Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 3 1

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Emocje: Pytania do specjalistów

Dlaczego odczuwam nienawiść?

Znikąd czuję głęboką nienawiść do wszystkich i samego siebie. Nie pamiętam kiedy to się zaczęło, dzieciństwo miałem....dziwne, typowy scenariusz, ojciec alkoholik, po czasie zostawia matkę i mnie (byłem jeszcze małym dzieckiem), ona znajduje sobie nowego, przeprowadza się do niego i... Znikąd czuję głęboką nienawiść do wszystkich i samego siebie. Nie pamiętam kiedy to się zaczęło, dzieciństwo miałem....dziwne, typowy scenariusz, ojciec alkoholik, po czasie zostawia matkę i mnie (byłem jeszcze małym dzieckiem), ona znajduje sobie nowego, przeprowadza się do niego i wszystko jest okej a potem muszę patrzeć jak krzyczy na moją matkę i podnosi na nią ręce. Wiele razy przeprowadzaliśmy się do Włoch i z powrotem przez co miałem trudności ze zdobywaniem przyjaciół. W końcu po jakimś czasie wróciłem do polski, do starych znajomych i wszystko było dobrze...do czasu. W wieku ok. 12 lat zacząłem odczuwać, że nachodzi mnie depresja, wszystkie symptomy się zgadzały, potrafiłem leżeć w łóżku całymi dniami, nie myć się przez 2 tygodnie, nie jeść i nie pić dlatego, że strasznie mi się nie chciało, miałem myśli samobójcze, odczuwałem wielki smutek a moja wyobraźnia zaczynała żyć własnym życiem i pokazywała mi różne nieprzyjemne obrazy (tak jest do dzisiaj, z wyjątkiem, że piję więcej wody i trochę więcej jem). Jakiś czas póżniej zaczęło się moje zachowanie. Od tamtej chwili do dziś czuję ogromną nienawiść do ludzi, dziwniejsze dla mnie natomiast jest to, że potrafię zachowywać się i myśleć zdrowo a dosłownie sekundę później moje myśli stają się mroczne i nie umiem ich powstrzymać, na przykład gdy czasami idę ulicą i widzę losową osobę, nieważne czy dorosły, kobieta, dziecko, czy rodzina, z sekundy na sekundę czuje lekkie ciepło i myślę sobie jak bym chciał żeby ta osoba zginęła w drastyczny sposób, wyzywam ją w swojej głowię i patrzę się dziwnie wzrokiem pełnym cynizmu, nienawiści, chcę wtedy widzieć jak ta osoba cierpi. Mam tak przez chwilę po czym nagle to ustaje. Zaczynam tak jakby kłócić się z innym mną aby przestał. Czasami jest natomiast tak, że staję się zimny, ignorancki, odpowiadam w cyniczny sposób i dziwnie patrzę się na osobę, czuję, że ten wzrok jest nieprzyjemny i że nie należy do mnie. To coś występuje u mnie w różnych kombinacjach. Prócz tego zdrowego mnie oraz tych toksycznych osobowości, rzadko występują inne, nieco pozytywniejsze kombinacje, tylko nienawiść do gatunku ludzkiego zostaje. To tak jakby mieszkały we mnie inne osoby które kłócą się o pierwsze miejsce. Często zachowuję się tak i myślę w ten sposób również wobec siebie. Nie raz zdarzało się, że manipulowałem ludźmi. Dodam jeszcze, że mam znajomych, ale mimo, że czasami dobrze się z nimi bawię, koniec końców ich nienawidzę, gardzę nimi. Czuje głębokie obrzydzenie do otwierania się przed kimkolwiek, a gdy się to zdarza, 90% z tego to kłamstwa. To samo gdy inni się zwierzają, wykręcam się wtedy jakby chodziło po mnie stado pająków i ogólnie jest to dziwne uczucie. Parę innych rzeczy takich jak pożądanie, czułość, też powodują u mnie, obrzydzenie. Do zwierząt czuję bardziej pozytywne, czasem nawet bardzo pozytywne emocje, lecz zacząłem zauważać, że wobec swoich zwierząt też zaczynałem zachowywać się sadystycznie więc postanowiłem, że nie będę się do nich zbliżał. Na początku myślałem, że czynnikiem który to powoduje jest po prostu widok kogokolwiek ale zdarza się to nawet gdy jestem sam. Jestem w stanie poczuć spokój tylko kilometry od żywej istoty, na łonie natury, i gdy już zdobędę się na siły by wyjść z domu to zawsze idę gdzieś daleko żeby móc to jakoś zminimalizować, odpocząć od moich niezdrowych myśli, emocji, wyobraźni. Niestety i wtedy mam nawroty tego..czegoś ale znacznie rzadziej.

