Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 2 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Emocje: Pytania do specjalistów

Jak skutecznie radzić sobie s silnym stresem i jego objawami?

Witam. Za 4 do 10 dni mam spotkanie z osobą poznaną w internecie, z którą łączy mnie silna więź emocjonalna. Chcę wypaść jak najlepiej, ale bardzo się stresuję. Stres działa na mnie bardzo demotywująco - boli mnie brzuch, mam biegunki... Witam. Za 4 do 10 dni mam spotkanie z osobą poznaną w internecie, z którą łączy mnie silna więź emocjonalna. Chcę wypaść jak najlepiej, ale bardzo się stresuję. Stres działa na mnie bardzo demotywująco - boli mnie brzuch, mam biegunki, nie umiem zebrać myśli (chaos w głowie). Jednym z najefektywniejszych sposobów na radzenie sobie ze stresem jest słuchanie muzyki, jednak przestaje to działać na chwilę przed sytuacją, która wywołuje u mnie ten cały stres.. Wtedy muzyka mnie dekoncentruje i jeszcze bardziej podsyca negatywne emocje. Chciałbym wiedzieć jak skutecznie radzić sobie z bardzo silnym stresem oraz jego objawami.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy powinnam skonsultować swój stan z psychiatrą?

Witam.Znajac mezczyzne 2 miesiace mowie,ze ciagle nie Bede sie zabezpieczac i zaszlam w ciaze czy tj. normalne takie psychiczne chcenie dziecka.Rodzice Mi kupilu mieszkanie a ludzie obcy Mi naublizali,ze Sama z dzieckiem ,ze ktos zrobil dziecko i ma matke,Bo moj... Witam.Znajac mezczyzne 2 miesiace mowie,ze ciagle nie Bede sie zabezpieczac i zaszlam w ciaze czy tj. normalne takie psychiczne chcenie dziecka.Rodzice Mi kupilu mieszkanie a ludzie obcy Mi naublizali,ze Sama z dzieckiem ,ze ktos zrobil dziecko i ma matke,Bo moj Partner nie chcial dziecka.Teraz szarpia mna emocje Po Co ja to dziecko zrobilam i ludzie Mi naublizali i nie chce ludzi na oczy widziec i matki nie chce widziec ,Bo nakazala Mi urodzic a ja mialam usunac.Czy powinnam z psychiatry sie skonsultowac????prosze o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak leczyć te objawy przewlekłego stresu?

