Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 2 , 2 6 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Żałoba i strata: Pytania do specjalistów

Jak pogodzić się ze stratą męża i wnuczki?

Witam.Mąż zmarł 11 grudnia 2017 na raka nerki z przerzutami, wnusia urodziła się 11 stycznia 2018 zmarła 12 stycznia 2018 z jednego się nieotrząsnełam i tu znowu cios, jakbym obuchem dostała w łepetynę,co robić, jak żyć dalej cała rodzina depresyjna... Witam.Mąż zmarł 11 grudnia 2017 na raka nerki z przerzutami, wnusia urodziła się 11 stycznia 2018 zmarła 12 stycznia 2018 z jednego się nieotrząsnełam i tu znowu cios, jakbym obuchem dostała w łepetynę,co robić, jak żyć dalej cała rodzina depresyjna córka, zięć, i syn na tabletkach i u psychologa, kiedy to puści,wróciłam do pracy, ale wieczory masakra,im dłużej od pogrzebu tym gorzej.Pozdrawiam
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Jak sobie pomóc po samobójstwie matki?

Witam.minal ponad tydzień od kiedy zmarła moja mama...wyrwala mi ją z rąk depresja która zmieniła moja mamę w kogoś innego...znalazłam moja mamę wisząca na drzewie.. Popełniła samobójstwo. Obwiniam się za to wszytsko do tego stopnia ze jie radzę sobie już... Witam.minal ponad tydzień od kiedy zmarła moja mama...wyrwala mi ją z rąk depresja która zmieniła moja mamę w kogoś innego...znalazłam moja mamę wisząca na drzewie.. Popełniła samobójstwo. Obwiniam się za to wszytsko do tego stopnia ze jie radzę sobie już sama ze sobą... Ciągle ja tam widzę nie mogę sobie jej inaczej wyobrazić. Zostawiła list pożegnalny. Napisała że nigdy sobie nie wybaczy że to zrobiła i że przeprasza i że wie że bedzieny cierpieć ale jiz od dawna chciała to zrobić ze życie ja przerosło
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Daniel Lipka
Mgr Daniel Lipka
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak poradzić sobie ze śmiercią ojca?

Ponad 2lata temu zmarl mi Tato. Jego smierc byla zaskoczeniem i do tej pory nie moge sie z tym pogodzic. Ciagle o nim mysle, czasami ogarnia mnie strach jak pomysle ze jego juz z nami nie ma, zadaje sobie tysiace... Ponad 2lata temu zmarl mi Tato. Jego smierc byla zaskoczeniem i do tej pory nie moge sie z tym pogodzic. Ciagle o nim mysle, czasami ogarnia mnie strach jak pomysle ze jego juz z nami nie ma, zadaje sobie tysiace pytan na ktorych nie ma odpowiedzi...Jak mam sobie z tym poradzic bez wizyty u specjalisty? Ogolnie przeraza mnie smierc i mam czasami wrazenie ze moge zaraz umrzec.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Agnieszka Jabłonowska
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy jestem zacofana i śmieszna ze swoją żałobą?

Bardzo proszę o „oświecenie” mnie na temat żałoby. W styczniu zmarła mi mama (byłyśmy ze sobą b. zżyte nie ukrywam ,że trafiłam nawet do psychiatry) do tej pory chodzę na czarno tak jak przystało na okres żałoby (rok) i jak... Bardzo proszę o „oświecenie” mnie na temat żałoby. W styczniu zmarła mi mama (byłyśmy ze sobą b. zżyte nie ukrywam ,że trafiłam nawet do psychiatry) do tej pory chodzę na czarno tak jak przystało na okres żałoby (rok) i jak mnie uczono. Ale spotkałam się z sarkazmem od paru osób „ na czarno żałobę to się ma w sercu a nie na zewnątrz”. Patrząc na ulicy faktycznie nie widać nikogo w żałobie. Czy jestem zacofana i śmieszna ze swoją żałobą?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Agata Pacia (Katulska)
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Smutek i trauma po śmierci 5-miesięcznej kuzynki

Pół roku temu moja 5 letnia kuzynka zmarła na glejaka mózgu. Nie potrafię sobie z tym poradzić co dzień płacze pisze wiersze,ciągle o tym mysle do tego boli mnie głowa i sama się zastanawiam czy nic mi nie jest.to... Pół roku temu moja 5 letnia kuzynka zmarła na glejaka mózgu. Nie potrafię sobie z tym poradzić co dzień płacze pisze wiersze,ciągle o tym mysle do tego boli mnie głowa i sama się zastanawiam czy nic mi nie jest.to jakąś paranoja nie daje sobie z tym rady. Ciągle zastanawiam się dlaczego przecież była taka mała ale nikt mi nie odpowie dlaczego Bóg nam ją odebrał robiłam wszystko żeby jej pomóc szukałam lekarzy organizowałam zbiórki pieniędzy a ona odeszła. Nie umiem sobie z tym poradzić
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Nagrodzka
Mgr Magdalena Nagrodzka
Mgr Karolina Matlak
Mgr Karolina Matlak

W jaki sposób pomóc sobie po stracie ukochanego brata?