Jak poradzić sobie ze śmiercią na raka bliskiej osoby?

4 lata temu zmarła moja mama na raka . I od tej pory nie potrafię sobie z tym poradzić . Od 4 lat męczą mnie bóle brzucha . Robiłam już wszystkie badania i są wpoządku . Chodzę pszygnebiona smutna nie... 4 lata temu zmarła moja mama na raka . I od tej pory nie potrafię sobie z tym poradzić . Od 4 lat męczą mnie bóle brzucha . Robiłam już wszystkie badania i są wpoządku . Chodzę pszygnebiona smutna nie chce mi się z nikim rozmawiać . Nie wiem co robić jak sobie z tym poradzić .proszę o poradę? Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Dlaczego w nocy ciągle mam sny?

Zróbcie coś ze mną,bo zwariuję, od dawna około 2-3 lata, kiedy idę spać (a b, lubie duzo spać),jak tylko połozę głowe na poduszkę od razu coś mi się śni. pomijam fakt jakie to sny, chodzi mi o to,że ja nie... Zróbcie coś ze mną,bo zwariuję, od dawna około 2-3 lata, kiedy idę spać (a b, lubie duzo spać),jak tylko połozę głowe na poduszkę od razu coś mi się śni. pomijam fakt jakie to sny, chodzi mi o to,że ja nie wypoczywam podczas snu, tylko zywo uczestniczę w moich snach, Rano jestem taki flak, zły,nie wyspany,ledwo chodzę. snów jest kilka co noc, nie robię nic szczególnego,co miałoby wpływ na taki stan, twardy materac, pościel czysta, wietrzona, okno otwarte 24h.nie ma w pokoju tv,komputera,telefonu, dlaczego całe noce cos mi sie sni,i przez to nie mogę sie wyspac, pomocy,
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy powinnam spełnić ostatnią wolę partnera?

Powiesił się mi chłopak z którym byłam 2 lata on miła zaburzenia emocji nie radził sobie było mu ciężko stanąć na nogi ciągle się załamywal.miałam odejść do niego od męża który zle mnie traktował latami też pprzez depresję i charakter... Powiesił się mi chłopak z którym byłam 2 lata on miła zaburzenia emocji nie radził sobie było mu ciężko stanąć na nogi ciągle się załamywal.miałam odejść do niego od męża który zle mnie traktował latami też pprzez depresję i charakter .ostatnia wola tego chłopaka to żebym zabrała jego zeczy z pokoju gdzie mieszkał część zostawił mi część mam odesłać jego mamie ...zostawił mi pieniądze .taka wola żebym to przyjęła .uważam że powinnam zrobić co prosił .mąż bardzo zły jest na to..mmówi ze jestem głupia ze chcę spełnić wolne chłopaka ostatnia ..co mam zrobić ..tak jak było w jego woli czy nie bo mąż zły jest
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Błażej Capek
Mgr Błażej Capek

Jak nauczyć się kontrolować swoje emocje?

