Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 5 6 9

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Stres: Pytania do specjalistów

Dlaczego mam to wrażenie pulsowania?

Dzień dobry, mam 21 lat. Szukam pomocy w zdiagnozowaniu przypadłości, która mnie dotyczy oraz pomocy do jakiego specjalisty się udać. Od jakiś 4-5 miesięcy mam dziwne uczucie pulsu w różnych miejscach ciała. (Jest to uczucie jakby ktoś delikatnie spod skóry... Dzień dobry, mam 21 lat. Szukam pomocy w zdiagnozowaniu przypadłości, która mnie dotyczy oraz pomocy do jakiego specjalisty się udać. Od jakiś 4-5 miesięcy mam dziwne uczucie pulsu w różnych miejscach ciała. (Jest to uczucie jakby ktoś delikatnie spod skóry pukał palcem kilka razy) Nie jest to w ogóle bolesne ale odczuwalne i czasem widoczne gołym okiem, pojawia się to w różnych miejscach takich jak: Biceps, przedramię, łydka, najczęściej okolice dolnej części żeber z lewej strony jak i prawej, zdarza się również w górnej części po lewej stronie klatki piersiowej jak i prawej. Parę razy obok skroni, szyi. Dodam, że miesiąc temu miałem robiona ablację WPW serca, zabieg przebiegł pomyślnie i bez żadnych problemów, trwał 30 min i już po 3 dniach od przyjęcia wyszedłem z tak zwaną zieloną kartą. Dodam, że pierwszy raz objaw miałem w lutym, od tego czasu żyłem w ogromnym stresie, największym w moim życiu, można powiedzieć, że codziennie się bałem. Od około miesiąca stosuje suplementy diety takie jak: Potas, magnez, omega 3, d3 K2, witamina C.(dodatkowo jak zalecał lekarz acard przez miesiąc.) Miałem robione wiele razy EKG, echo(bardzo dobre), holter itp. Co to może być i do jakiego specjalisty udać się z tymi przypadłościami? (Dodam, że wczoraj i dzisiaj mam bóle głowy, ale to raczej migrena, ponieważ mam ból po lewej stronie w jednym miejscu ew. W okolicach skroni strasznie spięta szyję, ale to pewnie od tego, że prawie codziennie ją strzelałem - może być to zbędne, natomiast wolę napisać wszystko co mnie dręczy od jakiegoś czasu.) Proszę o pomoc!
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Jaki lek na tachykardię mam teraz stosować?

Brałem Atenolol 1/2 tab. rano i wieczorem. Wiele lat temu po stresie czasami miewałem zaburzenia rytmu serca i przyspieszone bicie. Atenolol uspokoił mi serce. Teraz został wycofany i nie ma zamiennika. Przed atenololem miałem przepisany Isoptin ale wystąpiły u mnie... Brałem Atenolol 1/2 tab. rano i wieczorem. Wiele lat temu po stresie czasami miewałem zaburzenia rytmu serca i przyspieszone bicie. Atenolol uspokoił mi serce. Teraz został wycofany i nie ma zamiennika. Przed atenololem miałem przepisany Isoptin ale wystąpiły u mnie wybroczyny na kończynie dolnej, bo mam tam przetoki tętniczo-żylne. Co w moim przypadku byłoby lepsze: mała dawka proplanolu czy metacardu ? Czy może całkowicie odstawić beta-blokery.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Na co wskazują moje dolegliwości bólowe?

Witam, na wstępie zaznaczę, że cierpię na ataki paniki (biorę sertaline dopiero od 5 dni, diagnoza zajęła sporo czasu). Od jakiegoś czasu cierpię też na bóle, które wcześniej próbował zdiagnozować dentysta. Straciłem górna dwójkę, jestem po dwóch nieudanych implantacjach... Witam, na wstępie zaznaczę, że cierpię na ataki paniki (biorę sertaline dopiero od 5 dni, diagnoza zajęła sporo czasu). Od jakiegoś czasu cierpię też na bóle, które wcześniej próbował zdiagnozować dentysta. Straciłem górna dwójkę, jestem po dwóch nieudanych implantacjach a obecnie niszę most). Dentysta zdiagnozował, że bol nie jest związany z zębem. Znajduje się przy wierzchołku trójki. Ból pojawia się głównie w momencie nacisku, czasem przy stresie jest pulsujący i mocny. Normalnie go nie odczuwam niemal wcale (chyba że ucisnę wspomniane miejsce). Czasem mam też zatkany nos (dziurka od strony źródła bólu). Zwykle kilka godzin, potem się odtyka. Również, jeśli leżę na drugim boku, to tak dziurka nosa całkowicie się odtyka gdy jest na górze). Pod koniec maja byłem bardzo opuchnięty na policzku, obecnie opuchlizna niemal zeszła (brałem antybiotyk), chociaż czasem lubi się pojawić. Czasem też dzwoni mi w uszach, ale tylko przy mocnym stresie. Dość często mam też katar, ale zatykanie dziurki nie jest z tym związane. objaw pojawia się także, gdy nie mam kataru. Najczęściej ranem a w ciągu dnia problem znika. Do jakiego lekarza powinienem się udać? Oczywiście Google zasugerował raka nosogardzieli, co doprowadziło mój stan psychiczny do tragicznego stanu i niemocy.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. dent. Konrad Rutkowski
Lek. dent. Konrad Rutkowski

Jakie są szanse zapłodnienia w takich warunkach?

