Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 3 , 6 6 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Nerwica: Pytania do specjalistów

Jak wyleczyć suchy kaszel po Covid?

Witam. 13 grudnia 2021 doku przechodziłam covid. Od trgo czasu suchy przewlekły kaszel. Spływanie białej/przezroczystej wydzieliny po gardle. Temp ciała od 36,8 - 37,5. Gdy próbuje odksztusić zbiera mnie na wymiototy. Przy kaszlu również. Rtg pluc robiłam 2 razy... Witam. 13 grudnia 2021 doku przechodziłam covid. Od trgo czasu suchy przewlekły kaszel. Spływanie białej/przezroczystej wydzieliny po gardle. Temp ciała od 36,8 - 37,5. Gdy próbuje odksztusić zbiera mnie na wymiototy. Przy kaszlu również. Rtg pluc robiłam 2 razy - wszystko Ok. Rtg zatok tez. Badania z krwi, moczu, tarczyca wszystko Ok. Co to może być? Czuje się jakbym była cały czas chora, taki stan przedgrypowy. Co to może być? Czasem łapie mnie świąd skóry i pokrzywka na dekolcie i udach, mam zdiagnozowana tezyczke i nerwice. Wiec ta pokrzywka może na tle nerwowym. Jak się uspokoję to znika. Ale to raczej nie od tego. Czemu boli mnie to gardlo, mama taka temperaturę i ten kaszel? Błagam o pomoc, mam dość czucia się chora. Myślałam już o chlamydii pneumoniae i mykoplazmie.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Konstanty Dąbski
Lek. Konstanty Dąbski

Czy moja duszność ma związek z Covid?

Witam, mam 22 lata. We Wtorek zdiagnozowano u mnie SARS COV2 . Obecnie jestem na kwarantannie, mój jedyny dokuczliwy objaw to duszności, problem polega na tym że saturacje mam normie 96-99 %. Jestem zaszczepiony, ale choruje również na nerwice od... Witam, mam 22 lata. We Wtorek zdiagnozowano u mnie SARS COV2 . Obecnie jestem na kwarantannie, mój jedyny dokuczliwy objaw to duszności, problem polega na tym że saturacje mam normie 96-99 %. Jestem zaszczepiony, ale choruje również na nerwice od kilku lat i biore antydepresanty. Czy duszności mogą być spowodowane nerwicą, czy to jednak objaw covid?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Czy mam objawy psychozy?

Pewnego dnia gdy próbowałam odespać bezsenną noc - położyłam się nad ranem przy zasypianiu miałam chyba halucynacje słuchowe - słyszałam mowę, dialog osób z mojego ulubionego programu telewizyjnego. Mam też chyba nerwicę - np. gdy się denerwuję zatyka mnie w... Pewnego dnia gdy próbowałam odespać bezsenną noc - położyłam się nad ranem przy zasypianiu miałam chyba halucynacje słuchowe - słyszałam mowę, dialog osób z mojego ulubionego programu telewizyjnego. Mam też chyba nerwicę - np. gdy się denerwuję zatyka mnie w uszach, serce szybciej bije, pocą mi się ręce, denerwuję się w ten sposób podczas jazdy samochodem jako pasażer lub podczas jazdy pociągiem - denerwują mnie wtedy mijane słupy na torach. W 2019 r. stwierdzono u mnie psychozę - u mnie objawy negatywne tj. tylko depresja, obniżony nastrój bez objawów wytwórczych. Czy opisany objaw przy zasypianiu to objaw wytwórczy psychozy czy objaw jakiejś innej choroby, zaburzenia zdrowia? Kobieta, 34 lata
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Co może sugerować ten częstomocz?

Cierpię na częstomocz - badania wszystkie w porządku, powodem jest podobno nerwica i lęki. Jednakże czasem się zdarzy ze po dwóch godzinach od oddania moczu sprawdzając cewkę moczowa jest tam minimalnie mokro. Urolog powiedział ze nie mam się czym martwić.... Cierpię na częstomocz - badania wszystkie w porządku, powodem jest podobno nerwica i lęki. Jednakże czasem się zdarzy ze po dwóch godzinach od oddania moczu sprawdzając cewkę moczowa jest tam minimalnie mokro. Urolog powiedział ze nie mam się czym martwić. Ja jednak się martwię i nie wiem co z tym zrobić? Czy to można uznać za fizjologie skoro wszystkie badania są w porządku?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Dlaczego mam te bóle skroni?