Witam, mam 25 lat i od dziecka mam problemy z płaczem z „byle powodu”. Zawsze słyszałam że jestem beksą, że ryczę, co jeszcze bardziej potęgowało mój płacz. Do tej pory mam problemy z emocjami. Ostatnio zaczęło mi przydażać się to... Witam, mam 25 lat i od dziecka mam problemy z płaczem z „byle powodu”. Zawsze słyszałam że jestem beksą, że ryczę, co jeszcze bardziej potęgowało mój płacz. Do tej pory mam problemy z emocjami. Ostatnio zaczęło mi przydażać się to w pracy. Pracuję przedszkolu, gdzie Dyrektor wprowadza nerwową atmosferę. Wystarczy że zwróci mi uwagę, zdenerwuję a ja już czuję ten ucisk w klatce i napływ łez do oczu. Nie potrafie tego powstrzymać, potem jest mi bardzo wstyd że tak się stało i zamiast się uspokoić aby to przeszło pod wpływem stresu nasila się. Juz 2 razy zdarzyło mi się takie coś przy dyrektorze. Jego uwagi nie były bardzo krytyczne. Ale to wystarczy aby przybył niekontrolowany płacz. Bardzo mnie to irytuje, zawsze czułam się z tym źle, ale zawsze uznawałam się za osobę przewrażliwioną. Teraz odkąd zaczyna się to dziać w pracy przeraża mnie to i bardzo utrudnia mi to życie. Co mogę z tym zrobić? Proszę o pomoc.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Jak radzić sobie z silną zazdrością o partnera?

Witam, Mam 27lat i w dzieciństwie była stosowana przez wiele lat wobec mnie przemoc fizyczna i psychicza ze strony ojca. Bardzo często byłam bitą, poniżana, krytykowana i porównywana przez niego do innych dziewczyn, a gdy w reakcji płakałam bylam wysmiewana,... Witam, Mam 27lat i w dzieciństwie była stosowana przez wiele lat wobec mnie przemoc fizyczna i psychicza ze strony ojca. Bardzo często byłam bitą, poniżana, krytykowana i porównywana przez niego do innych dziewczyn, a gdy w reakcji płakałam bylam wysmiewana, że ten płacz tylko gram. Moim obecnym problemem jest zazdrość o wzrok partnera.. Ciagle patrzę czy zerka na inne atrakcyjne kobiety. Jestem zazdrosna jak widzę jakąś atrakcyjna kobietę w telewizji i zaczynam go oskarżać, że mu się podoba i żeby się przyznał.. Czuję się wtedy zła . Mój mężczyzna tak na prawdę nie daje mi ku temu powodów, a ja wiem, że to co robię nie jest budujące i nie powinno tak być. Zastanawiam się tylko czy powinnam uddac się do psychiatry czy do psychoterapeuty i co się ze mną dzieje? Trochę się obawiam przyjmowania leków, ale jestem w stanie zrobić duży krok żeby sobie pomóc
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy możliwe jest że mam borderline?

