Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 0 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Psychoterapia: Pytania do specjalistów

Czy powinnam zacząć terapię od nowa?

Dzień dobry. Półtora miesiąca temu zrezygnowałam z terapii psychodynamicznej (po prostu się nie pojawiłam). Uczęszczałam na tę terapię 2 lata. Zrezygnowałam, bo przywiązanie i silne emocje do terapeutki nie pozwoliły mi uczestniczyć w procesie. Byłam zła, że mi na niej... Dzień dobry. Półtora miesiąca temu zrezygnowałam z terapii psychodynamicznej (po prostu się nie pojawiłam). Uczęszczałam na tę terapię 2 lata. Zrezygnowałam, bo przywiązanie i silne emocje do terapeutki nie pozwoliły mi uczestniczyć w procesie. Byłam zła, że mi na niej zależy. Dopiero potem przeczytałam książki o niedojrzałej emocjonalnie matce i rodzicach. Zrozumiałam, że nie potrafię wyrażać złości, bo boję się popsuć relacji i być „brzydka”. Zrozumiałam też, że to przywiązanie jest ważne w procesie uleczenia. Ale przeszkadza mi, że w tym roku moja terapeutka odwoływała często sesje w ostatniej chwili, nie przekładała, bo miała sporo problemów osobistych, o których mi po krótce opowiedziała, kiedy zapytałam dlaczego odwołuje. Przeszkadza mi, że czuję, że po prostu spełnia swoją pracę przez 50 min. za określone pieniądze i nie zależy jej na mnie tak, jak mi na niej. Przeszkadza mi też, że nie czuję się prowadzona przez proces, a jedynie wyrywkowo, jakby nie było żadnego planu, a ja jestem tak bardzo gotowa zrobić wszystko, co trzeba by się uzdrowić - o tym powiedziałam i tylko przez 5 kolejnych sesji czułam, że je prowadzi. Potrzebuję wiedzieć, kiedy jest miejsca na przeżywanie tego czy tamtego. W związku z tym chciałabym się zapytać, czy powrót do tej samej terapeutki to dobry pomysł? Chcę przepracować to wszystko, co napisałam, i spróbować wyrazić złe emocje. Boję się jednak jej reakcji, lub tego że mnie nie przyjmie z powrotem. Dodam, że już raz zrezygnowałam rok wcześniej, ale wróciłam bardzo szybko po 2 tygodniach, zanim moje miejsce było zajęte. Nie wiem, czy to jest do naprawy, czy lepiej zacząć od nowa z kimś innym. Pozdrawiam
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak poradzić sobie z takim zachowaniem mojej siostry?

Dobry wieczór,  mam wielką prośbę o pomoc. Mam 25 lat, a moja siostra 34 lat. Skończyłam ciężkie studia magisterskie,  a ona tylko licencjat, w którym nie ma przyszłości. Jest bezrobotna.  Od kilku lat, około 5 lat zaczęła czasami mnie wyzywać,... Dobry wieczór,  mam wielką prośbę o pomoc. Mam 25 lat, a moja siostra 34 lat. Skończyłam ciężkie studia magisterskie,  a ona tylko licencjat, w którym nie ma przyszłości. Jest bezrobotna.  Od kilku lat, około 5 lat zaczęła czasami mnie wyzywać, krzyczeć i narzekać. Ale teraz to ona codziennie wyzywa, krzyczy, narzeka i krytykuje mnie. Najbardziej słowa do mnie to ku*wa, spier*alaj, wypier*alaj. Ja już płaczę po tym. Jestem nadwrażliwa. Ona ma półroczną córkę z dzieciatym rozwodnikiem, który naśmiewa się ze mnie. Ona mieszka w rodzinnym domu, a on u swoich rodziców godzinę od mojego miasta. Teraz byłam na wakacjach za granicą i kupiłam pamiątki. Dałam też jej ale po kilku dniach znów zaczęła wyzywać mnie.  Co mam robić? Chciałam pogodzić się z nią, ale ona nie chciała.  Nie wyprowadzę się, bo mieszkania są teraz strasznie drogie i nie mam chłopaka.
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Jak postępować w przypadku takich zawrotów glowy?