Witam. Od około 2 tygodni odczuwam częste bóle głowy w skroniach. Doszło do tego kołatanie serca, które objawia się chwilowym ściśnięciem w gardle i przyspieszonym biciem. Z czasem niestety zaczęłam odczuwać również zawroty głowy przed snem i dreszcze (jakby... Witam. Od około 2 tygodni odczuwam częste bóle głowy w skroniach. Doszło do tego kołatanie serca, które objawia się chwilowym ściśnięciem w gardle i przyspieszonym biciem. Z czasem niestety zaczęłam odczuwać również zawroty głowy przed snem i dreszcze (jakby uczucie przechodzącego prądu), które pojawiają się chwilę przed zaśnięciem i idą od głowy przez całe ciało. Nie są bolesne, ale bardzo nieprzyjemne. Całkiem inne od uczucia "spadania", które znam. Towarzyszy temu uczucie przerażenia, szybkie bicie serca. Wspomniane prądy potrafią pojawić się kilka razy w ciągu kilku minut. Za dnia nie odczuwam tych dolegliwości, jedynie przed snem. Czy to może być nerwica, czy raczej coś innego?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Co robić z tym uczuciem gulki w gardle przy nerwicy?

Witam. Mam stwierdzoną nerwicę lękową. Od prawie 3 miesięcy odczuwam dolegliwości jakby przytykanie, gula w gardle, lekkie pieczenie. Zrobiłam pakiet tarczycowy, morfologię, pełne badania krwi (wątroba,nerki,tarczyca z witaminami 6 miesięcy temu.Wszystko w normie.... Witam. Mam stwierdzoną nerwicę lękową. Od prawie 3 miesięcy odczuwam dolegliwości jakby przytykanie, gula w gardle, lekkie pieczenie. Zrobiłam pakiet tarczycowy, morfologię, pełne badania krwi (wątroba,nerki,tarczyca z witaminami 6 miesięcy temu.Wszystko w normie. Bardzo mnie to denerwuje i martwi. Czy może to być objaw nerwicy? Jak mogę sobie poradzić z tym?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy nerwica może powstać w taki sposób?