Witam, przychodzę z pytaniem, ponieważ nie wiem co robić. Jestem bardzo zestresowana. Otóż, od 1,5 roku stosuję tabletki antykoncepcyjne. Ostatniego miesiąca jednak brałam je bardzo nieregularnie (stała pora to 21) zdarzało się że wzięłam dopiero następnego dnia rano albo... Witam, przychodzę z pytaniem, ponieważ nie wiem co robić. Jestem bardzo zestresowana. Otóż, od 1,5 roku stosuję tabletki antykoncepcyjne. Ostatniego miesiąca jednak brałam je bardzo nieregularnie (stała pora to 21) zdarzało się że wzięłam dopiero następnego dnia rano albo dopiero po szkole (jestem świadoma, że jeżeli minie więcej niż 12h to należy stosować dodatkową ochronę, jednak nie współżyłam ani razu z chłopakiem, dlatego nie zabezpieczałam się). Blister zaczynam w poniedziałek. W piątek 2 tygodnia - uprawiałam z chłopakiem petting (doszedł on na swój brzuch i nie jest pewny czy po włożeniu palców do mojej pochwy miał je mokre ze spermy, na pewno sperma nie była wzięta od razu i umieszczona w pochwie, to raczej tak po kilku minutach i na dłoni mogły znajdować się śladowe ilości). Niestety większe komplikacje pojawiają się w następnym tygodniu. Otóż zapomniałam wziąć tabletki w poniedziałek (15 dzień) i wzięłam ją we wtorek wieczorem razem z tabletką wtorkową. Nie zakodowałam zbytnio niebezpieczeństwa tej sytuacji i nie przeczytałam w ulotce, że należy albo od razu zaprzestać brania tabletek i poczekać na krwawienie albo ominąć tabletki placebo i dokończyłam blister tak jak zawsze. W środę i czwartek również doszło do opisanej wyżej sytuacji z moim chłopakiem, lecz w środę było większe prawdopodobieństwo umieszczenia małej ilości spermy w mojej pochwie. Bardzo boję się że jestem w ciąży, stąd znacznie powiększony poziom stresu. Dodatkowo od kilku tygodni towarzyszy mi mocny stres związany z maturami. Dziś jest 4 dzień tabletek placebo (zawsze tego dnia rano dostawałam krwawienia) niestety nadal ono nie wystąpiło. Lekko boli mnie podbrzusze ale taki nie komfort towarzyszy mi często również przy stresie. Mój brzuch nie jest nabrzmiały ani nie widać charakterystycznej oponki pojawiającej się 1 dnia "okresu". Czytałam na Internecie, że zajście w ciążę przez petting jest możliwe, lecz mało prawdopodobne. Dodatkowo mam też nadzieję, że nie straciłam całkowitej ochrony przez nieregularność brania tabletek i jednak chociaż część jej była zachowana (np. śluz w macicy zapobiegający zagnieżdżeniu jajeczka). Jutro mam rozpocząć nowy blister. Czytałam również, że w takiej sytuacji należy zrobić test ciążowy dla pewności. Bardzo się boję i chciałabym znaleźć rzetelną informację od lekarza o szansach na zapłodnienie w takich warunkach, jak one są duże i jakie mogą być inne powody niewystąpienia krwawienia. (Dodam, że nigdy nie było takiej sytuacji że okres pojawił się później niż 4 dnia placebo, ale nigdy też nie stresowałam się tak często i tak mocno). Wiem, że jest możliwość zapłodnienia jednak chcę się uspokoić, ponieważ nie mogę być teraz w ciąży i zamartwianie się tylko potęguje stres. Dziękuję z góry za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego miewam to silne osłabienie?