Dzień dobry, mam pytanie. Od jakiegoś czasu walczę z bardzo silnym stresem emocjami i nerwami. Silne emocje spowodowały u mnienpojawinie się ciśnienia tętniczego. Im bardziej mnie coś bolało tym bardziej się stresowalem, wpadłem w panikę . Nienpamietam od 5 lat... Dzień dobry, mam pytanie. Od jakiegoś czasu walczę z bardzo silnym stresem emocjami i nerwami. Silne emocje spowodowały u mnienpojawinie się ciśnienia tętniczego. Im bardziej mnie coś bolało tym bardziej się stresowalem, wpadłem w panikę . Nienpamietam od 5 lat żeby nie było dnia jedynie nie stresowalem. Ostatnie dni i miesiące ten stres był Jeszce bardziej silniejszy. Zauważyłem jednak nie pokojace objawy związane z brzuchem i jelitami A także zoladkiem . Od jakiegoś czasu od nerwowo mam napady jedzenia przytylem w ciągu 5 miesięcy 9 kg. Zwróciłem uwagę że zaczęło się właśnie coś dziać z moimi jelitami, tzn bole brzucha biegunki na przemian z zaparciami gazy uczucie pelnosci i parcie na stolec. Byłem z tym objawami u gastrologa kazała zrobić morfologie badanie kału moczu usg i RTG jamy brzusznej i inne badania które nic nie wykazały . Stwierdził sejmowa być to jelito drazliwe. Po jakimś czasie zaczęły się u mnie problemy z zoladkiem i przelykiem zgaga nudnosci odbijanie pieczenie w zoladku. Po jakimś czasie był spokój teraz jak mialem stresuajcy dzień objawy się nasilily. Odbiło mi się kwasem i mialem bol gardła czułem pieczenie . Byłem z tym u lekarza zapisał mi IPP 40 rano i wieczorem. Trwa to już miesiąc, wyniki badań są w normie natomiast objawy żołądka i jelit nasilają się pod wpływem stresu zastanawiam się czy to nerwica nie jest czasem. Nie wiem również czy to jelito drazliwe czy refluks. Moim problem jest też objadanie sie, swoje smutki i stresu zajadam. W przyszłym tygodniu mam gastroskopie, boję się tego badania że nie wytrwać, bo mam bardzo silne odruchy wymiotne. I gdy chodziłem do dentysty to dentysta nie mógł mi zęba wyleczyć bo zaraz wymiotowalem jak otworzyłem buzię. Boje sie strasznie A im się bardziej boję tym to wszystko wraca z podwójną siłą. Byłem zdrowym chłopakiem ale niestety stres i napady leków spodowaly swoje. Zaczynam.unikac ludzi , zamykam się w domu, mam triki nerwowe, przestałem odwiedzać rodziców , budzę się w nocy ok 2 i już nie śpię już się stresuje myśli mnie dobijaja. Proszę o pomoc w mojej sprawie czy te objawy mogą się nasilac poprzez przewlekly stres który trwa tyle lat. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Co oznacza taki problem z odczuwaniem jakichkolwiek emocji?

Witam, mam problemy z odczuwaniem emocji. Dzieląc je na gniew, smutek i radość czuję tylko te ze spektrum gniewu. Zdarzenia bardzo intensywne np. śmierć bliskiej osoby, czy wygrana na loterii nie powodują u mnie żadnych emocji. Nie mam problemów z ocenianiem stanu emocjonalnego innych osób.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak

Jak radzić sobie w związku na odległość młodych ludzi?

Witam. Przeżywam teraz trudny okres w swoim związku ,wyjechałem za granicę do pracy. Skórce sytuację przed wyjazdem . Było po prostu cudownie dobry sex , bardzo dużo rozmowy miedzy sobą , na bieżąco wyjaśniamy każdy spór. I widać w nas... Witam. Przeżywam teraz trudny okres w swoim związku ,wyjechałem za granicę do pracy. Skórce sytuację przed wyjazdem . Było po prostu cudownie dobry sex , bardzo dużo rozmowy miedzy sobą , na bieżąco wyjaśniamy każdy spór. I widać w nas zaangażowanie i tą miłość . Potrafiłymy się przyznać i przeprosić gdy zdamy sobie sprawę z naszej winny. Obydwoje jesteśmy wulkanami energi ja typowym entuzjastą moja kobieta jest troszkę bardziej nerwowa. Ja mam 27 lat ona 25 . Od prawie miesiąca jestem za granicą i nie było łatwo przez pierwsze dni ze względu że okropnie tęskniliśmy za sobą ale było dobrze . Za to od tygodnia sie codzienne kłócimy o jakieś rzeczy które sa bez znaczenia typu nie zadzwoniłem pierwszy bo liczyłem ze ty zadzwonisz . Przespałem pół dnia nie nastawilem budzika bo miałem wolne i jak by chciała pogadać to mogła przecież zadzwonić i mnie obudzić bo i tak nie miałem nic do roboty. I mnóstwo takich bzdur. Ale doprowadzaja do takich awantur ze zastanawiamy sie czy jest sens bycia razem dalej. Na szczęście nie udało nam się zerwać i zawsze wyznajemy sobie miłość na koniec. I obiecujemy poprawę. A później jest pięknie ładnie i zaś jakaś bzdura i nasz zwiazek na szali. Chciał bym to zmienić, bardzo mi na niej zależy myślę że to jest ta jedyna . Wiem o tym że gdyby nie Covid19 i jak by były linie lotnicze czynne to mógł bym po prostu polecieć i się z nia pokłucić na żywo wtedy zawsze skończyliśmy kłótnie ucząc sie na niej nigdy nie powtórzyliśmy tych samych błędów później. Czuję sie strasznie bez radny . Dziś ustaliliśmy że naprawdę jak tak dalej będzie to ja albo ona zwariuje. Nie zrywamy, mamy zobaczyć jak będzie miedzy nami przez ten tydzień wtedy zdecydujemy co dalej .
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy warto odbudować tę przyjaźń?