Dzień dobry, od 4 miesięcy leczę się na nerwicę lękową. Na początku brałem duolexetiene, sulpiryd i Xanax doraźnie, lecz zmieniłem psychiatrę i mi zmieniła finalnie tylko na Escitalopram 20mg 1-1-0. Na samym początku nerwicy pojawiły się zawroty głowy i derealizacja... Dzień dobry, od 4 miesięcy leczę się na nerwicę lękową. Na początku brałem duolexetiene, sulpiryd i Xanax doraźnie, lecz zmieniłem psychiatrę i mi zmieniła finalnie tylko na Escitalopram 20mg 1-1-0. Na samym początku nerwicy pojawiły się zawroty głowy i derealizacja (dziwny pogląd na otoczenie) te skutki uboczne trwają aż po dziś. Dodatkowo chodzę do psychoterapeuty. Miałem wykonane badania: krwi wszystkie, kału, rezonans głowy, tomografia jamy brzusznej, RTG klatki piersiowej, gastroskopia, kolonoskopia itd - wyniki dobre, tylko mam mały refluks. Mam kilka pytań odnośnie mojej sytuacji 1. Jakie jeszcze badanie można wykonać żeby wykluczyć coś co powoduje zawroty głowy? 2. Czy zawroty i dziwny pogląd na otoczenie jest normalny? (Niekiedy potrafi doprowadzić do paniki lekkiej) 3. Czy przy nerwicy bóle mięśni są normalne? 4. Czy całkowicie minął zawroty i dziwny pogląd na otoczenie? I ile to może trwać? 5. Co Państwo radzą zrobić, jakie zachować myślenie w obecnej sytuacji? Dziękuję bardzo i pozdrawiam!
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Kamila Bryłka
Lek. Kamila Bryłka

Dlaczego mam takie objawy podczas leczenia?

Od 3 lat odkąd też leczę się psychiatrycznie odczuwam jakbym była pod wpływem alkoholu - np.: widzę niewyraźnie, podwójnie, otoczenie odbieram jakby z daleka, ogłuszona, otumaniona. Czuję też wtedy wiele razy obniżenie nastroju, nerwy, miewam wtedy także czarne myśli, czyli... Od 3 lat odkąd też leczę się psychiatrycznie odczuwam jakbym była pod wpływem alkoholu - np.: widzę niewyraźnie, podwójnie, otoczenie odbieram jakby z daleka, ogłuszona, otumaniona. Czuję też wtedy wiele razy obniżenie nastroju, nerwy, miewam wtedy także czarne myśli, czyli np. samobójcze - bez większego zamiaru ich wykonania, ale nie jestem pewna. Co mi jest? Czy to nerwica, psychoza, depresja? Czy to może od leków psychiatrycznych? Kobieta, 35 lat
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Czy te leki mogą powodować sztywność, napięcie i skurcze mięśni?

Witam. Chciałabym się zapytać czy leki na Chad mogą powodować sztywność napięcie i skurcze mięśni? Nie umiem przez to normalnie chodzić, bo nogi odmawiają mi posłuszeństwa. Zastanawiam się, czy z drugiej strony może to być skutek zaburzeń lękowych (lęk przed ocena). Nie wiem już co mam zrobić
odpowiada 2 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Jak poradzić sobie z takimi zaburzeniami w wieku 18-lat?

Leczyłem się na ciężkie zaburzenia depresyjne i zaburzenia afektywne dwubiegunowe i przestałem czuje sie bardzo źle doszły natręctwa obsesyjne tragiczne myśli na temat moich bliskich Np jak mają wypadek co w tym czasie czują itp Lub obsesyjne liczenie pieniędzy utrudnia... Leczyłem się na ciężkie zaburzenia depresyjne i zaburzenia afektywne dwubiegunowe i przestałem czuje sie bardzo źle doszły natręctwa obsesyjne tragiczne myśli na temat moich bliskich Np jak mają wypadek co w tym czasie czują itp Lub obsesyjne liczenie pieniędzy utrudnia mi to życie czuje się depresyjnie i drażliwie nie chce mi sie nic nikt ze mnią nie wytrzymuje przez moje zmiany nastroju drażliwe zachowanie a ja sam ze sobą co robić ?
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Czy to pomoże na tę agresję?

Córka adhd i autyzm. Każdy wiekszy smutek zamienia w wielką złość, agresje. Chodzi na terapie i to nie jedną. W domu nikt nie jest agresywny. Już nie mam pomysłu jak temu zaradzić jak ją nauczyć. Ciagle tłumaczę, sami w... Córka adhd i autyzm. Każdy wiekszy smutek zamienia w wielką złość, agresje. Chodzi na terapie i to nie jedną. W domu nikt nie jest agresywny. Już nie mam pomysłu jak temu zaradzić jak ją nauczyć. Ciagle tłumaczę, sami w konflikcie nie krzyczymy ani się nie bijemy przecież z mężem. Jestem już wykończona… Psychiatra chce zapisać rispolept, czy to pomoże?