Witam, mam 18 lat i dostałem diagnozę zaburzeń osobowości typu borderline. Nie jestem jednak przekonany i chciałbym dowiedzieć się od większej ilości specjalistów, czy to co aktualnie przeżywam może wskazywać na właśnie te zaburzenie tutaj: 1. Związki: tutaj miałem... Witam, mam 18 lat i dostałem diagnozę zaburzeń osobowości typu borderline. Nie jestem jednak przekonany i chciałbym dowiedzieć się od większej ilości specjalistów, czy to co aktualnie przeżywam może wskazywać na właśnie te zaburzenie tutaj: 1. Związki: tutaj miałem problem odkąd pamiętam. Teraz jestem w związku od trzech miesięcy, wyglądało to tak, że przez dwa tygodnie byłem zakochany na zabój - nie myślałem o niczym innym poza tą dziewczyną. W końcu po tych dwóch tygodniach zaczęliśmy być razem, dzień później po tej deklaracji czułem pustkę w sobie, a następnego dnia w ogóle wpadłem w taki stan, że całkiem mi się wszystko pomieszało. Te całe uczucie minęło, zacząłem obawiać się, że jestem homoseksualny (i w sumie nadal tego nie jestem, to wygląda tak, że nawet gdy moja kobieta się przy mnie przebiera to potrafię mieć erekcje, ale na filmach podnieca mnie jednak bardziej homoseksualny seks - czy to może wynikać z nadużywania filmów pornograficznych? Pamiętam, że już około 12 roku życia przy początkach oglądania pornografii miałem takie coś, że spodobał mi się homoseksualny film, ale to było raz i nigdy nie przestały podobać mi się dziewczyny w moim wieku. Idąc dalej, jestem chorobliwie zazdrosny o dziewczynę, momentami chce mi się aż wymiotować z zazdrości. Potrafię się obrazić za praktycznie wszystko: odmowę stosunku, złe spojrzenie, kontakt z kimś innym przy mnie. Co do stosunku to podczas niego czuję się ogromnie pusty w środku (co nasila moje obawy o orientację), potrafię chcieć tego kilkanaście razy dziennie. W przypadku dziewczyny jednak staram się nie uzewnętrzniać swoich emocji - po prostu się przez chwilę do niej nie odzywam mimo smutku i wściekłości, aż powie mi coś miłego i poczuję się lepiej. Czy mogę odczuwać ten lęk przed odrzuceniem i zarówno bliskością nieświadomie? Co na nie wskazuje w zachowaniu i myśleniu? 2. No właśnie, huśtawki emocjonalne. O ile w przypadku związku potrafię je hamować (czy to w ogóle nie wyklucza mnie z borderline? To znaczy: kontrolowanie tych emocji przy niektórych ludziach?) to np w przypadku rodziny nie. Rozmawiam normalnie z moją mamą, śmieję się. Chwilę później powie mi coś, co odbiorę za niemiłe i zaczyna się wściekłość, rzucanie telefonami, czasem też biję się sam po twarzy. A później zachowuję się jak gdyby nic się nie stało. Podczas takich kłótni zniszczyłem już kilka swoich telefonów. 3. Substancje psychoaktywne też były, ale nie uzależniły mnie. Teraz sobie myślę, że uzupełniałem sobie nimi deficyty w uczuciach. Niektóre, takie, które dają luz i zdejmują problemy z głowy traktowałem jako odskocznię, jak gdybym chciał wyskoczyć z tego świata chociaż na chwilę. Inne, pobudzające i alkohol były typowo, gdy chciałem się bawić (nie potrafię się bawić na trzeźwo). A benzodiazepiny stosowałem w okresie, gdy dostałem pewnego razu ogromnych ataków paniki. Myślałem, że jestem od nich uzależniony, ale pewnego dnia po prostu ich zabrakło i przestałem brać sam z siebie, po prostu zapominając o nich. 5. Odczuwanie pustki w sobie. Niby pamiętam, że coś takiego jest, ale za każdym razem jakoś to nazywam. Kiedyś był to brak pieniędzy - zarobiłem pieniądze i okazywało się, że to nie to. Później brak dziewczyny (potrafiłem płakać po nocach, że nigdy nikogo nie znajdę) - miałem już dziewczynę, pustka była nadal. Obecnie nie wiem czy jest, czuję się trochę tak, jakbym miał dziurę na wylot w sercu. Z góry dziękuję za pomoc. :) Niby lekarze nie mogą doradzać co zrobić, ale prosiłbym jednak o chociaż drobne podpowiedzenie mi, co mogę w tej sytuacji zrobić, bo serio jestem ogromnie zagubiony, wściekły i smutny.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Małgorzata Mróz

Gdzie się udać przy problemach z agresją i emocjami?

Witam, stosuje od 10 lat DEPAKINE CHRONO 500 1x1, ponieważ w przeszłości miałem kilka drobnych ataków i jeden dość mocny w szpitalu, od tamtej pory wszystko jest wporządku. Jako młoda osoba chciałem spróbować wielu rzeczy między innymi alkohol, drobne... Witam, stosuje od 10 lat DEPAKINE CHRONO 500 1x1, ponieważ w przeszłości miałem kilka drobnych ataków i jeden dość mocny w szpitalu, od tamtej pory wszystko jest wporządku. Jako młoda osoba chciałem spróbować wielu rzeczy między innymi alkohol, drobne używki. Stosując w miare reguralnie leki od tamtej pory nie było żadnego ataku, natomiast mam problem z agresją, panowaniem nad sobą, złością, gniewem itd. Zazwyczaj zwalam winę nad kogoś bądź coś innego a nie na siebie. Od dłuższego czasu zacząłem uczęszczać na siłownie, zdrowo się odżywiać, odrzuciłem wszystkie używki, rzeczy które potrafiły mnie stresować lub złościć. W dalszym ciągu zmagam się z problemem agresji i panowania nad emocjami. Nie wiem czy udać się do psychologa, psychiatry czy neurologa bądź innego lekarza specjalisty.... Proszę o poradę, pozdrawiam, Paweł.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego nie radzę sobie z emocjami?