Czy warto odbudować przyjaźń jeśli doszło między nami do seksualnych pieszczot? Ja jestem wolna , ale on nie. Przyjaźń cudowna, szczera, prawdziwa. Ja się odsunęłam. On zapewnia ze nic nie chce więcej i nigdy nie chciał..Tak nam wyszło w emocjach... Czy warto odbudować przyjaźń jeśli doszło między nami do seksualnych pieszczot? Ja jestem wolna , ale on nie. Przyjaźń cudowna, szczera, prawdziwa. Ja się odsunęłam. On zapewnia ze nic nie chce więcej i nigdy nie chciał..Tak nam wyszło w emocjach i to ja bardziej chcialam, aby coś się wydarzyło między nami. Wydarzyło ale więcej nie chcemy. Myślałam ze to koniec ale on chce odbudować przyjaźń, nie chce jej przekreślić.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy mogę podawać melisę dwulatkowi?

Witam czy moge podawac melise dwulatkowi aby pomuc mu wyciszyc troszke emocje syn jest bardzo nakrecony cały dzien potrafi płakac nic nie ponaga noszenie mowienie nie wiem jak mu pomuc.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Monika Kusz
Lek. Monika Kusz

Czy te objawy mogą mieć jakiś związek z nerwicą?

Witam. Mam pytanie czy jest możliwe aby organizm źle znosił "odstawienie stresu"? Od zawsze byłam bardzo nerwową osobą. W święta wielkanocne miałam straszny ból glowy, wysokie tętno 130 i drgawki. Od tamtej pory miewam kołatanie serca, zawroty glowy, brak... Witam. Mam pytanie czy jest możliwe aby organizm źle znosił "odstawienie stresu"? Od zawsze byłam bardzo nerwową osobą. W święta wielkanocne miałam straszny ból glowy, wysokie tętno 130 i drgawki. Od tamtej pory miewam kołatanie serca, zawroty glowy, brak apetytu . Doszły napady paniki i lęku. Dodam że od świat bardzo się uspokoiłam i przestałam denerwować.. Do tego doszła tygodniowa kwarantanna. Całkowite wyciszenie się i spokój. Moja pytanie, czy jest możliwe że organizm przestał dostawać bodźce, brakuje pobudzenia i emocji i tak reaguje czy może to być nerwica? Bardzo proszę o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Co może znaczyć taki problem z emocjami?