Co to moze być za choroba? Dzień dobry, od kilku miesięcy mam okresowe ataki poważnego osłabienia. Tydzień np. czuję się fatalnie, a tydzień bardziej znośnie, ale rzadko kiedy normalnie. Objawy nasilonych ataków: trudności w oddychaniu (saturacja jednak powyżej 95), ciągły... Co to moze być za choroba? Dzień dobry, od kilku miesięcy mam okresowe ataki poważnego osłabienia. Tydzień np. czuję się fatalnie, a tydzień bardziej znośnie, ale rzadko kiedy normalnie. Objawy nasilonych ataków: trudności w oddychaniu (saturacja jednak powyżej 95), ciągły ucisk na mostku/w klatce piersiowej, ból mięśni, głównie ramion (jak po ciężkiej pracy), ból w okolicy łopatek, zaburzenia koncentracji, zawroty głowy (uczucie odpływania, lekkiej głowy) szczególnie w pozycjach stojących/ siedzących, nieraz kłucie serca lub jakby ból płuc m.in. po prawej stronie, ogólne wyczerpanie, zaburzenia zasypiania oraz niekiedy bolesne wybudzenia (duszności i wrażenie jakby coś uderzało do głowy, tracenie przytomności), osłabienie łydek - w najgorszych chwilach są jak z waty i ciężko choćby stać. Raz trafiłem w nocy na sor, ale ekg nic nie wykazało. Podejrzewam nerwicę (choć objawy zdają się nie wykazywać żadnej korelacji ze stresem, a mięśnie mam caly czas "zatrute" i obolałe) lub jakieś pozostałości po covid (przechodziłem nienajlepiej pod koniec 2021). Bardzo proszę o jakiekolwiek ukierunkowanie (może Państwa pacjenci mieli podobne objawy?) i przypuszczenia. Zamierzam zrobić sobie mri głowy i echo serca, gdy mój stan będzie choć trochę bardziej stabilny. Dziękuję. Mężczyzna 32 lata
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy można tak połączyć Pregabalinę?

Dzień dobry. Biorę pregabalinę w dawce 450 mg na dobę, z tym, że pod wpływem różnych stresów, ta dawka straciła już częściowo swoje działanie. W związku z tym, żeby poprawić swoją odporność na stres chciałabym zacząć stosować małą dawkę ashwaghandy... Dzień dobry. Biorę pregabalinę w dawce 450 mg na dobę, z tym, że pod wpływem różnych stresów, ta dawka straciła już częściowo swoje działanie. W związku z tym, żeby poprawić swoją odporność na stres chciałabym zacząć stosować małą dawkę ashwaghandy 200 mg standaryzowany na 5% witanolidów 10 mg. Czy mogę spróbować brać ją razem z pregabaliną i zobaczyć jak się czuję. Czy i ewentualnie jakie skutki uboczne mogą wystąpić?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski
Dotyczy: Stres Psychiatria

Dlaczeg okres spóźnia się 18 dni?

Witam. Jakie jest ryzyko ciązy i przyczyna braku okresu. 6 maja uprawialam seks z moim chlopakiem. Kalendarzyk wskazywal dni nieplodne, dodatkowo zabezpieczylismy sie prezerwatywa, ktora nie pekla i nie zsunela sie. W tamtym okresie przygotowywalam sie do zawodow co wiazalo... Witam. Jakie jest ryzyko ciązy i przyczyna braku okresu. 6 maja uprawialam seks z moim chlopakiem. Kalendarzyk wskazywal dni nieplodne, dodatkowo zabezpieczylismy sie prezerwatywa, ktora nie pekla i nie zsunela sie. W tamtym okresie przygotowywalam sie do zawodow co wiazalo sie z naglym duzym wysilkiem fizycznym i zbijaniem wagi odwadniajac sie. Stres trwal ok 1,5 tygodnia. Dodam ze choruje na niedoczynnosc tarczycy. Dwa testy ciazowe daly wynik negatywny. Okres spoznia mi sie 18 dni.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego mam te rozległe bóle mięśni?

Mam częste bóle głowy, czuje ból we wszystkich mięśniach ciała. Nogi, ręce wydają mi się tak ciężkie, że nie mam siły ich podnosić. coraz częściej omdlewam. Na krótko, z reguły od razu wstaje. Chociaż czasami zdarza mi się upaść... Mam częste bóle głowy, czuje ból we wszystkich mięśniach ciała. Nogi, ręce wydają mi się tak ciężkie, że nie mam siły ich podnosić. coraz częściej omdlewam. Na krótko, z reguły od razu wstaje. Chociaż czasami zdarza mi się upaść i tak leżeć bo nie mam siły wstać. Czuj się coraz gorzej. Mam tyle planów i marzeń a nie mam siły wstać z krzesła. Nie mam siły by robić cokolwiek. Czas mi ciagle ucieka, a ja nie mam siły. Od lat mam myśli samobójcze, ostatnio częściej. Nie mogę się na niczym skupić. To mi najbardziej w tym wszystkim przeszkadza. Zawsze się uważałam za osobę ponadprzeciętnie inteligentną, wykształconą i chętną do nauki. Udało mi się skończyć naprawdę trudny kierunek studiów, zawsze dużo czytałam. A teraz nie jestem w stanie skupić się niczym dłużej niż 5 minut. Często nie jestem w stanie przeczytać ze zrozumieniem kartki papieru. Coraz mniej siły mam by udawać ze wszystko jest w porządku Byłam u lekarza jakiś czas temu. Wyniki krwi dobre, przepisał mi jakieś leki na zbicie ciśnienia (nie wiem czemu, ciśnienie mam w normie często nawet niższe niż norma, puls z reguły podwyższony). Na wizycie miałam wrażenie ze lekarz myśl ze sobie wymyślam. Zresztą nie tylko lekarz tak myśli. Wszyscy uważają ze sobie wymyślam i się nakręcam. Że jestem głupia i mi się w d*** poprzewracało. Nie mam z kim porozmawiać bo jak zaczynam ten temat to wszyscy na mnie krzyczą i nie rozumieją o co mi chodzi. Wczoraj miałam jakiś atak. Zaczęłam ryczeć z byle powodu, nie mogłam się opanować. Wszyscy na mnie zaczęli krzyczec. Udało mi się uspokoić i wtedy znowu się przewróciłam tłukąc szklankę. Podłoga była świeżo umytą, Znowu czułam się winna że przysparzam komuś problemów. Czuje się taka beznadziejna, taka do niczego. Boje się że mam jakaś depresje, boje się o tym komuś powiedzieć bo w mojej rodzine depresja zawsze była traktowana jako fanaberia. Nie wiem co mam robić. Nie wiem od czego to wszystko się dzieje. W życiu prywatnym wszystko dzieje się u mnie wręcz idealnie. Zawodowo tez sobie radzę dobrze, chociaż w pracy nieraz mam dużo stresu. Ostatnio tez praca, która wcześniej dawała mi dużo satysfakcji drażni mnie. Ludzie mnie denerwują. Coraz mniej sił mam by być miłą. czuje się tak bardzo źle, czuje że zawodzę wszystkich.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Dlaczego mam te bóle brzucha mając 22 lata?