Dzien dobry. Mam problem,caly czas jestem zla,nie radze sobie z emocjami. Do tego podejrzewam u siebie poczatki depresji, mam dosc nieprzyjemne mysli samobojcze.. Jednak czasem jest dobrze,przez dluzszy okres czasu,nawet sie widuje ze znajomymi i znow nagle jestem zla... Dzien dobry. Mam problem,caly czas jestem zla,nie radze sobie z emocjami. Do tego podejrzewam u siebie poczatki depresji, mam dosc nieprzyjemne mysli samobojcze.. Jednak czasem jest dobrze,przez dluzszy okres czasu,nawet sie widuje ze znajomymi i znow nagle jestem zla i beznadziejna. Czy udac sie do psychiatry czy psycholog wystarczy? Czy dobrze podejrzewam depresje ?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Jak radzić sobie z tym łzawieniem oczu pod wpływem emocji?

Witam. Mam problem z ciągłym napływaniem łez do oczu okazując emocje. Nie ważne jaka to emocja zawsze pojawiają się łzy. Jestem wściekła lecą łzy gdy radosna też lecą i nie potrafię ich powstrzymać. Ostatnio byłam na egzaminie z którego chciałam... Witam. Mam problem z ciągłym napływaniem łez do oczu okazując emocje. Nie ważne jaka to emocja zawsze pojawiają się łzy. Jestem wściekła lecą łzy gdy radosna też lecą i nie potrafię ich powstrzymać. Ostatnio byłam na egzaminie z którego chciałam zrezygnować jednak podeszła do mnie nauczycielka i powiedziała mi bym się nie poddawała i żebym chociaż spróbowała to zaczęły napływać mi łzy do oczu co od razu zostało zauważone. Nie potrafię tego opanować. Stres powoduje u mnie tę samą reakcję. Co z tym robić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Katarzyna Kulczycka
Mgr Katarzyna Kulczycka

Dlaczego odczuwam lęk przed burzą?

witam. 2 miesiące temu byłam za granicą, i tam zaskoczyła mnie ogromna burza po letnich upałach. wynajelam hotel z rodzicami, ale wtedy oni wyszli na chwilę do sklepu, więc zostałam sama. i od tego momentu panicznie boję się burzy. trafiłam... witam. 2 miesiące temu byłam za granicą, i tam zaskoczyła mnie ogromna burza po letnich upałach. wynajelam hotel z rodzicami, ale wtedy oni wyszli na chwilę do sklepu, więc zostałam sama. i od tego momentu panicznie boję się burzy. trafiłam akurat na oberwanie chmury, co chwilę się blyskalo i grzmoty były tak głośne i mocne, że aż trzasl się sufit. od tego momentu nawet gdy widzę najmniejsze deszczowe chmury od razu panikuje. podczas burzy za to najchętniej chowam się w łóżku pod kołdrą i zatykam uszy. wszyscy tłumacza mi że to zwykle zjawisko i że co niby może mi się stać? wtedy sama sobie myślę że nie ma czego się bać, ale gdy znowu nadchodzi burza, wszystko się powtarza. co zrobić żeby się nie bać i dlaczego w ogóle się boję? proszę o pomoc, dobranoc.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Łucja Fitchman
Mgr Łucja Fitchman

Dlaczego mam mało energii?