Witam Mam pytanie czy nerwica może powstać po przez lęk do zasłabniecia/omdlenia?. Mianowicie rok temu w lipcu poprzez długie stanie w miejscu publicznym(kościele) nagłe czułem jak odpływam, czyli naszły mnie poty, mialem mrowienie kończyn, czułem jak spłyca mi... Witam Mam pytanie czy nerwica może powstać po przez lęk do zasłabniecia/omdlenia?. Mianowicie rok temu w lipcu poprzez długie stanie w miejscu publicznym(kościele) nagłe czułem jak odpływam, czyli naszły mnie poty, mialem mrowienie kończyn, czułem jak spłyca mi sie oddech. Trwało to kilka minut, nie stracilem przytomności i nie upadłem tylko usiadłem i uspokoiłem sie to jakoś przeszło mi. Niestety następnego dnia zaczeły sie dolegliwości w klatce piersiowej, bolało mnie w okolicach mostka, liczyłem że to przejdzie. Nie przeszło, wiec poszedłem do lekarza rodzinengo dał mi skierowania na badania które zrobiłem. Było to; usg klatki piersiowej, badanie krwi i moczu, tomografie głowy bez kontrastu, usg jamy brzusznej, badania sercowe wszystkie możliwe. Żadne z tych badań nie przyniosły rozwiązania problemu, a problem dalej istniał bolała mnie klatka piersiowa, miałem nerwobóle, i ciągły lek przed staniem w miejscu publicznym. Wiec zacząłem szukac choroby na własna ręke, łatwo sie idzie domyslić, że narodził u mnie się wtedy hipochondryzm i cały czas monitorowałem swoje ciało. Ważylem sie co kilka godzin i każdy spadek masy tłumaczylem czymś najgorszym, sprawdzałem węzły chłonne każdy twardszy, tłumaczyłem nieuleczalną chorobą, dochodziły do tego infekcje, kaszle, gorączki, wszystko sprowadzałem do najgorszej choroby albo też do nowotworu. Każdy objaw jeżeli potwiedzil sie z objawami nowotworu to utoażsamiałem się z tym, że na pewno mi to dolega i czeka mnie chemioterapia, to były okropne czasy. I tak przeżylem aż do lutego, nie miałem żadnych inny objawów poza uciążiwymi ale lekkimi bólami nerwów, ale najgorsze jest to że narodził we mnie się ten lek przed staniem w miejscu publicznym bo przypominały mi sie zdarzenia z lipca i unikam zazwyczaj takich miejsc. W domu czuje się w miarę, alę od kilku tygodni zmagam się z odrealnieniem, czuje się poza swoim ciałem i tak poza tym nic mnie nie boli. Najgorsze jest to że mój głupi umysł bierze to jako objaw guza mózgu mimo, że nie boli mnie głowa i nie mam dragawek, wymiotów czy innych objawów guza mózgu to i tak derealizacje tłumacze tym, że jestem nieuleczalnie chory, że to nigdy nie minie. Też mam ciągły lek tego jak będę się czuł poza domem, i biorę oczywiście najgorszy scenariusz że zasłabnę, albo dostane zawału serca, a oczywiście jak wyjdę już poza dom to mam ciągłe odrealnienie, uspokajam się jak robię coś przyjemnego dla mnie np uprawiam sport, wtedy aż tak nie zamartwiam się. I tu moje pytanie czy lęk przed zaslabnięciem może wywoływać nerwica czy to jakaś inna przypadłość. Dodam że to przyszło z dnia na dzień, zawsze byłem zdrowy, silnie psychicznie, nie korzytsałem z używek i na tak silną osobą przypadła ta nerwica. Dlatego mój głupi umysł mimo iż jest przekonany, że to jest nerwica to i tak bierze zawsze czarny scenariusz a wszystkie objawy takie jak próba zasłabniecia w pozycji stojacej pól roku temu, terazniejsza derealizacja, to przez te dwie sytuacje łaczy w całość i wystawia diagnoze: guz mózgu, pomimo iż nie mam innych rażących objawów Licze na zrozumienie mnie i pomoc co dalej mam z tym robic, jak sie wyleczyć z tego. Chciałbym powrócic do normalnego życia sprzed pól roku gdzie nie martwilem się takimi rzeczami.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Piwowar
Mgr Katarzyna Piwowar

Czy kontynuować branie tych lekarstw?

Witam. Lekarz psychiatra stwierdził u mnie nerwicę z zaburzeniami lękowymi. Mam mnóstwo objawów somatycznych. Przepisał mi CITABAX 10mg i przez pierwszy tydzień kazał brać po pol tabletki, mówił że będę sie czuła gorzej na początku, mimo to bóle pleców, w... Witam. Lekarz psychiatra stwierdził u mnie nerwicę z zaburzeniami lękowymi. Mam mnóstwo objawów somatycznych. Przepisał mi CITABAX 10mg i przez pierwszy tydzień kazał brać po pol tabletki, mówił że będę sie czuła gorzej na początku, mimo to bóle pleców, w klatce piersiowej i tachykardia mnie przerażają...Lekarz mnie uspokaja ze to minie, ale ja i tak boje sie o własne zdrowie i życie. Nie wiem co robić.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Kasprzak
Mgr Anna Kasprzak

Co może być powodem tych biegunek?