Od pewnego czasu mam problem ze sobą i swoimi emocjami. Jestem strasznie zmienna, może być wszystko w porządku, ale nagle czuję, że wszystko jest nie tak, że nie mam ochoty na nic poza płaczem. Każde najmniejsze niepowodzenie wprawia mnie w... Od pewnego czasu mam problem ze sobą i swoimi emocjami. Jestem strasznie zmienna, może być wszystko w porządku, ale nagle czuję, że wszystko jest nie tak, że nie mam ochoty na nic poza płaczem. Każde najmniejsze niepowodzenie wprawia mnie w płacz, każda sytuacja, gdy coś pójdzie nie po mojej myśli, wprawia mnie wprost w histerię. Gdy ktoś rzuci jakiś żartobliwy komentarz w moją stronę również momentalnie wpadam w histerię, gdzie kiedyś miałam ogromny dystans i sama się z siebie śmiałam. Płacz towarzyszy mi non stop w domu, gdy jestem sama. Nie mam wówczas ochoty na nic, po prostu leżę i ryczę. Potrafię nie spać pół nocy, bo o czymś pomyślę i potrafię płakać przez następne 3 godziny. Nie umiem się uspokoić, zaczyna mi dziwnie bić wówczas serce i łapie mnie ogólny dyskomfort w klatce piersiowej. Coraz częściej zaczynają towarzyszyć mi myśli, że do niczego się nie nadaję i po prostu jestem ta najgorsza, nie mogę patrzeć na siebie w lustrze, ponieważ łapie mnie znowu płacz, coraz częściej również niestety zaczynają napływać do mnie myśli o samookaleczaniu. Raz w życiu miałam incydent z tym podczas trudnego etapu w moim życiu, czułam się wtedy źle psychicznie, ale nie poszłam do lekarza z powodu młodego wieku i strachu przed rozmową o tym z rodzicami. Mam aktualnie 18 lat i nie mogę normalnie spotkać się ze znajomymi, bo po prostu nagle mnie bierze na płacz i mam przychodzą złe myśli. Czy powinnam coś z tym zrobić, zgłosić się gdzieś? Czym może być to spowodowane?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak

Jak zwalczyć moją nadwagę i niską samoocenę?

Od długiego czasu mam problem ze swoją wagą. Problem zaczął się tak z 3 lata temu. Zaczęłam jeść dużo słodyczy, mniej ruchu i teraz moja waga wynosi 83 kg przy wzroście 172cm. Mam wielką świadomość swojej nadwagi, lecz mam wielki... Od długiego czasu mam problem ze swoją wagą. Problem zaczął się tak z 3 lata temu. Zaczęłam jeść dużo słodyczy, mniej ruchu i teraz moja waga wynosi 83 kg przy wzroście 172cm. Mam wielką świadomość swojej nadwagi, lecz mam wielki problem z jedzeniem. Jem za dużo, z nudów, z emocji, z bezsilności, z różnych docinek innych osób. Moja pewność siebie od tamtego czasu spadła masakryczne. Uważam się za człowieka, którego ludzie w ogóle nie powinni oglądać. Jestem strasznie gruba. Jedynym plusem jest to, że bardzo lubię uprawiać sport, lecz przeważnie uważam że nie mam czasu a lepiej jeść zelki lub czekoladę. Nie potrafię już zliczyć ile nocy przepłakałam z powodu mojego wyglądu. Również boli mnie świadomość że nie mogę polegać na innych ludziach.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Mateusz Durbas
Mgr Mateusz Durbas

Dlaczego nie umiem rozmawiać z ludźmi?

Witam. Mam 19 lat, od jakiegoś czasu coraz większą trudność sprawia mi rozmowa z drugim człowiekiem. Nie potrafię znaleźć słów, aby opisać to, co chcę przekazać. Często w trakcie mówienia mam pustkę w głowie, taką nagłą. Byłam dosyć nieśmiała, jednak... Witam. Mam 19 lat, od jakiegoś czasu coraz większą trudność sprawia mi rozmowa z drugim człowiekiem. Nie potrafię znaleźć słów, aby opisać to, co chcę przekazać. Często w trakcie mówienia mam pustkę w głowie, taką nagłą. Byłam dosyć nieśmiała, jednak praca na stanowisku kelnerki pozwoliła mi się otworzyć. Jednak teraz przez trudność w wysłowieniu się, przestaję rozmawiać z ludźmi, nawet tymi z najbliższego otoczenia. W dodatku od jakiegoś czasu czuję się nieobecna. Uczucie jakby ciało działało oddzielnie od duszy. Nie mogę w pełni cieszyć się z życia.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Kamila Dziwota
Mgr Kamila Dziwota
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy udać się do psychologa z tymi emocjami?