Jakie rozwiązanie będzie dla mnie najlepsze w tej sytuacji?

Witam! Mam 20 lat, jestem mężczyzną. Byłem już 3 razy w szpitalu psychiatrycznym z powodu myśli samobójczych, prób z nimi związanych. Diagnoza to: Epizod depresji Umiarkowany, nawracający, zaburzenia osobowości nieokreślone, stany lękowe. Ostatnio nasilają się u mnie objawy (zawsze były,... Witam! Mam 20 lat, jestem mężczyzną. Byłem już 3 razy w szpitalu psychiatrycznym z powodu myśli samobójczych, prób z nimi związanych. Diagnoza to: Epizod depresji Umiarkowany, nawracający, zaburzenia osobowości nieokreślone, stany lękowe. Ostatnio nasilają się u mnie objawy (zawsze były, ale teraz przez to była u mnie karetka w pracy), których nie mogę nazwać; po prostu jestem świecie przekonany, że ludzie o mnie gadają, śmieją się ze mnie, myślą o mnie itd. Zaczynam ludzi traktować jak wrogów, od 1.5 roku zmieniłem prace już ponad 8 razy- nigdzie nie wytrzymałem z wyżej wymienionego powodu. W takich miejscach jestem otępiały, często nie rozumiem co ludzi do mnie mówią, kołacze mi serce, jestem wolny, nie wykonuje czynności logicznie; po kolei. Patrząc na siebie czuje odrazę, mam wrażenie, że dusza trafiła nie do tego ciała. Nie buduje z ludźmi emocjonalnych i trwałych relacji, nagle i drastycznie się od nich odcinam. Moje emocje są skrajne, tak samo samopoczucie- przez co mam długi, ale nie mam miejsca, żeby wszystko opisać. Odnajduje się tylko w relacja 1 na 1, gdzie cała uwaga jest skupiona na mnie, a moja na drugiej osobie, a i te drastycznie kończę i się odcinam. Mam wrażenie, że za chwile oszaleje. 2 dni temu (pomimo, że wokół nikogo nie było) chciałem wszystko rozwalić i mówiłem, żeby wszyscy mnie zostawili, bo nie wytrzymam. W ogóle mam wrażenie, że nigdzie nie psuje, nudzą mnie inni, czuje niepokój, złość, gniew, przerażenie, chęć ucieczki nawet za granice, czy nawet fantazjuje o wypadku. Widzę w głowie dużo rzeczy; emocji, myśli itd, ale nie potrafię ich złapać, są jakby rozmazane, nie potrafię ich uchwycić, zobrazować i opisać, czuje pustkę. Rodzina odebrała mi marzenia, pasje, cele- wszytko- nie mam już nic. Wydaje źle pieniądze, mam przez to wyrzuty sumienia- podobnie z jedzeniem. Nie potrafię trzymać się jednego wątku opowiadając o czymś i zapominam o poprzednim. Jest tego dużo więcej. Wizyta u psychiatry jest dopiero za 3 tygodnie, a ja nie wytrzymuje. Nie wychodzę z pokoju, nie myje się- nic. Rodzina chce natychmiast wysłać mnie do szpitala, grożąc karetką nawet. Nie wiem co robić. Nawet nie mam skierowania.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

W jaki sposób dotrzeć do syna?

Witam.Piszę ponieważ mam problem z nastolatkiem który nie chce chodzić do szkoły i na zajęcia ponieważ jeżeli ktoś zwroci mu uwagę to odrazu jest obrażony i wszystko bierze jakby caly świat był przeciwko niemu.Zauwazyłam że miał naciecia na nadgarstkach i... Witam.Piszę ponieważ mam problem z nastolatkiem który nie chce chodzić do szkoły i na zajęcia ponieważ jeżeli ktoś zwroci mu uwagę to odrazu jest obrażony i wszystko bierze jakby caly świat był przeciwko niemu.Zauwazyłam że miał naciecia na nadgarstkach i z tego powodu zapisałam go na leczenie do lekarza psychiatry,który stwierdził że ma silną depresję z powodu współuzależnienia.Chciałabym mu pomóc ale już nie wiem jak mam z nim rozmawiać,a naprawdę bardzo ciężko mi jak to wszystko widzę.Do tego szkola chce nas zgłosić do sądu rodzinnego że nie uczęszcza na zajęcia.Proszę pomóżcie mi zebym wiedziała jak do syna dotrzeć.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Małgorzata Ziółkowska
Mgr Małgorzata Ziółkowska

Jak uporać się z takimi problemami w wieku 36-lat?