Rok temu gdy zaczęło się zdalne nauczanie zaczęły pojawiać się u mnie problemy z częstymi biegunkami. Dodam ze spędzanie czasu w domu było dla mnie bardzo stresujące. Po 3 miesiącach lekarz przepisał mi enzymy trawienne. Na początku pomogły jednak... Rok temu gdy zaczęło się zdalne nauczanie zaczęły pojawiać się u mnie problemy z częstymi biegunkami. Dodam ze spędzanie czasu w domu było dla mnie bardzo stresujące. Po 3 miesiącach lekarz przepisał mi enzymy trawienne. Na początku pomogły jednak potem wszystko wróciło. Aktualnie biegunki/luźne stolce towarzyszą mi na codzień. Myślałam że to jelito drażliwe jednak niezależnie od tego co jem biegunki nadal występują za każdym razem. Po wyprowadzce przez 2 tygodnie było w porządku, potem znów wszystko wróciło. Myślałam że może to faktycznie jakieś schorzenie jelit itp. Jednak gdy wyjechałam na miesiąc do narzeczonego wszystkie dolegliwości ze strony brzucha odpuściły. A było to w okresie świątecznym więc jadłam na prawdę sporo i bardzo różnych rzeczy. Dzień po powrocie do domu, wszystko znów wróciło. Jestem osobą bardzo wrażliwą i często się stresuję lub o coś martwię. Do tego dochodzą zaburzenia lękowe i epizody depresyjne. Czy możliwe jest to że te wieczne biegunki są powiązane z tym że ciągle się o coś boję, czymś stresuję? Nie wiem czy kierować się do gastrologa czy psychiatry skoro w okresie wyjazdu do narzeczonego nagle wszystkie dolegliwości odpuściły a z dniem powrotu pojawiły się znów
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy ten lek zmniejszy skoki ciśnienia podczas ataku paniki?

Dzień dobry. Mam 38 lat od jakiegoś czasu cierpię na nerwicę z napadami leku. Na codzień mam niskie ciśnienie krwi 90/60 w czasie ataku paniki 160/100, czy jest lek który nie będzie obniżał i tak już niskiego ciśnienia a jednocześnie... Dzień dobry. Mam 38 lat od jakiegoś czasu cierpię na nerwicę z napadami leku. Na codzień mam niskie ciśnienie krwi 90/60 w czasie ataku paniki 160/100, czy jest lek który nie będzie obniżał i tak już niskiego ciśnienia a jednocześnie będzie chronił mnie przed skokami w czasie napadu? Nie chce brać leków uspokajających które usypiają ponieważ zajmuje sie małymi dziećmi. Proszę o pomoc w dobraniu odpowiedniego leku.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Wiesław Łuczkowski
Lek. Wiesław Łuczkowski

Czy nerwica powoduje tą gulkę w gardle?

Dzień dobry, od dłuższego czasu jestem narażona na przewlekły i intensywny stres. Około 7 miesięcy temu z dnia na dzień po bardzo stresującej sytuacji pojawił się problem z cieknącą flegmą która często się kumuluje przez co co chwile muszę ją... Dzień dobry, od dłuższego czasu jestem narażona na przewlekły i intensywny stres. Około 7 miesięcy temu z dnia na dzień po bardzo stresującej sytuacji pojawił się problem z cieknącą flegmą która często się kumuluje przez co co chwile muszę ją wypluwać. Jest to bardzo męczące. Objaw nasila się gdy o nim myślę i często towarzyszy mu gula. Byłam u laryngologa, który nic nie stwierdził. Czy możliwe jest, że te objawy są wynikiem nerwicy?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Co znaczą te zaburzenia koncentracji?

Dokucza mi zdenerwowanie, które charakteryzuje się zaburzeniami koncentracji. Są to zaburzenia, które mogą np. utrudniać mi przejście przez jezdnię, czuję się wtedy jakby pod wpływem alkoholu, ale nie jestem do końca tego pewna. Gdy próbuję ćwiczyć po ćwiczeniach lub... Dokucza mi zdenerwowanie, które charakteryzuje się zaburzeniami koncentracji. Są to zaburzenia, które mogą np. utrudniać mi przejście przez jezdnię, czuję się wtedy jakby pod wpływem alkoholu, ale nie jestem do końca tego pewna. Gdy próbuję ćwiczyć po ćwiczeniach lub już w ich trakcie pojawiają się wspomniane zaburzenia koncentracji. Nie są to żadne forsowne ćwiczenia tylko podstawowe. Dlatego też ograniczam swoją aktywność fizyczną do jedynie do spacerów podczas których niejednokrotnie także pojawiają się zaburzenia koncentracji. Zaburzenia pojawiają się prawie codziennie. Jest to dość uciążliwe bo przeszkadzałoby mi np. w dojeździe na uczelnię. Dodam, że chyba mam nerwicę - gdy się denerwuję zatyka mnie w uszach - powietrze, serce szybciej bije, pocą mi się ręce - jest tak kiedy np. jadę samochodem jako pasażer lub gdy jadę pociągiem - wtedy przeszkadzają mi mijane słupy na torach. W 2019 r. stwierdzono u mnie psychozę - u mnie objawy negatywne tylko depresja, obniżony nastrój bez objawów wytwórczych. Stosuję Xeplion - na psychozę, Ketilept, Euthyrox - na niedoczynność tarczycy, Glucophage - na podwyższony cukier. Niedoczynność tarczycy i podwyższony cukier pojawiły się pół roku temu podczas leczenia Xeplionem i Ketileptem. Jaką chorobę, zaburzenie mogą oznaczać zaburzenia koncentracji? Czy są może one wynikiem brania leków? Kobieta, 34 lata
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Co może być przyczyną tego braku humoru?