Dzień dobry, w tym roku kończę osiemnaście lat, ale z rokiem na rok mam coraz mniej energii. Coraz częściej czuje się "pusta". Nie mam na nic ochoty, nic mnie nie obchodzi. W takim stanie nawet nie potrafię płakać. Ostatnio uderzają... Dzień dobry, w tym roku kończę osiemnaście lat, ale z rokiem na rok mam coraz mniej energii. Coraz częściej czuje się "pusta". Nie mam na nic ochoty, nic mnie nie obchodzi. W takim stanie nawet nie potrafię płakać. Ostatnio uderzają one nagle. Jednego dnia jest wszystko dobrze, a za chwilę nic nie czuje. Jakbym nagle przestawała istnieć. Wcześniej takie odczucia "pustki" następowały po tygodniowym płakaniu wieczorem oraz myślami o byciu beznadziejną i nic nie wartą. Ale trzeba podkreślić, że nie zawsze to występowało. Teraz, jak już wspominałam, przychodzi to nagle, bez powodu. Nie mam pojęcia co się dzieje, ale czuje się bezradna, a nie chce martwić rodziców i pokazać im jaka żałosna jestem. Dziękuje, jeżeli ktoś z Państwa by odpowiedział.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Magdalena Słupek
Mgr Magdalena Słupek
Dotyczy: Psychologia Emocje

Jak sobie poradzić z emocjami po śmierci męża?

w grudniu zeszłego roku zostałam wdowa po 27 latach małżenstwa.W styczniu dowiedziałam się że zostałam bez pracy.Po trzech miesiącach podjęłam pracę,ale mam wrażenie ,że sobie nie radzę,z płaczem emocjami.Myślałam ,że czas goi rany ale jest coraz gorzej.Ale boję się psychiatri i leczenia lekami.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Szlasa
Mgr Joanna Szlasa

Czy gorączka rzeczywiście może być spowodowana stresem?

Moje pytanie jest dość specyficzne. Syn urodził się z zarośnięciem odbytu i przetoka do pęcherza moczowego (wada wysoka). Trzy miesiące temu miał wyłoniony odbytu i zlikwidowana przetoke. Od tego czasu niemal codziennie hegarujemy odbyt zgodnie z decyzją lekarzy .Od dwu... Moje pytanie jest dość specyficzne. Syn urodził się z zarośnięciem odbytu i przetoka do pęcherza moczowego (wada wysoka). Trzy miesiące temu miał wyłoniony odbytu i zlikwidowana przetoke. Od tego czasu niemal codziennie hegarujemy odbyt zgodnie z decyzją lekarzy .Od dwu tyg.hegarujemy znacznie głębiej ale co drugi dzień na okolo7cm,wcześniej 3-4cm, i po każdym hegarowaniu dostaje gorączkę okolo 38,5°C(której wcześniej nie dostał ani razu po zabiegu).Pojawia się mniej więcej po 4 godz od zabiegu ,a następnie wysoka temp. samoistnie wraca po kolejnych 4 godz do normy( nie ma innych objawow typu kaszel,katar,czy powiększone wezly chlonne itd(jestem pielęgniarzem). I tak po każdym razie. Dodam że syn aktualnie (10 miesiecy) bardzo boi sie kazdego hegarowania juz przy odpinaniu pieluchy krzyczy,placze, napina sie ,potem dlugo trzeba go uspokajac.Przeczytalem,ze istnieje cos takiego jak goraczka z emocji,stresu, lęku czy bolu.Dodam tylko że w dni kiedy nie wykonujemy hegarowania goraczka się nie pojawia.Czy to rzeczywiście może być spowodowane lękiem?Za trzy tyg ma miec zamykany anus a lejarze tam gdzie byl polerowany nie dowierzaka nam i wmawiają że pewnie złapał jakiegoś wirusa.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Bartłomiej Grochot
Lek. Bartłomiej Grochot

Jak czerpać większą przyjemność z seksu?