Witam. Od jakiegoś czasu zauwazylam niepokojące objawy ze strony swojego układu pokarmowego.. Mianowicie często boli mnie brzuch, mogę opisać ten ból jako piekący, gniotacy, w nadbrzuszu.. Przeważnie wtedy muszę skorzystać z łazienki, najwcześniej dzieje się tak późną nocą. Rano... Witam. Od jakiegoś czasu zauwazylam niepokojące objawy ze strony swojego układu pokarmowego.. Mianowicie często boli mnie brzuch, mogę opisać ten ból jako piekący, gniotacy, w nadbrzuszu.. Przeważnie wtedy muszę skorzystać z łazienki, najwcześniej dzieje się tak późną nocą. Rano bardzo często miewam puste odbijanie i gazy.. Bardzo też burczy mi wtedy w brzuchu co jest uciążliwe.. Nigdy nie zwracalam uwagi na wygląd swojego stolca ale ostatnio to zmieniłam i sprawiło to,że zaczęłam się martwić jeszcze bardziej.. Często miewam chwilowe biegunki, zatwardzenia. W stolcu zauważyłam również śluz, czasami jest on przezroczysty a czasami ścięty w zależności od rytmu wypróżnienia. Prócz tego najbardziej martwia mnie rzeczy,które widzę w stolcu.. Często miewam czarne kropki, czerwone skórki, białe kuleczki... Wpadłam na pomysł,że być może to resztki jedzenia ale niektórych rzeczy nawet nie jadłam a i tak znajduje je w kale.. Nie wiem już co myśleć. Białe kuleczki mam od niedawna. Są one idealnie okrągłe, mniejsze i większe, kruszą się... Wydaje mi się,że to może być lek, który od jakiegoś czasu zażywam - Intesta max. Te kuleczki mają identyczny wygląd jak granulki z tego leku.. Proszę mi powiedzieć czy to możliwe,że mój organizm go nie trawi? Dodam na koniec,że cierpię na nerwicę lękowa,może ma to jakieś znaczenie, codziennie odczuwam lęk i stres. Badania krwi w normie, USG jamy brzusznej prawidłowe. Ze względu na nerwicę bardzo się boje poważnych chorób, w głowie mam nowotwory i jestem kłębkiem nerwów.. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź kobieta/ 22 lata
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego cierpię na ciągłe zmęczenie?

Witam, mam 20 lat i od jakiegoś czasu zmagam się z tymi oto problemami: jestem nieustannie senny i zmęczony, zwykłe czynności wykonywane w domu jak np. odkurzenie pokoju sprawiają, że jestem wykończony tak że nie mogę nawet unieść rąk powyżej... Witam, mam 20 lat i od jakiegoś czasu zmagam się z tymi oto problemami: jestem nieustannie senny i zmęczony, zwykłe czynności wykonywane w domu jak np. odkurzenie pokoju sprawiają, że jestem wykończony tak że nie mogę nawet unieść rąk powyżej poziomu ramion, czy sprawnie pisać na klawiaturze (lub na papierze), zwykłe spacery stały się dla mnie sporym wyzwaniem (muszę praktycznie skupiać się na każdym kroku i oddechu); oprócz tego moja rodzina zwraca mi uwagę, że chodzę sztywno, jak kawałek drewna (tyczy się to stawiania nóg, jak i ruchów reszty tułowia); do tego jeszcze mam spore problemy z pamięcią i ogólnie z przetwarzaniem informacji, co stwarza dużo problemów na studiach. Badania krwi robione jakiś czas temu nic nie wykazały, staram się pilnować codziennej umiarkowanej aktywności fizycznej, doświadczam jednak od długiego czasu dużo stresu (ostatnio nie ma tygodnia bez silnych emocji). Lekarz rodzinny nie jest w stanie mi pomóc, a nikt w domu nie wyraża chęci podwiezienia mnie do innego lekarza. Problem jest dosyć niepokojący, nikt mi w to jednak nie wierzy
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy depresja spowodowała zmiany neurologiczne?