Od czasu kiedy przeżywam duży stres mam mdłości, ścisk w żołądku, gardle, w dzień ciężko jest mi normalnie funkcjonować a kiedy kładę się spać serce bije mi bardzo szybko a ciało drży. Nie potrafię poradzić sobie z sytuacją... Od czasu kiedy przeżywam duży stres mam mdłości, ścisk w żołądku, gardle, w dzień ciężko jest mi normalnie funkcjonować a kiedy kładę się spać serce bije mi bardzo szybko a ciało drży. Nie potrafię poradzić sobie z sytuacją w której jestem. Nie wiem czy powinnam udać się do psychologa z tymi emocjami czy są one normalne i po czasie miną
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka

Jak stworzyć relację z kobietą?

Mam pytanie skierowane do neurologów lub psychologów, ale za wszelkie opinie będę wdzięczny. Od 14 lat choruje na SM, mam 38 lat. Ogólnie wygląda to dobrze. Jestem pełnosprawny, zarabiam na siebie, miałem 2 czy 3 niegroźne rzuty. Chciałbym zapytać się... Mam pytanie skierowane do neurologów lub psychologów, ale za wszelkie opinie będę wdzięczny. Od 14 lat choruje na SM, mam 38 lat. Ogólnie wygląda to dobrze. Jestem pełnosprawny, zarabiam na siebie, miałem 2 czy 3 niegroźne rzuty. Chciałbym zapytać się o inną kwestię. Mam problem, żeby zbudować trwałą relację ze zdrową kobietą. Właśnie rozpada mi się kolejny związek i tu nawet nie chodzi o litość czy pomoc z państwa strony, ale chciałbym się czegoś po prostu dowiedzieć. Przechodzę do meritum. Mam nagminne problemy z pamięcią czy koncentracją. Ktoś mi ciągle mówi co mam robić, a ja i tak zapominam o elementarnych sprawach i robię wszystko po swojemu. Jestem nieporadny i mam problem z czynnościami manualnymi. Wolno kojarzę fakty. Nie panuję nad emocjami. Łatwo wpadam w gniew i załamuje się, choć szybko mi mijają te stany. Zastanawiam się czy to problem ze mną, z moim charakterem, czy skutki choroby. Po prostu nie nadążam za którąś partnerką z kolei, wiele czynności wykonuję wolniej. Prawdopodobnie takie postępowanie może irytować. Nie chcę zrzucać z siebie odpowiedzialności, lecz szukam odpowiedzi.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak skutecznie leczyć depresję u młodej osoby?

Witam, Pierwsze epizody depresji pojawiły się ok 12 roku życia, obecnie mam 19 lat. Popadłam w głęboka depresję, potrafię nie wychodzić z domu przez pół roku poza sporadycznymi wyjściami na świeże powietrze. Zaniedbałam się kompletnie, kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia... Witam, Pierwsze epizody depresji pojawiły się ok 12 roku życia, obecnie mam 19 lat. Popadłam w głęboka depresję, potrafię nie wychodzić z domu przez pół roku poza sporadycznymi wyjściami na świeże powietrze. Zaniedbałam się kompletnie, kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez prysznica, a teraz potrafię nie myć się tydzień leżąc tylko w brudnej pościeli swego łóżku. Ciągła presja ze strony matki bardzo mnie dobija, nie potrafię znaleźć pracy. Jestem dopiero w pierwszej klasie liceum, przez swoje problemy psychiczne zawaliłam edukację. Lecze sie psychiatrycznie już parę dobrych lat a poprawy zwyczajnie brak, mam poczucie że przegrałam to życie. Przyjmuję velaxin w tym momencie 300mg, postanowiłam zwiększyć nie widząc większej różnicy przy 450mg. Na noc brałam mirtor jednakże zeszłam z niego. Powodował tycie a ja nie widze sensu faszerowania się kolejną dawka chemii. Przestawiłam swój sen i jestem w stanie spać bez tych leków, raz 15h a raz 6h, czasem wcale nie śpię po 48h. Jestem po 3 hospitalizacjach w psychiatryku. Mam marzenia, ambicje jednakże przerasta mnie to, nie posiadam już w sobie motywacji. Obecne miejsce zamieszkania bardzo źle na mnie wpływa ale nie jestem w stanie znaleźć pracy i zmienić tego. Błędne koło. Proszę o jakie kolwiek rady, jak zapobiec tragedii?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychiatria Emocje

Kiedy leki od psychiatry będą działać?