jestem młodą dziewczyną, niedawno zaczęłam współżyć z partnerem jednak bardzo rzadko pojawia się u mnie chęć na to, sama nie inicjuje zblizenia zawsze to mój partner robi a ja często się zmuszam do tego bo wiem, ze ona ma wieksze... jestem młodą dziewczyną, niedawno zaczęłam współżyć z partnerem jednak bardzo rzadko pojawia się u mnie chęć na to, sama nie inicjuje zblizenia zawsze to mój partner robi a ja często się zmuszam do tego bo wiem, ze ona ma wieksze potrzeby. niestety podczas tego stosunku brakuje jakichkolwiek odczuć a często jak się pojawią delikatne to po pewnej chwili one znikają i wręcz czuję sie jak kłoda, bez emocji, podniecenia, doznań, nie wspominając o braku orgazmu.Próbuję się skupić na odczuciach jednak to nie pomaga. nie wiem czy problem jest w psychice czy w ciele.
odpowiada 1 ekspert:
Dr n. med. Agnieszka Ledniowska
Dr n. med. Agnieszka Ledniowska

Dlaczego mama nie akceptuje mojej pasji?

Od maja jeżdżę konno i bardzo to lubię. Gdybym mogła przesiadywałabym w stajni całe dnie. Niestety tak nie jest bo moja mama nie akceptuje tej pasji. Nie rozumie że chciałabym robić w życiu coś co kocham. Wiążę sobie z jeździectwem... Od maja jeżdżę konno i bardzo to lubię. Gdybym mogła przesiadywałabym w stajni całe dnie. Niestety tak nie jest bo moja mama nie akceptuje tej pasji. Nie rozumie że chciałabym robić w życiu coś co kocham. Wiążę sobie z jeździectwem swoją przyszłość i wiem że to jest coś co na 100% chcę w życiu robić. Mojej mamie to nie pasuje i uważa to za zwykłe marnowanie pieniędzy. Po każdej pojedynczej jeździe pyta mnie: "co ty takiego w tych koniach widzisz?" Nie rozumie tego że to lubię i chcę to robić. Poza tym każda godzina jady jest kupiona za moje własne pieniądze. Może i nie zarabiam ale mam swoje oszczędności które trzymam właśnie na taką okazję. Mimo to moja mama tego nie chce zaakceptować.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Błażej Capek
Mgr Błażej Capek
Dotyczy: Psychologia Emocje

Czy bte objawy mogą oznaczać obrzęk mózgu?

Witam, czy tego typu objawy mogą świadczyć o przebyciu obrzęku mózgu? :problemy z pamięcią, z logicznym myśleniem, uczucie pustki w głowie, problemy z czytaniem ze zrozumieniem, tego co mówią do mnie inni, oglądaniem tv, nieodczuwanie emocji poza lekiem, pr, wyniku... Witam, czy tego typu objawy mogą świadczyć o przebyciu obrzęku mózgu? :problemy z pamięcią, z logicznym myśleniem, uczucie pustki w głowie, problemy z czytaniem ze zrozumieniem, tego co mówią do mnie inni, oglądaniem tv, nieodczuwanie emocji poza lekiem, pr, wyniku rezonansu magnetycznego:przestrzenie podpajeczynowkowe w normie, układ komorowy nieposzerzony, nieprzemieszczony z niewielką asymetrią komór bocznych, sygnał z istoty szarej i białej mózgu w normie,zmian ogniskowych i cech procesu ekspansywnego w mozgowiu nie wykazano, badanie eeg w normie, próby watrobowe i nerki w normie, ekg serca również, mam 26 lat i ponad 5 lat naduzywalem alkoholu, objawy utrzymują się od zakończenia 3dniowego ciągu alkoholowego, nie piję już od ponad 4 mies, z góry dziękuję za odpowiedź
odpowiada 1 ekspert:
 Paweł Żmuda-Trzebiatowski
Paweł Żmuda-Trzebiatowski

Jak poukładać swoje życie?