Dzień dobry, choruję na nerwice połączona z depresja, biorę 25 ketrel na noc, 20 mozarinu, 200 lamitrin. Ostatnio pogorszyła mi się pamiec, nie pamiętam gdzie odłożyłam rzeczy, nie pamiętam jakie czynności wykonałam przed chwilą, zapominam o czym mówiłam, co... Dzień dobry, choruję na nerwice połączona z depresja, biorę 25 ketrel na noc, 20 mozarinu, 200 lamitrin. Ostatnio pogorszyła mi się pamiec, nie pamiętam gdzie odłożyłam rzeczy, nie pamiętam jakie czynności wykonałam przed chwilą, zapominam o czym mówiłam, co mówiłam do danej osoby wczoraj, zaczynam gubić się w znanych miejscach, nie wiem jak dojechać. Nie mogę skupić na niczym uwagi na dłużej, dokończyć danej czynności, przestałam czytać i oglądać filmy, cofnęłam się pamięcią o 8 lat do tyłu, w głowie przypominam sobie tylko to co było kilka lat temu, łapie się na tym, że rozmawiam z osobami, które spowodowały moja traumę, oczywiście tylko w głowie. W ogóle nie skupiam się na tu I teraz. Przestałam kojarzyć fakty. Tak zaczęło być od około miesiąca. Pół roku temu przezylam retraumatyzacje na skutek nieumiejętnej psychoterapii. Przed tym, normalnie rozmawiałam, zapamiętywałam, uczyłam się. Dodatkowo mam strasznie sztywną szczękę i non stop pocieram zębami o siebie. Jestem przerażona, czy to nieodwracalne zmiany w mózgu? Czy tak potworny stres spowodował zanik hipokampu?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

Czy moje wyniki badań świadczą o cukrzycy?

Witam. Od trzech miesięcy jestem ciągle narażona na stres, nerwy jest to spowodowane problemami rodzinnymi i małżeńskimi.Co nie zmienia faktu że zawsze byłam osobą która się wszystkim przejmuje, teraz jest bardzo trudny czas dla mnie.W przeciągu dwóch miesięcy straciłam ponad... Witam. Od trzech miesięcy jestem ciągle narażona na stres, nerwy jest to spowodowane problemami rodzinnymi i małżeńskimi.Co nie zmienia faktu że zawsze byłam osobą która się wszystkim przejmuje, teraz jest bardzo trudny czas dla mnie.W przeciągu dwóch miesięcy straciłam ponad 10 kg, nie mogę z nerwów jeść, dosyć często boli mnie głowy, kilka razy zasłabłam, często też miewam zawroty głowy.Czasami chociaż na dworzu gorąco mi jest zimno albo mam zimne dłonie i stopy dosłownie lodowate.Stres powoduje też to że mam zaniki pamięci.Wkoncu wzięłam się za siebie aby ta trudną sytuację opanować chodzę do psychologa i psychiatry.Bylam też u rodzinnego dostałam pilne skierowanie do neurologa.Mialam robione badania krwi wyszło że mam podwyższony cukier.Mam przyjść do rodzinnego na kontrolę za dwa miesiące.Jestem osoba chuda ważę w tym momencie 52 kg.Jestem mama dwójki dzieci.Na co dzień zajmuje się dziećmi domem i ogarniam różne sprawy finansowe.Nie uprawiam żadnego sportu, przez te nerwy nie jem, albo jem jeden posiłek dziennie.Staram się jeść owoce i warzywa, bułkę z wędlina i serem( ogórkiem lub pomidorem), unikam słodyczy.Staram się rzadko jeść słodycze.Jak zrobię obiad to zjem go niewiele, jedynie surówkę w większej ilości ale sama je tobie nie kupuje .Biore leki na uspokojenie validol (jeśli dobrze napisałam nazwę).Zaczęłam się denerwować już nie tylko w domu ale także w różnych innych miejscach nawet podczas pobierania krwi, czy zwykłej rozmowy ze znajomymi.Gdzie teoretycznie powinnam być spokojna. Tak w rodzinie występowała cukrzyca. Jakie są szanse że jak za dwa miesiące pójdę na kontrolę badań potwierdzi się że mam cukrzycę.Wynik był ponad normę.Lerka uspokajała że to jeszcze nie cukrzyca ale jej nie wyklucza.Jakie powinnam badania zrobić? Cukrzyca to choroba nieuleczalna.Ale skoro jestem chuda to dlaczego moge ja mieć? czy to przez silny stres który doświadczam.Bardzo proszę o odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy te zaburzenia odżywiania i brak apetytu to problem natury gastrycznej czy psychicznej?