Na lęki i depresję została mi przepisana przez lekarza psychiatrę sertralina. Brałam ją najpierw przez tydzień 25mg a później przez około 4 - 5 tygodni w dawce 50mg. Lek wyciszył, zmniejszył płaczliwość, uspokoił. Jednak libido spadło do zera i nie... Na lęki i depresję została mi przepisana przez lekarza psychiatrę sertralina. Brałam ją najpierw przez tydzień 25mg a później przez około 4 - 5 tygodni w dawce 50mg. Lek wyciszył, zmniejszył płaczliwość, uspokoił. Jednak libido spadło do zera i nie mogłam spać, kompletnie mi się nie chcialo. Do tego nie wiem czy od leku, ale mam wrażenie, że delikatnie zaczął mi się rozmazywać obraz. W moim życiu pojawił się olbrzymi stres, wpadłam w jakiś dziwny stan i postanowiłam z dnia na dzień odstawić lek, bo myślałam, że może to od niego. Psychiatra nie miał wcześniejszego terminu i muszę czekać na konsultacje. Ale od momentu odstawienia leku i pojawienia się tej stresowej sytaucji nie mogę dojść do siebie. Trwa to już dobry tydzien. Okropne uczucie stresu i lęku, odczuwane w klatce piersiowej i żołądku. Nie chcę mi się jeść, jest mi niedobrze, chce mi się wymiotować. Szybko chodzę spać, żeby jak najkrócej to odczuwac. Jednak najgorszym objawem jest zobojętnienie emocjonalne. Nie czuje nic do partnera, którego zaledwie kilka dni temu jeszcze kochałam. Nie czuję radości, nie czuje miłości i przeraża mnie to. Żałuję, że zaczęłam brać te leki i mogłam zniszczyć sobie życie. Boje się, że te emocje, uczucia do partnera nie powrócą. Mam ochotę uciec z mieszkania, wyjechać gdzieś. Czuje, że straciłam sens życia. A już zaczęło się ono układać. Wizyta u psychiatry dopiero za kilka dni. Czy ktoś spotkał się z takimi efektami? Czy jest jakakolwiek szansa, że to minie?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Czy moje samopoczucie jest spowodowane odstawieniem leku?

Cierpię na lęk.Przez 3 lata brałem Escitalopram 20 mg rano oraz 7.5 mg Olanzapiny wieczorem.Po ustaniu objawów kontynuowałem leczenie przez rok.Schodzilem z dawek po malu poprzez comiesięczne zmniejszanie dawki.Po odstawieniu całkowitym olanzapiny wystąpiły u mnie efekty odstawienne w postaci lęku... Cierpię na lęk.Przez 3 lata brałem Escitalopram 20 mg rano oraz 7.5 mg Olanzapiny wieczorem.Po ustaniu objawów kontynuowałem leczenie przez rok.Schodzilem z dawek po malu poprzez comiesięczne zmniejszanie dawki.Po odstawieniu całkowitym olanzapiny wystąpiły u mnie efekty odstawienne w postaci lęku oraz nadmiernej potliwości i złego samopoczucia.Po rozmowie z lekarzem miałem spowrotem zacząć brać Escitalopram w dawce 5 mg.Przez pierwszy tydzień po pół tabletki czyli 2.5 mg.Wystapily u mnie efekty uboczne głównie lęk.Po kolojenej rozmowie postanowilem zrezygnować z Escitalopram i po malu schodzić z Olanzapiny.Od ok tygodnia nie biorę Escitalopramu.Czy to możliwe że jeśli przerwałem to mój lęk powrócił?Od ok dwóch dni czuje się średnio.Czy to tylko efekt odstawienia?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Dotyczy: Psychiatria Emocje

Jak nauczyć się panować nad swoimi emocjami i uczuciami?