Od 3 lat nie chce mi się śmiać - nie śmieję się np. z kabaretów, a wcześniej śmiałam się bardzo. W ogóle nie jestem w stanie wzbudzić w sobie śmiechu - potrafię się tylko uśmiechać. Chyba mam nerwicę - gdy... Od 3 lat nie chce mi się śmiać - nie śmieję się np. z kabaretów, a wcześniej śmiałam się bardzo. W ogóle nie jestem w stanie wzbudzić w sobie śmiechu - potrafię się tylko uśmiechać. Chyba mam nerwicę - gdy się denerwuję zatyka mnie w uszach, serce szybciej bije, pocą mi się ręce, jest tak np. gdy jadę samochodem jako pasażer. W 2019 r. stwierdzono u mnie psychozę - u mnie objawy negatywne tylko depresja, obniżony nastrój bez objawów wytwórczych. Stosuję Xeplion - na psychozę, Euthyrox - na niedoczynność tarczycy, Glucophage - na podwyższony cukier. Niedoczynność tarczycy i podwyższony cukier mam od 2 lat odkąd przyjmuję Xeplion i Ketilept. Co może być przyczyną tego, że nie jestem w stanie wzbudzić w sobie śmiechu? Kobieta, 34 lata
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Anna Kasprzak
Mgr Anna Kasprzak

Czy ataki paniki mają związek z hormonami?

Dobry wieczór, Czy jest możliwe, że uczucie niepokoju, zaburzenia lękowe i ataki paniki są spowodowane przez zaburzenia gospodarki hormonów płciowych? W obu ciążach czułam się bardzo dobrze- nie brałam żadnych leków i nie pojawiały się zaburzenia lękowe. Kilka miesięcy po... Dobry wieczór, Czy jest możliwe, że uczucie niepokoju, zaburzenia lękowe i ataki paniki są spowodowane przez zaburzenia gospodarki hormonów płciowych? W obu ciążach czułam się bardzo dobrze- nie brałam żadnych leków i nie pojawiały się zaburzenia lękowe. Kilka miesięcy po porodach zaburzenia te powracały. Dodam, że uczęszczam na terapię juz bardzo długi czas, nie mam problemów w życiu zawodowym ani osobistym, jednak cały czas cierpię na zaburzenia lękowe. Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Gdzie się udać po pomoc w tym stanie psychicznym?

‌W skrócie. Podejrzewam u siebie nerwicę. Niewiem jak to inaczej nazwać. Gdzieś od 8 miesięcy zauważyłam że mam chyba problem. Nie umie się przekonać aby isc do lekarza. Nie lubię rozmawiać o swoich problemach czy odczuciach ale czuję,że wszystko... ‌W skrócie. Podejrzewam u siebie nerwicę. Niewiem jak to inaczej nazwać. Gdzieś od 8 miesięcy zauważyłam że mam chyba problem. Nie umie się przekonać aby isc do lekarza. Nie lubię rozmawiać o swoich problemach czy odczuciach ale czuję,że wszystko zaczyna się nasilać w momentach stresujących. W październiku zmienił się nam właściciel. Na początku było okej ale z kolejnym miesiącem jest coraz ciężej. W pracy jak to w pracy bywa różnie ale od jakiegoś czasu kompletnie nie radzę sobie z podejściem szefa. Potrafi obrażać i wyzywać od tempych za plecami . Wiecznie nie zadowolona. Jednego dnia powie dzień dobry a drugiego będzie traktować pracownika jak powietrze ,jakby go nie było . W lutym chodziłam 4 dni chora do pracy. Bałam się że jak pójdę do lekarza to nie będę miała po co wracac. Niestety objawy nie chciały ustąpić więc zadzwoniłam do lekarza. Skierowanie na test i wynik pozytywny. Izolacja. Po 7 dniach nie przeszło i nasilił mi się ból pleców więc lekarz przedłużyć mi zwolnienie. Codziennie dostaje wiadomości że szefowa mnie obgaduje,próbuje upokarzać i stawiać mnie w złym świetle. Od grudnia coraz częściej miewam uderzenia gorąca , boli mnie głowa gdzie czasem nawet tabletka nie pomaga. Jestem rozdrażniona ( co odbija się na córce ) . Teraz mogę się śmiać a za chwilę będę krzyczeć bo np córka wierci się a łózku. Zrobiłam się płaczliwa , jak nigdy. Nie mogę w nocy spać . Potrafię pogadać wszystko ok 22 a o tak będę się kręcić jeszcze ze 4 godziny . Czuję że coś mną nie tak ale niewiem co, niewiem gdzie uderzyć o pomoc..nerwica u nas w rodzinie występowała zresztą jako dziecko i tak byliśmy zdani sami na siebie. Proszę o radę.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Czy powinnam poszukać innej formy terapii?