witam Mam 35 lat, 156 cm i na ten moment 43,5 kg wagi. W ciągu miesiąca schudłam około 5 kg. Jestem drobna, zawsze jakoś tak było. Dwa lata temu leczyłam depresję i nerwicę (przez rok) ale udało się. Mam męża,... witam Mam 35 lat, 156 cm i na ten moment 43,5 kg wagi. W ciągu miesiąca schudłam około 5 kg. Jestem drobna, zawsze jakoś tak było. Dwa lata temu leczyłam depresję i nerwicę (przez rok) ale udało się. Mam męża, z którym udajemy, że żyjemy normalnie choć tak nie jest ( przywykłam do tego, nie rusza mnie to kompletnie) oraz dwóch synów- jeden w wieku dojrzewania, drugi ma 10 lat. Nie pracuję, studiuję zaocznie. Ostatnie dwa miesiące miałam bardzo ciężkie, dużo zmartwień, stresów. Zauważyłam, że co jakiś czas-nieregularnie, ale jednak- mam zaniki apetytu. Pierwszy taki " zauważony " zanik apetytu miałam po porodzie pierwszego syna 15 lat temu, trwało to około 2 tygodni. Lekarz stwierdził, że winę ponosi za to narkoza, że czasem tak się zdarza. Potem miałam spokój na wiele, wiele lat. Od zeszłego roku zaniki apetytu zaczęły się znów pojawiać. Dodam, że sama jestem tą dolegliwością zaskoczona. Nigdy z czymś takim się nie spotkałam, nie znam też nikogo z takim problemem. Czasem "zaniki apetytu" trwają kilka dni, czasem dwa tygodnie i tak co parę miesięcy. Wieczorem potrafię się wtedy łapać na myśli, że nic nie jadłam i nie jestem głodna. Zazwyczaj po kilku- kilkunastu dniach wszystko wraca do normy jak za pstryknięciem palca. Teraz jest inaczej. Przez pierwsze dwa tygodnie nie czułam praktycznie żadnego głodu i nie jadłam niemalże nic. Po tym czasie apetyt znów wrócił, zaczęłam jeść normalnie, tak, jak zawsze ale zaczęły się samoistne wymioty( nie, nie jestem w ciązy). Czasem zdażało się, że wstałam od stołu ( jedząc zupełnie standardowe ilości w normalnym tempie), a w buzi już miałam zwrócone jedzenie, czasem " cofało się" po około pół godziny od posiłku. Czasem" leciało" ze mnie wszystko hurtem, a czasem cofało wielokrotnie "po dużym łyku" w odstępach około półminutowych- minutowych. To trwało łącznie jakieś półtora miesiąca. Nie ukrywam, ze z czasem tak do tego przywykłam, że wyczekiwałam tych wymiotów, czasem nawet im "pomagałam', żeby nie być zaskoczoną w nieodpowiednim momencie, przy innych. Z czasem też zaczęłam z tego "korzystać" ponieważ jak łatwo się domyślić, waga zaczęła spadać. Teraz, po dwóch miesiącach roller coastera wymiotuję dużo rzadziej - 1-2x na 2-3 dni (wcześniej 5-6x na dzien) ale spowrotem straciłam apetyt. w zasadzie nie przeszkadza mi to zupełnie, nie utrudnia mi to w żaden sposób życia, jednak chciałabym wiedzieć na czym stoję, czy powinnam udać się na jakąś diagnostykę i ewentualnie do kogo. Czy jest to problem natury gastrycznej, czy może już psychicznej ( jakieś zaburzenia odżywiania).Jestem świadoma, że mam niedowagę, nie przeszkadza mi to zupełnie, nie mam żadnych dolegliwości, nic mnie nie boli, nie jestem słaba, czuję się bardzo dobrze, funkcjonuję zupełnie normalnie. Pilnuję nawadniania. Dodam, że na jakieś 2-3 tyg. przed całą tą sytuacją robiłam badania krwi i moczu- wszystko wyszło w normie. Czy ze mną jest coś nie tak?

Czy mogę mieć skurcze pochwy podczas seksu?

Dzień dobry, czy skurcze pochwy są normalnym elementem podniecenia seksualnego? Przypominają trochę te jakie mam czasami podczas orgazmu, są krótkie, wielokrotne i dość intensywne, jednak idą jakby "w drugą stronę". Pojawiają one mi się zawsze jako pierwszy objaw podniecenia ale... Dzień dobry, czy skurcze pochwy są normalnym elementem podniecenia seksualnego? Przypominają trochę te jakie mam czasami podczas orgazmu, są krótkie, wielokrotne i dość intensywne, jednak idą jakby "w drugą stronę". Pojawiają one mi się zawsze jako pierwszy objaw podniecenia ale czasami zdażają się też gdy podniecona zupełnie nie jestem (np. w wyniku prób rozluźniania mięśni krocza, jestem tam mocno pospinana w wyniku stresu). Dodam, że nigdy nie współżyłam.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Jak radzić sobie z tym silnym stresem?