Mam 42lata jestem po rozwodzie i po dwóch nie udanych związkach. Nie potrafię panować nad swoimi emocjami uczuciowymi. Co mam zrobić?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Marek Lisowski
Mgr Marek Lisowski

Czy Zoloft spowodował trwałe zmiany?

Witam. Przez okres około 5-6 tygodni stosowałam lek od psychiatry Zoloft w dawce 50mg. Leczę się również na niedoczynność tarczycy od kilku lat (letrox 75mg) oraz endometrioze od 3 miesięcy (Diemono). Gdy rozpoczęłam leczenie endometriozy moje libido było na bardzo... Witam. Przez okres około 5-6 tygodni stosowałam lek od psychiatry Zoloft w dawce 50mg. Leczę się również na niedoczynność tarczycy od kilku lat (letrox 75mg) oraz endometrioze od 3 miesięcy (Diemono). Gdy rozpoczęłam leczenie endometriozy moje libido było na bardzo dobrym poziomie. Natomiast po włączeniu leczenia psychiatrycznego po kilku tygodniach libido zniknęło. Pojawiło się również coś w rodzaju spłycenia emocji, nic nie cieszy już jak kiedyś, czuje duża obojętność. Z tych powodów postanowiłam odstawić lek Zoloft. Odstawiłam 3 tygodnie temu, niestety efekty uboczne nie znikają. Boje się, że nie wrócę do normalności... Czy lek mógł wywołać trwałe zmiany?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Dlaczego drży mi górna powieka?

Dzień dobry, od miesiąca drży mi górna powieka w trakcie dnia o różnym nasileniu do tego pojawiło się drżenie przy górnej powiece drugiego oka. Zażywałam magneb6 forte, calperos, potas, elektrolity. Badania krwi, elektrolity, magnez , jonogram, wapń w normie. Drganie... Dzień dobry, od miesiąca drży mi górna powieka w trakcie dnia o różnym nasileniu do tego pojawiło się drżenie przy górnej powiece drugiego oka. Zażywałam magneb6 forte, calperos, potas, elektrolity. Badania krwi, elektrolity, magnez , jonogram, wapń w normie. Drganie nasila sie przy emocjach ale tez przy kichnięciu. Już nie wiem do kogo się udać.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Co mogą znaczyć takie problemy x nawiązywaniem relacji międzyludzkich?