Nie moge poradzic sobie po smierci mojego brata. M zmarl ponad dwa miesiace temu, a ja od tego czasu czuje, ze codziennie rozpadam sie na coraz mniejsze kawalki. Ostatnie 10 lat mojego zycia krecilo sie wokol M i jego choroby... Nie moge poradzic sobie po smierci mojego brata. M zmarl ponad dwa miesiace temu, a ja od tego czasu czuje, ze codziennie rozpadam sie na coraz mniejsze kawalki. Ostatnie 10 lat mojego zycia krecilo sie wokol M i jego choroby (chorowal na raka, mial dwa przeszczepy-w drugim bylam dawca). Moje zycie stracilo jakakolwiek wartosc i sens. Nie potrafie zmotywowac sie do czegokolwiek, nie potrafie zaakceptowac tego, ze juz nigdy wiecej go nie zobacze.Bez zastanowienia zamienilabym sie z nim miejscami.
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska
Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska

Dlaczego myślę o śmierci bliskich?

Od dluzszego czasu ciagle mysle o smierci kogos bliskiego (babci) boje sie tego, nie wiem czy umialbym sobie z tym poradzic. jestem osoba mocno stapajaca po ziemi, jednak do tego wszystkiego dochodzi fakt ze jestem tez adoptowany (nie jest mi... Od dluzszego czasu ciagle mysle o smierci kogos bliskiego (babci) boje sie tego, nie wiem czy umialbym sobie z tym poradzic. jestem osoba mocno stapajaca po ziemi, jednak do tego wszystkiego dochodzi fakt ze jestem tez adoptowany (nie jest mi z tym zle ale nigdy z nikim szczerze o tym nie rozmawialem). Siedzi to we mnie gleboko, nie wiem co robic. Teraz nawet jak to pisze czuje sie zle, bo jestem raczej osoba lubiaca pomagac innym. Czy musze poukladac zycie, jak to zrobic, nie wiem. Przytlacza mnie juz fakt bycia "samemu" ze wszystkim. Podpowiedzcie mi cos. Dziekuje
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak pomóc dziecku poradzić sobie po stracie zwierzęcia?

Dzień dobry, moja 12 letnia córka przeżywa ogromny stres , w związku z tym że jej chomik umarł ze starości , była z nim niezwykle zżyta , objawia się to strasznym płaczem , nie chce jeść , spać nie może... Dzień dobry, moja 12 letnia córka przeżywa ogromny stres , w związku z tym że jej chomik umarł ze starości , była z nim niezwykle zżyta , objawia się to strasznym płaczem , nie chce jeść , spać nie może , nie wiem jak moge jej w tej sytuacji pomóc, dodam że żadne rozmowy nie przynoszą skutku , ona poprostu nie przyjmuje do wiadomości zaistniałej sytuacji , wiem że jest to przejściowa sytuacja ale muszę jej jakoś pomóc , dlatego moje pytanie o jakieś lekkie leki na uspokojenie , może jakieś ziołowe , żeby mogła zasnąć spokojnie , dziękuje Dona
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Ile będzie trwała żałoba i smutek po ojcu?

Witam, Pół roku temu zmarł mój tata. Od tego czasu oczywiście mój nastrój się pogorszył ale coś mnie niepokoi. W przeciągu dnia jestem raczej radosna, uśmiecham się, żartuje z kolegami w pracy, spotykam się ze znajomymi, a jak wracam do... Witam, Pół roku temu zmarł mój tata. Od tego czasu oczywiście mój nastrój się pogorszył ale coś mnie niepokoi. W przeciągu dnia jestem raczej radosna, uśmiecham się, żartuje z kolegami w pracy, spotykam się ze znajomymi, a jak wracam do domu i zostaję sama, to wyciągam piwo, pije, zakrywam się kocem i płacze. Czy to normalne? Cały dzień potrafię się uśmiechać i żyć normalnie a potem wszystko zmienia się o 180 stopni. Będę wdzięczna za odpowiedź.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Violetta Ruksza
Mgr Violetta Ruksza
Mgr Piotr Jan Antoniak
Mgr Piotr Jan Antoniak

Jak sobie poradzić, gdy mąż zabrał mi dzieci?