Witam, od około roku zauważyłam u siebie nasilony stres (spowodowany egzaminami) miesiąc temu doznałam napadu paniki związanym z dusznościami które wtedy odczuwałam i odczuwam nadal ale w mniejszych częstotliwościac. Mam problemy z natłokiem myśli oraz nadal w sytuacji stresowej mój... Witam, od około roku zauważyłam u siebie nasilony stres (spowodowany egzaminami) miesiąc temu doznałam napadu paniki związanym z dusznościami które wtedy odczuwałam i odczuwam nadal ale w mniejszych częstotliwościac. Mam problemy z natłokiem myśli oraz nadal w sytuacji stresowej mój lęk jest podwojony, czym może mieć to związek z trauma?- rok temu zmarła mi bardzo bliska osoba i do dnia dzisiejszego jest mi ciężko pogodzić się z owym faktem
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Czy mam dalej stosować terapię?

Dzień dobry. Od roku jestem w terapii EMDR, cierpiałam na nerwicę, zespół stresu pourazowego z epizodami depresji. Przez rok dość szybko robiłam postępy, zaczynałam bardzo świadomie ze sobą pracować, pochylać się nad wszystkim co się we mnie wydarza... Dzień dobry. Od roku jestem w terapii EMDR, cierpiałam na nerwicę, zespół stresu pourazowego z epizodami depresji. Przez rok dość szybko robiłam postępy, zaczynałam bardzo świadomie ze sobą pracować, pochylać się nad wszystkim co się we mnie wydarza i objawy zaczynały powoli ustępować. Niestety w styczniu podczas jednej z rozmów terapeutka zakomunikowała mi, że nadmierne przeżywanie może być szkodliwe, a ja zaczynałam zdrowieć właśnie przeżywając. Odniosła to również do radości, jakby nadmierna radość mogła być destrukcyjna. Całkowicie mnie to zamknęło i przerwało cały proces zdrowienia, cieszenia się życiem na nowo, retraumatyzując moje problemy z dzieciństwa, gdzie nie mogłam właśnie przeżywać całą sobą i byłam za to karana. Rozumiem, że terapeuta może wyrażać każde swoje zdanie i szanuję tę opinię, jednak ciężko mi się zmierzyć z konsekwencjami tego co usłyszałam od kogoś komu zaufałam, a co było dla mnie tak zamykające. Od trzech miesięcy mam całkowity lęk przed przeżywaniem i naturalnym przepływem emocji, lęk przed radością, jestem w całkowitym dołku, mimo że zaczynałam się już cieszyć życiem całą sobą (jestem osobą wysoko wrażliwą). Jakby ktoś wytrącił mi z ręki broń zdrowienia. Nie wiem co powinnam zrobić w tej sytuacji, od trzech miesięcy wymiotuję, jestem zablokowana i pierwszy raz nie widzę jakiegokolwiek wyjścia. Terapeutka o tym wie, ale nasze spotkanie niczego nie zmieniają ani nie wnoszą żadnej poprawy. Czy według Państwa powinnam pozostać w tej terapii i wytrzymać ten kryzys (pierwszy raz zaobserwowałam u siebie myśli samobójcze, omdlenia z powodu nasilenia objawów związanych z bojkotowaniem wszystkich pozytywnych odczuć itp.) czy może to czas by zrezygnować? Czuję, że terapeuta powinien mieć na uwadze traumatyczne historie i predyspozycje pacjenta wrażliwego przy wygłaszaniu takich opinii. Szczególnie gdy osoba dopiero co wychodzi do przeżywania i życia. Chciałabym to lepiej zrozumieć i dowiedzieć się co powinnam zrobić z tym całkowitym zblokowaniem, gdzie najlepiej szukać pomocy bo czasami mam wrażenie, że umieram. Wydaję mi się, że aż takie pogorszenie nie jest normalne. Czy to naturalna część terapii czy może jednak powinnam zmienić terapeutę? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Małgorzata Mróz

Od czego zacząć poprawę mojego samopoczucia?