Mam problem ze sobą, środowiskiem, z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Zacznijmy od tego, że mam prawie 20 lat, a wszystko to co mnie niszczy zaczęło się gdy byłem jeszcze dzieckiem, od zawsze byłem poniżany przez matkę i nie byłem chciany,... Mam problem ze sobą, środowiskiem, z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Zacznijmy od tego, że mam prawie 20 lat, a wszystko to co mnie niszczy zaczęło się gdy byłem jeszcze dzieckiem, od zawsze byłem poniżany przez matkę i nie byłem chciany, lata mijały i wszyscy uświadomili mi, że nie jestem warty cokolwiek, aż do pewnego dnia gdy poznałem dziewczynę i po miesiącu byliśmy już razem, byliśmy ze sobą rok ponad, lecz ona postanowiła zakończyć związek, nie potrafiłem się pozbierać (tak naprawdę wciąż nie potrafię) po 2 latach postanowiłem spróbować ponownie, lecz było\ jest tylko gorzej. Nie potrafię sobie poradzić z przeszłością, gdy poczuję się dobrze to nagle widzę przed oczami fragment z przeszłości i robi mi się strasznie przykro, zaczynam mieć duszności i w porywach emocji myślę o śmierci często po prostu krzywdząc się na rękach, bo nie potrafię się zabić, bo jedyna rzecz jaką trzyma mnie przy życiu jest myśl, że ona, ta pierwsza dziewczyna będzie chciała wrócić do mnie, albo, że będzie potrzebowała pomocy bo obiecałem jej, że gdy będzie potrzebować pomocy to zawsze jej pomogę. Chciałbym się wyprowadzić z domu, udać się na studia, usamodzielnić się, lecz kilka miesięcy temu moją matką zabrała mi komputer, przez co jako jeszcze uczeń ostatniej klasy technikum informatycznego nie mogłem uczyć się do egzaminów, przez co nie zdałem egzaminu na tytuł technika informatyka, ostatnio pisałem poprawę, ale też z braku komputera słabo mi poszło. Przez brak komputera nie mogłem zapisać się na studia, czy CV napisać. Nie wiem co mam robić, bo wszystko i wszyscy nauczyli mnie, że nic nie znaczę, nie potrafię już więcej prosić i krzyczeć o pomoc bo nikt mnie nie słucha, a jak słucha to tylko po to by się śmiać. Wiem, że to wszystko brzmi bardzo banalnie, ale to dla mnie ogromny ciężar, niszczy mnie to od środka, boję się tego co było i co będzie, po prostu nie wiem co robić, a tego jest znacznie więcej niż napisałem. Potrzebuje pomocy
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Patryk Bednaruk
Mgr Patryk Bednaruk

Co wpływa na wartości tętna?

Witam czy jeżeli po dwukrotnym odmierzeniu tętna po minucie mam 66 a po trzecim pomiarze 68 to jest wszystko normalnie ? Serce oczywiście równo bije. To emocje mają wpływ podczas pomiaru że się powiększa o 2 chyba co??
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Co jeszcze mogę zrobić, żeby pozbyć się moich dolegliwości?

Witam,mam 26 lat,nadużywałem alkoholu przez okres ponad 5ciu lat,postanowiłem odstawić 18 marca tego roku,początkowe objawy to bezsenność,lęki,słabe samopoczucie,objawy ustąpiły po kilku dniach,niestety doszły takie które trwają do dziś jak:problemy z pamięcią,myśleniem logicznym i abstrakcyjnym,pustka w głowie jakby 3/4 mojej inteligencji... Witam,mam 26 lat,nadużywałem alkoholu przez okres ponad 5ciu lat,postanowiłem odstawić 18 marca tego roku,początkowe objawy to bezsenność,lęki,słabe samopoczucie,objawy ustąpiły po kilku dniach,niestety doszły takie które trwają do dziś jak:problemy z pamięcią,myśleniem logicznym i abstrakcyjnym,pustka w głowie jakby 3/4 mojej inteligencji wyparowało,brak energii do zrobienia czegokolwiek,problemy ze zrozumieniem tego co ktoś do mnie mówi(jakby nie wszystko do mnie docierało)brak odczuwania pozytywnych emocji,uczucie otępienia,objawy trwają już 5 mies,badania:rezonans magnetyczny głowy,eeg,badanie neurologiczne,ekg,próby wątrobowe,nerki-wszystko w normie,proszę o jakaś poradę,brałem tabletki od psychiatry ale z marnym skutkiem,równie dobrze mógłbym łykać cukierki zakupione w kiosku,z góry dziękuje za odpowiedz
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Patronaty