Witam, potrzebuje rady, opini kogos z zewnatrz, gdyz mam problem z moja psychoterapeutka, tj. jej forma prowadzenia ze mna psychoterapii. Jestem w polowie 30stki, od 4 lat chodze na psychoterapie psychodynamiczna. Zglosilam sie z problemem z odzywianiem i z zaburzeniem lękowym (na ktore od ponad... Witam, potrzebuje rady, opini kogos z zewnatrz, gdyz mam problem z moja psychoterapeutka, tj. jej forma prowadzenia ze mna psychoterapii. Jestem w polowie 30stki, od 4 lat chodze na psychoterapie psychodynamiczna. Zglosilam sie z problemem z odzywianiem i z zaburzeniem lękowym (na ktore od ponad 10 lat biore leki). Od zawsze wiedzialam, ze cos jest ze mna nie tak, ze jestem zbyt nerwowa, czesto wybucham gniewem, zmianiam prace jak mi cos nie pasuje, itp. Wczesniej probowalam przez 1,5 roku terapie CBT, niestety psycholog byla dopiero w trakcie wyrabiania uprawnien, wiec skupilysmy sie glownie na problemie jedzenia, a ja czulam, ze moj problem lezy gdzies glebiej. Obecna terapia dala mi wstepnie odpowiedz na moje problemy: ja nie czuje. Ludzie, ktorzy nie czuja /nie chca czuc, maja problemy, ktore uwidaczniaja sie w formie takich roznych psychicznych zaburzen. Ok, rozumiem, ale nadal nie wiem jak...poczuc? Troche tez, co  dokładnie poczuc (jakbym to powiedziala terapeutce, to by sie na mnie niezle wkurzyla i zaczela krzyczec, ze robie sobie z niej jaja). Wg. niej jestem bezczelna i mam uwazac, co mowie, a nie po prostu gadac. Jak opowiadam jej o ciezkich symptomach nerwicy, ktoych doswiadczam od ponad pol roku, ona zaczyna sie na mnie denerwowac, ze tylko jej marudze, a nie 'robie' terapii. Ja przez to czuje sie niezrozumiana. Czesto czuje frustracje, ze musze sie domyslac co terapeutka chce mi przekazac, czuje ze jej nie rozumiem i gubie sie w tym co wg. niej jest sluszne, dobrze mi zrobi, a co nie. Myslalam, ze terapeuta wyslucha mojego toku myslenia, mojego spostrzezenia na swiat, wezmie mnie za reke, sprostuje i poprowadzi w pewnym kierunku, a nie bedzie wymagac ze ja ta droge sama pokonam. Myslalam, ze terapeucie mozna powiedziec wszystko jak nikomu innemu, ze to on zada pytania, po ktorych ja cos zrozumiem i zechce zmienić z wlasnej woli, a nie na nakaz terapeuty. A wyglada to tak, ze terapeutka mi mowi, co mam robic, a czego nie. Np. na urlop jezdzic tylko wtedy kiedy ona, zadnych dalekich podrozy 'bo wtedy to ja juz w ogole nic nie czuje'. W zwiazku z tym, czuje tylko opor i jakby strach o utrate swojej niezaleznosci, tozsamosci.. Przeraza mnie, ze z jej strony padl temat, zebym zakonczyla moj zwiazek, kazda wizyte u rodzicow musze z terapetka wczesniej omowic, zeby to bylo dla mnie dobre, bo 'ja zupelnie nie wiem co jest dla mnie dobre'. Oddalilam sie przez to bardzo od rodzicow, a na swiadomym poziomie tego nie chce. Zamiast wychodzic z terapii i czuc sie silniejsza, ze dam sama rade, czuje sie zdolowana, ze mam beznadziejne zycie, wybralam uleglego partnera i tylko manpuluje innymi. Terapeutka ciagle podkresla, ze to ja jestem chora i jak cos chce zmienic to nie mam wyboru tylko musze przyjmowac pomoc, ktora ona mi oferuje. Wg. jej slow nikt inny mi nie pomoze, bo nikt inny ze mna nie wytrzyma tak rozmawiac jak ona ze mna rozmawia, a to jest mi potrzebne zebym sie ruszyla.  Oczywiscie po takim czasie,  jestem jednak przywiązana dosc do niej, duzo dobrych rzeczy zrozumialam (choc niekoniecznie umiem zaaplikować) by byc dorosla, widziec rzeczy takimi jakie sa, wytrzymac lęk a nie uciekac), no i po prostu boje sie zrezygnowac, bo przeciez 'inaczej bedzie moje zycie puste, emocjalnie ubogie i skoncze w zakladzie psychiatrycznym' ('bo co innego mozna powiedziec pacjentowi, ktory nie przyjmuje slow madrzejszego lekarza') Z terapii chcialam wyniesc sile, wiare w siebie, akceptacje, madrosc  a nie uzaleznic sie od jedynego slusznego sposobu na zycie oferowanego przez terapeute. Liczylam sie z tym, ze terapia oczywiście nie jest łatwa i przyjemna ale dawno nie byłam tak zdolowana jak teraz. Cieszylam sie, ze ktos mi dal kontre, na pare spraw otworzyl mi oczy, ale brakuje mi zrozumienia, wiecej empatii i takiego...ciepla. Od terapeutki dostaje duzo nakazow, zakazow i wszystko jest w takim tonie, a przynajmniej ja to tak odbieram. Najgorsze, ze jestem teraz faktycznie przestraszona, ze albo sie dostosuje i przyjme oferowane przez nia jedyne sluszne, ale budzace we mnie opor, postawe, opinie, swiatopoglad; albo nigdy nie bede szczesliwa.  Nie wiem, czy tak bardzo jestem chora, ze nie rozumiem/nie chce zrozumiec, poczuc, ale mimo to powinnam dalej walczyc o pozostanie w tej terapii z nia, pomeczyc sie i byc moze faktycznie dojsc do szczesliwego, zdrowego zycia. Czy nie lepiej i moze madrzej byloby mi poszukac innej formy terapii/ innego terapeuty, ktorego metody rozmowy, przywiazania, kontaktu, beda mi blizsze i pozwola sie szybciej, wiecej otworzyc?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy te dolegliwości są normalne przy moich zaburzeniach nerwicowych?