Niskie poczucie własnej wartości mam od zawsze, chociaż według opinii innych zupełnie bezpodstawnie. Od lat męczę się też ze strachem przed ludźmi. Boję się wystąpień publicznych, mam niewielu znajomych, ciężko mi nawiązywać nowe znajomości, relacja damsko-męska w moim życiu od dawna nie... Niskie poczucie własnej wartości mam od zawsze, chociaż według opinii innych zupełnie bezpodstawnie. Od lat męczę się też ze strachem przed ludźmi. Boję się wystąpień publicznych, mam niewielu znajomych, ciężko mi nawiązywać nowe znajomości, relacja damsko-męska w moim życiu od dawna nie istnieje. Jeżeli mam taką możliwość zakupy robię online, żeby nie chodzić po sklepach, do lekarza udaję się w ostateczności. Nigdy nie byłam u kosmetyczki, do fryzjera chodzę raz w roku, mam problem z załatwieniem najprostszych spraw w urzędach itd. Wszystko w obawie przed tym, że będę musiała wchodzić w interakcje z innymi. Czasem na ulicy wydaje mi się, że wszyscy patrzą na mnie, oceniają mnie. Sama się sobie dziwię, że jeszcze daję radę współpracować z ludźmi w pracy, chociaż są takie osoby, przy których nie potrafię się wypowiedzieć ze stresu, ręce mi się trzęsą, robię się cała czerwona na twarzy. Ostatnio mocno się odizolowałam, do tego stopnia, że ciężko mi wytrzymać z własną rodziną. Jestem na siebie tak wściekła i tak bardzo rozczarowana swoim życiem, że wyładowuję się na bliskich nielicznych osobach, które jeszcze przy mnie tkwią, każdą krytykę odbieram osobiście, wydaje mi się, że wszyscy myślą o mnie źle, że nie zasługuję na to, żeby ktokolwiek mnie lubił. Ta frustracja sprawia, że już nie wiem kim jestem i czego chcę od życia, liczy się tylko, żeby jakoś przetrwać każdy kolejny dzień. Coraz częściej płaczę i zastanawiam się po co mi to wszystko, co będzie dalej. Wiem, że jeśli nie wezmę sprawy w swoje ręce to nic się nie zmieni i będzie gorzej, ale od czego zacząć?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Co oznacza takie zachowanie małego dziecka?

Dzień dobry, proszę o pomoc co to może być. Córeczka za dwa tygodnie skończy 3 latka. Od jakiegoś czasu wśród obcych zachowuje się nietypowo. Nie chodzi o to że unika kontaktu ale może to jest spowodowane przez stres że tak... Dzień dobry, proszę o pomoc co to może być. Córeczka za dwa tygodnie skończy 3 latka. Od jakiegoś czasu wśród obcych zachowuje się nietypowo. Nie chodzi o to że unika kontaktu ale może to jest spowodowane przez stres że tak się zachowuje. A mianowicie: główka lekko pochylona do przodu a oczy jej uciekają tak jakby w bok lub patrzy się spod byka. Zauważyłam te że podczas dużej radości spina się, ramiona, rączki i tak się napina że jej ciało drży. Proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Po jakim czasie od zabiegu można się opalać?

Wczoraj miałam wymrażaną nadżerkę, lekarz nie powiedział a ja ze stresu nie dopytałam kiedy po zabiegu można się opalać a kiedy np można będzie korzystać z basenu? Póki co mam wodniste upławy, więc w tej chwili nie planuje... Wczoraj miałam wymrażaną nadżerkę, lekarz nie powiedział a ja ze stresu nie dopytałam kiedy po zabiegu można się opalać a kiedy np można będzie korzystać z basenu? Póki co mam wodniste upławy, więc w tej chwili nie planuje basenu ale czy za 2 tygodnie będę już mogła korzystać z basenu i się opalać?
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Sławomir Kaczmarek
Dr n. med. Sławomir Kaczmarek

Dlaczego odczuwam ten ból głowy?

Dzień dobry. Od jakiegoś czasu boli mnie głowa. Nie jest to ostry i silny ból , raczej dziwne uczucie z tyłu głowy. Czasem odczuwam wrażenie jakby lekkich zawrotów głowy. Po konsultacji z ginekologiem odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, które brałam... Dzień dobry. Od jakiegoś czasu boli mnie głowa. Nie jest to ostry i silny ból , raczej dziwne uczucie z tyłu głowy. Czasem odczuwam wrażenie jakby lekkich zawrotów głowy. Po konsultacji z ginekologiem odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, które brałam przez około 3 lata (przerwa trwa dopiero 8 dni). Dodam, że wykonywałam w tym czasie badania krwi, krzepliwości itd i nigdy nie było przeciwskazań. Teraz jednak boje się, że w związku z tym mogę mieć jakieś poważniejsze powikłania i dziwne uczucie w głowie jest tego pierwszym objawem (udar, wylew, zakrzepy). Czekam na wizytę u neurologa i wykonanie badań m.in d dimerów, ale martwię się, że termin za 2 tyg jest dość odległy . Wcześniej ze względu na dużą ilość stresu i gorsze samopoczucie przeszłam badania kardiologiczne, ale tutaj nie wykazano żadnych nieprawidłowości, ciśnienie w normie. Czy faktycznie to tabletki mogą być powodem występujących dolegliwości i czy teraz po ich odstawieniu nie powinnam się martwić o skutki uboczne, czy nadal jest ryzyko,?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Patronaty