Witam, Minelo 7 lat odkad moj byly dzis maz zabral moja dwojke dzieci na "wakacje" do Polski i nigdy z nimi nie wrocil. Przeszlam emocjonalne pieklo: zalobe, probe samobujstwa, proby poukladania sobie zycie na nowo. Gdyby nie moj najmodszy, czteroletni... Witam, Minelo 7 lat odkad moj byly dzis maz zabral moja dwojke dzieci na "wakacje" do Polski i nigdy z nimi nie wrocil. Przeszlam emocjonalne pieklo: zalobe, probe samobujstwa, proby poukladania sobie zycie na nowo. Gdyby nie moj najmodszy, czteroletni wtedy synek, nie byloby mnie dzis wsrod zywych. Dzis mam dobra prace, moj synek wydaje sie szczesliwy... Nie zwiazalalm sie z nikim nowym, choc probowalam. Chodzilam do psychologa ale to nic nie zmienia. Chce aby moich dwoch doroslych dzis synow, nawiazalo z nami kontakt. Oni wydaja sie mnie za cos nienawidziec ale to inna historia (w skrocie, moj byly powiedzial im ze ukradlam jego pieniadze i dlatego nie moga isc na studia w Anglii - a to byl wynik podzialu majtku przy sprawie rozwodowej- on wywiozl wszystkie pieniadze ktore posiadzlismy, zadluzyl dom -czyli wywiozl dodatkowe pieniedze za granice i mnie zostawil z niczym- a mnie sad kraju w ktorym mieszkam przyznal jego emeryture- to wszystko co dostalam. Dzieciom sie mowi ze go z tej emerytury okradlam......) Nie o to chodzi. Chodzi o to ze dzieci nie chca mnie znac, a mnie wciaz zaloba dopada. Przepraszam za ten chaotyczny list ale jest mi ciezko zyc bez moich dzieci...... Jak ich przekonac ze tak bardzo sie myla na moj temat? Ze zawsze ich bede kochac i ze robia sobie, mnie i ich najmlodszemu bratu wielka krzywde nie kontakujac sie a nami? Wysylalam maile i smsy przez 7 lat- bez odpowiedzi............. Kto mi pomoze???
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Jak pomóc synowi załamanemu psychicznie?

Witam. proszę o pomoc w następującej sprawie.Ojciec mojego syna przebywał wiele lat w szpitalu psychiatrycznym. Początkowo syn odwiedzał go, chciał pomóc, jednak nie było zrozumienia z drugiej strony. Po każdym spotkaniu syn źle się czuł psychicznie.Od trzech lat nie widział... Witam. proszę o pomoc w następującej sprawie.Ojciec mojego syna przebywał wiele lat w szpitalu psychiatrycznym. Początkowo syn odwiedzał go, chciał pomóc, jednak nie było zrozumienia z drugiej strony. Po każdym spotkaniu syn źle się czuł psychicznie.Od trzech lat nie widział ojca. Wysyłał na święta upominki.Teraz jego ojciec umarł. Syn zajął się pogrzebem ale nie może sobie poradzić z wyrzutami sumienia,że nie odwiedzał ojca. Widzę jak jest załamany, po prostu siada psychicznie. Proszę o radę jak mu pomóc.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy są na to jakieś ćwiczenia pamięci i koncentracji?

Potrzebuję porady, do kogo w ogóle zwrócić się z moim problemem. Ostatnio jestem strasznie roztargniona i mam problemy z koncentracją, co zaczyna wpływać nawet na moją pracę. Pomyliłam dni ważnego egzaminu, przez co w ogóle do niego nie przystąpiłam,... Potrzebuję porady, do kogo w ogóle zwrócić się z moim problemem. Ostatnio jestem strasznie roztargniona i mam problemy z koncentracją, co zaczyna wpływać nawet na moją pracę. Pomyliłam dni ważnego egzaminu, przez co w ogóle do niego nie przystąpiłam, wsiadłam do niewłaściwego pociągu i zorientowałam się dopiero po 2 stacjach, pomieszałam godzinę odjazdu mojego pociągu z godziną, którą miałam na zegarku w tamtym momencie. Zaczynam mówić jakoś tak mniej składnie, coraz częściej się przejęzyczam, coś w rodzaju gdy zamiast powiedzieć "autobus" mówię "pociąg". Zapominam, co mam zrobić, a gdy zrobię listę, to zapominam jej ze sobą zabrać. Mam problemy z rozumieniem tego, co się do mnie mówi. Myślałam, że to przez żałobę po mamie, bo to bardzo mną wstrząsnęło, ale lekko roztargniona byłam zawsze, a przygnębiające myśli, które utrzymywały się od dłuższego czasu powoli mijają, a roztargnienie zostało. Myślałam o problemach z tarczycą (TSH 2,6) albo o boreliozie, bo parę lat temu ugryzł mnie kleszcz i nie robiłam badań, nie mam pomysłu jak to roztargnienie ogarnąć. Czy są na to jakieś ćwiczenia pamięci i koncentracji?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz

Depresja po stracie ukochanej mamy

21 października zeszłego roku odeszła z tego świata moja Mama. Zmarła w mieszkaniu, w którym teraz ja mieszkam (sama). Od pewnego czasu nie mam chęci na nic, głupie kolokwium na uczelni to dla mnie wysiłek psychiczny (nie mam siły myśleć,... 21 października zeszłego roku odeszła z tego świata moja Mama. Zmarła w mieszkaniu, w którym teraz ja mieszkam (sama). Od pewnego czasu nie mam chęci na nic, głupie kolokwium na uczelni to dla mnie wysiłek psychiczny (nie mam siły myśleć, więc nic nie będe robić). Denerwuje mnie wszystko wokół, nie chcę z nikim rozmawiać i się spotykać, a jednocześnie brakuje mi towarzystwa. Czuję się fatalnie. Jedyne co sprawia mi przyjemność to wypicie paru piw(1 wina) wieczorem i jedzenie.. pomocy!
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Mateusz Dobosz
Mgr Mateusz Dobosz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Ból i smutek po stracie obcej osoby

Dlaczego odczuwam ból i strate po śmierci obcej osoby, którą wcześniej nawet nie widziałam?Trwa to już cztery miesiące i nie wiem co z tym zrobić.
odpowiada 4 ekspertów:
Mgr Magdalena Nagrodzka
Mgr Magdalena Nagrodzka
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Renata Raczyńska
Mgr Renata Raczyńska
Dr Daniel Melerowicz
Dr Daniel Melerowicz

Czy zmiana partnera to dobry wybór?

Bylam z chlopakiem 2.5 roku bylismy zaproszeni na wesele jego brata ja nieposzlam bo mam zalobe po wuju on poszedl bo byl swiadkiem mowil ze bedzie tylko godz i brat wyrazil zgode dzwonie po 3 godz nieodbiera dopiero przez matke... Bylam z chlopakiem 2.5 roku bylismy zaproszeni na wesele jego brata ja nieposzlam bo mam zalobe po wuju on poszedl bo byl swiadkiem mowil ze bedzie tylko godz i brat wyrazil zgode dzwonie po 3 godz nieodbiera dopiero przez matke i okazalo sie ze zostaje bo niby klucze mu zabrali od auta nieobchodzilo go ze zle sie czuje odeszlam od niego do kogos innego czy to dobry wybor
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Czy śmierć kliniczna to jednak chemiczne reakcje zachodzące w mózgu?

Witam serdecznie, Mam pytanie głównie do neurologa,neuropsychologa,psychologa i psychiatry. Czy śmierć kliniczna która czasami jest opisywana w sposób religijny w sensie że inni ludzie twierdzą że widzieli Boga itp może być prawda czy są to jednak chemiczne reakcje zachodzące w mózgu? Za wszelkie odpowiedzi serdecznie dziękuję.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Jak mam sobie poradzić po śmierci córeczki?

Jak mam sobie poradzić po śmierci córeczki?
odpowiada 3 ekspertów:
Mgr Dorota Krauz
Mgr Dorota Krauz
Dr Małgorzata Mazurek
Dr Małgorzata Mazurek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak poradzić sobie po śmierci dziecka?

Witam. Piszę tutaj ze względu na moją narzeczoną która nic nie wiem o tym a mianowicie. W lipcu dowiedzieliśmy się że będziemy rodzicami pierwsza wizyta ok. Na następnej serduszko maluszka nie bije. Przywiazalismy się na maksa lecz tutaj taki pech.... Witam. Piszę tutaj ze względu na moją narzeczoną która nic nie wiem o tym a mianowicie. W lipcu dowiedzieliśmy się że będziemy rodzicami pierwsza wizyta ok. Na następnej serduszko maluszka nie bije. Przywiazalismy się na maksa lecz tutaj taki pech. Narzeczona jest załamana. Minęły dwa miesiące od tej smutnej wiadomości. Ona nie potrafi sobie poradzić z tym Wciąż o tym myśli mówi że nie chce jej się żyć jak nie ma na nic ochoty. Co mamy robić?? Wizyta u psychologa psychiatry? Z góry dziękuję
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Wojciech Gorczyński
Mgr Wojciech Gorczyński

Jak sobie poradzić po śmierci ukochanej mamy?