Witam. Biore od tygodnia po konsultacji z psychiatrą tabletki citabax najmniejszą dawkę, ponieważ stwierdził u mnie nerwicę i zaburzenia lękowe, przy czym i tak biorę jeszcze z tego pół tabletki, dopiero w przyszłym tygodniu mam zacząć brać całą. Przez moje... Witam. Biore od tygodnia po konsultacji z psychiatrą tabletki citabax najmniejszą dawkę, ponieważ stwierdził u mnie nerwicę i zaburzenia lękowe, przy czym i tak biorę jeszcze z tego pół tabletki, dopiero w przyszłym tygodniu mam zacząć brać całą. Przez moje ciężkie przechodzenie brania tych tabletek lekarz przepisał mi również Zomiren który mam brać codziennie przez tydzień a później juz tylko w sytuacji awaryjnej. Chciałabym dowiedzieć sie czy nawet siedząc w gronie rodziny, rozmawiając i po prostu nie myśląc o chorobie, o tym co mi sie dzieje, mogę dostać nagłych duszności, zawrotów głowy, jest mi słabo, czuje jakbym miała zemdleć, umrzeć...tak samo po przebudzeniu od razu czuje, że źle mi sie oddycha i że jest mi źle, czasem większość dnia jest dobrze i nie mysle o tym i nagle mnie łapie tak ze zaczynam sie bać i wszystko sie nasila. W nocy tez sie budze czasem z takim lękiem i ciężkim oddechem. Pytam bo dziwne dla mnie jest to ze w sytuacji kiedy sobie rozmawiam, pracuje w pracy, nie myśląc o tym, nagle dostaje takich dolegliwości. Boje sie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Czy faktycznie tak może objawiać się nerwica?