Witam, mam 18 lat i odkąd pamiętam zmagam się z trudnościami w relacjach międzyludzkich. Zawsze miałem problemy w integrowaniu się z innymi, gdziekolwiek bym nie trafił - w szkole, na obozie wakacyjnym, na spotkaniu towarzyskim. Przede wszystkim nigdy nie potrafiłem... Witam, mam 18 lat i odkąd pamiętam zmagam się z trudnościami w relacjach międzyludzkich. Zawsze miałem problemy w integrowaniu się z innymi, gdziekolwiek bym nie trafił - w szkole, na obozie wakacyjnym, na spotkaniu towarzyskim. Przede wszystkim nigdy nie potrafiłem zachowywać się naturalnie, zawsze jestem spięty, nerwowy, unikam kontaktu wzrokowego, jestem powściągliwy w emocjach i w wyrażaniu opinii, a sam jestem bardzo podatny na opinię innych i niewrażliwy na pochwały. Znalezienie tematu do rozmowy, co innym przychodzi z łatwością, jest dla mnie wyczerpujące. Mogę wydawać się niesympatyczny i niezainteresowany, choć wcale tego nie chcę. Ponadto mam problemy z formułowaniem swoich myśli, jąkam się i mówię niewyraźnie, choć mam dość niski i dźwięczny głos. Jestem bardzo niepewny siebie, nie potrafię nawet stwierdzić, czy jakaś dziewczyna mi się podoba czy nie, czy chcę być w związku z drugą osobą czy nie. Nawiązywanie nowych znajomości i utrzymywanie ich jest dla mnie bardzo trudne. Cechują mnie apatia, poczucie bezcelowości, brak energii. Z drugiej strony samotność mnie dobija. Większość czasu spędzam samotnie w pokoju, odizolowany na własne życzenie. Każdy rok szkolny poświęcałem w dużej mierze na nauce, chcąc poprawić poczucie własnej wartości ocenami i osiągnięciami w konkursach, natomiast większość czasu wolnego przeznaczałem na samotnicze aktywności, tj. granie na komputerze, czytanie książek, oglądanie filmów, jazda na rowerze czy bieganie. Mimo że udawało mi się osiągać wyznaczone cele (np. zdanie prawa jazdy, uzyskanie tytułu finalisty w olimpiadzie), to pozostaję nieszczęśliwy i odczuwam brak drugiego człowieka, osamotnienie. Świadomość, że gdzieś tam są ludzie, którzy spełniają swoje marzenia, doświadczają, poznają, bawią się, rozwijają, łączą się w pary - dobija mnie. Obecnie trudność, z którą się zmagam, to znalezienie sobie pracy wakacyjnej, gdyż potrzebuję zaoszczędzić trochę pieniędzy na wyjazd na studia, by odciążyć trochę rodziców finansowo. Stres pojawia się jednak już przy wysłaniu CV, a co dopiero przy rozmowie kwalifikacyjnej, choć po szkole średniej nie szukam jakichś specjalistycznych,a raczej typowo wakacyjnych. Mam poczucie, że nic nie umiem konkretnego i do żadnej pracy się nie nadaję. Boję się popełnienia błędów za które dostanę burę od szefa lub nawet wypowiedzenie, boję się wrogich relacji ze współpracownikami, a przede wszystkim obawiam się, że mam zbyt niskie umiejętności interpersonalne, żeby pracować jako np. kelner czy sprzedawca. Poza tym na imprezach, na które jakimś cudem mnie zaproszono, nie potrafiłem się rozluźnić bez alkoholu. Ba, powiedziałbym, że ludzie wolą mnie takiego - wesołego i szalonego, a nie jak zawsze - mrukliwego, poważnego, unikającego kontaktu. Przy każdej okazji do zaprezentowania się z innej, lepszej strony nie potrafiłem znaleźć siły do przełamania się. Każde "wyjście do ludzi" kończyło się tym samym - obojętnością lub w najgorszym wypadku wrogością grupy. Już teraz, będąc po liceum i w trakcie pisania matur, czuję, że kontakty się pourywają i znowu zostanę sam, a nie wiem, czy będę w stanie się odnaleźć na studiach w Warszawie. Nie mogę jednak tak dłużej żyć w nadziei, że coś się odmieni, bo do tej pory nie zmieniło się dużo, choć pamiętam, że kiedyś panicznie się bałem imprez, spotkań towarzyskich, obozów wakacyjnych itp., a obecnie ten stres i lęk jest nieco mniejszy. Nie wiem, jaka jest przyczyna reakcji organizmu na sytuacje społeczne, czy jest to forma jakiejś fobii społecznej, dystymii czy depresji, czy ma to podłoże genetyczne, skoro już w przedszkolu miałem problemy w bawieniu się z innymi dziećmi. Wobec tego pytam, czy powinienem z wyżej opisanym problemem skierować się do poradni zdrowia psychicznego? Czy jest to coś, z czym mogę sam sobie poradzić, czy biorąc pod uwagę długotrwałość problemu powinienem się skonsultować ze specjalistą? Obawiam się konieczności stosowania leków i skutków ubocznych ich stosowania, a także czuję pewną niepewność, bo mogę trafić na psychiatrę czy psychologa zachowującego się nieprofesjonalnie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Agnieszka Górna
Mgr Agnieszka Górna
Patronaty