Witam. W 2016 roku zmarła moja ukochana mama, bardzo przeżyłam jej śmierć. Od tamtej pory zrobiłam się bardzo nerwowa. Najbardziej odbija się to na moim narzeczonym i dziecku. Nie potrafię opanować swoich nerwów, bardzo mocno mnie zaraz coś wkurza, irytuje... Witam. W 2016 roku zmarła moja ukochana mama, bardzo przeżyłam jej śmierć. Od tamtej pory zrobiłam się bardzo nerwowa. Najbardziej odbija się to na moim narzeczonym i dziecku. Nie potrafię opanować swoich nerwów, bardzo mocno mnie zaraz coś wkurza, irytuje i wybucham. Obrazam innych, krzyczę na narzeczonego, potrafię nawet go uderzyć, popłynąć. Kocham go bardzo mocno. Niedługo bierzemy ślub. Nie potrafię nerwów opanować nawet przez kilka godzin, a kiedy wszystko opada bardzo żałuję tego. Czuje się po tym bardzo zmęczona. Dodam że nie akceptuje swojego wyglądu, swojej nadwagi, ciągle powtarzam ze jestem gruba itd. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, meczą mnie już te nerwy.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Dlaczego ta śmierć tak mną poruszyła?

Witam,nie wiem od czego zacząć i pewnie moja wypowiedzieć będzie strasznie chaotyczna.w zeszłym roku zmarł dziadek mojego chłopaka z którym znałam się 5 lat był dobrym człowiekiem i jego śmierć bardzo mną poruszyła, miesiąc później zmarł mój ojciec chrzestny to... Witam,nie wiem od czego zacząć i pewnie moja wypowiedzieć będzie strasznie chaotyczna.w zeszłym roku zmarł dziadek mojego chłopaka z którym znałam się 5 lat był dobrym człowiekiem i jego śmierć bardzo mną poruszyła, miesiąc później zmarł mój ojciec chrzestny to dopiero była dla mnie tragedia, człowiek anioł dobra dusza pogrzeb w moje urodziny .w tym roku w sierpniu zmarła moja ukochana babcia po tym jeszcze się nie otrzasnelam i nie mogę się pogodzić. Wciąż rozpatruje w głowie dlaczego Bóg zabiera nam bliskie osoby i takie dobre?.nie mam praktycznie rodziny mam mamę brata i chłopaka (jego rodzina mnie nie akceptuje i wmawia mu ze jestem chora psychicznie bo jestem ciągle zazdrosna ale oni udają wielce świętych codziennie do kościoła i nie widzą jak on się zavhowuje) z reszta mojej rodziny od lat jesteśmy skolceni. Kolejny problem jest taki ze i zaczęło się to kiedy zaczęłam tracić bliskie osoby ,czytam w internecie np ile czasu rozkłada się ludzkie ciało, co się dzieje po śmierci itp.raz juz mi przeszlo próbowałam sobie poradzic z tym sama ale to znowe wraca ,zastanawiam się również dlaczego jesteśmy takimi kruchymi istotami nazywam się chodzącym mięsem które rozłoży się w ziemi.ciągle za czymś biegamy a to dobre studia ,praca ,chodzenie po sklepach kupowanie jakiś niepotrzebnych rzeczy po co to nam skoro i tak umrzemy? Czemu ludzie ludziom gotują piekło? Czemu pani która stoi za lada okrywa się jej za byle co np za to ze za wolno kasuje i mówi to człowiek który jest postawiony wyżej i musi pokazać że jest ważniejszy? .kolejny z problemów to to że ja zadko jestem wesoła a jak już jestem to jest tak np;śmieje się dużo rozmawiam z kimś a nagle przestaje uśmiech ucieka z twarzy zwiesze głowę i juz się nie odzywam nie ma już tego humoru który był przed chwila.proszę o pomoc chociaz podpowiedź gdzie mogę się zgłosić o pomoc
odpowiada 2 ekspertów:
mgr Małgorzata Danielewicz
mgr Małgorzata Danielewicz
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Patronaty