Witam mam jeden mały problem , mianowicie nie wiem co mi sie dzieje , jakoś miesiąc temu odczułem cos jak by na środku klatki kołotanie pulsowanie , poszedłem do lekarza zrobiony mi EKG , MORFOLOGIE , I badanie Krwi czy... Witam mam jeden mały problem , mianowicie nie wiem co mi sie dzieje , jakoś miesiąc temu odczułem cos jak by na środku klatki kołotanie pulsowanie , poszedłem do lekarza zrobiony mi EKG , MORFOLOGIE , I badanie Krwi czy nie mam zawału wszystkie wyniki wyszły prawidłowo , stwierdzono ze mogę mieć nerwice , jakoś pół roku temu na moich oczach maszyna zabiła człowieka teraz mam sprawy sądowe , ale jakoś nie czuje sie zebym miał nerwice na poczatku miałem jakieś ataki paniki , ale teraz ustało , tyle ze ciagle szukam w internecie moich objawów czyli zaczerwienione gardło katar i tak jak bym chudł np ważyłem 135kg teraz moja waga ma 126 kg wtedy mam stres ze mam raka i wmawiam sobie ze mam raka przełyku mam czerwone gardło i kamienie migdałowe brałem antybiotyki bo lekarz powiedział ze mam angine , ale ja dalej sobie wmawiam ze mam raka i znowu ide do lekarza w środe , i na prześwietlenie płuc na krew nie ide bo miałem jakoś nie cały msc temu robione co to może być ? czy tak wyglada nerwica moja żona już nie daje rady ze mną ze dorosły facet a ciagle wmawia sobie raka nie wiem co mam robic , ciagle zagladam w gardło i patrze w lustrze na siebie jak wygladam czy coś sie zmienia , a jak ktoś mi powie ze schudłem wpadam w panikie i znowu na internet wchodze i czytam , prosze o szybką odpowiedz bo to mnie wykańcza wszystko mnie już boli głowa , klatka piersiową , plecy , ucho wszystko :(
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Helena  Koziec
Mgr Helena Koziec
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy mam zmniejszyć dawkę Pregabaliny?

Mam zdiagnozowane zaburzenia lękowe, biorę pregabaline 2x75 i asertin 1x75. Z rana czuje się strasznie, mam ucisk po lewej stronie klatki piersiowej i ręki. Zastanawiam się czy rano nie biorę za dużo leków i żeby odstawic jedną dawkę pregabalin
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski
Dotyczy: Nerwica Psychiatria

Czy te objawy świadczą o zaburzeniu psychicznym?

Od 3 lat towarzyszy mi ciągłe podenerwowanie jak przy nerwicy, którą chyba mam. Wcześniej od czasu do czasu, ale obecnie trochę też napada mnie rozdrażnienie bez powodu, nerwy. Mam obniżony nastrój i bezsenność - śpię, ale 6 godzin, bo... Od 3 lat towarzyszy mi ciągłe podenerwowanie jak przy nerwicy, którą chyba mam. Wcześniej od czasu do czasu, ale obecnie trochę też napada mnie rozdrażnienie bez powodu, nerwy. Mam obniżony nastrój i bezsenność - śpię, ale 6 godzin, bo więcej nie mogę i nie czuję wyspania się tylko ciągłe zmęczenie, przybicie. Co może być przyczyną rozdrażnienia bez powodu? Czy jest to objaw nerwicy, depresji, psychozy? Kobieta, 34 lata
odpowiada 2 ekspertów:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski
Patronaty