Dzień dobry. Może komuś wyda się glupie co tu wypisuje ale opowiem o problemie który męczy mnie więcej niż 25 lat a mam na chwilę obecną 36. Mam ciężka utajona depresje, widzę to po swoim zachowaniu . Potrafię w... Dzień dobry. Może komuś wyda się glupie co tu wypisuje ale opowiem o problemie który męczy mnie więcej niż 25 lat a mam na chwilę obecną 36. Mam ciężka utajona depresje, widzę to po swoim zachowaniu . Potrafię w pracy cieszyć się uśmiechać dowcipkować. Za jakiś czas czy to w pracy czy w domu czy u rodziców, zastygam w miejscu tzn zaczyna się gonitwa myśli, która mnie paraliżuje, jest mi nie dobrze, I proszę Boga o jak najszybszą śmierć. Są dni kiedy wszystko jest dobrze, ale są i dni kiedy całe moje życie wali się. Dostaje wolne z pracy, trzy cztery dni zamiast się cieszyć chwilami połykam tabletki na lepszy sen które dostaję od swojego psychiatry, przesypiam te dni. Oddalam się od znajomych, rodziny do której potrafiłem jeździć każda wolna chwile, teraz raz w miesiącu jeżelii się uda. Nie cieszy mnie kompletnie nic. Chociaż stosuje leki od lekarza psychiatri na dzień i na noc, to widzę że one mi wogole nie pomagają. Najgorsze jest to że mój psychiatra od samego początku rozpoczęcia terapii, dzwoni do mnie przez telefon pogada 5 minut ,I zapisuje leki. Naprawdę nie mam komu się wygadać o swoim problemie. A moje życie traci z dnia na dzień sens. Zauważyłem u siebie ataki jedzenia, potrafię myśleć o nich całe dnia. Wracam do domu gdzie w pracy nie zjem prawie nic, I zaczyna się okres objadania. Następnego dnia że wstydu, przed samym sobą nie jem nic. Dostałem tabletki na bulimia od lekarza ale one ja bardziej po nich tyje. Na dodatek mam problemy żołądkowo jelitowe. Przez okres 25 lat w ciągłym stresie gdzie jako nastolatek miałem takie bole głowy że chodziłem na czworakach od momentu kiedy wiedziałem że dane sytuację stresowe mijają. Kolotanie serca , bol klatki piersiowej. W późniejszych latach atak paniki zamknięcie się w sobie. Problemy z jelit drażliwym, tzn bole brzucha nieustane biegunki, gdzie wyniki badań i kolonoskopia nic nie wykazywały. Do tego od 2 miesięcy stwierdzono u mnie cukrzycę 2 typu, po usg jamy brzusznej stwierdzone niealkoholowe stłuszczenie wątroby i trzustki. Doprowadziłem się do takiego stany że nie potrafię normalnie myśleć i funkcjonować. Co do żołądka to jak mam napady obżarstwa, na noc budzę się w nocy z pełnymi ustami ślina kwas zolodkowy podchodzi pod same gardło, od tego piecze mnie przełyk, które trwa nawet 2 miesiace I tu kolejne tabletki od lekarza. Moje życie to koszmar, na dodatek ludzie z którymi pracuje, rodzina i partnerka kiedy odpowiadam co się ze mną dzieje nie pomagają mi wsparciem, dobrym słowem, nie widzą w tym problemu. Mam nie raz ochotę spakować się i uciec, zostawić wszystko zapomnieć zaszyć się w jakiejś samotni beż ludzi, problemów. Mam czasami ochotę umrzeć, ale nie jestem wstanie popełnić samobójstwa. U mnie w domu zaczęło się to od 6 roku życia jak widziałam śmierć mojej babci, to zostało mi do teraz strach, bol , samotność, ataki paniki nerwicy. Ludzie mnie poniżali całe życie, w szkole jak chodziłem do 6 klasy podstawówki, młodzież wymyślała na mnie różne rzeczy okropne, pochodziłem z ubogiej rodziny. Przez okres tych 2 miesięcy wakacji, zamknąłem się na strychu w pokoju, kiedy ktoś przejeżdżał droga i patrzył się w moje okna ja kładłem się na podłodze żeby mnie nie widział. Ufałem ludziom, a oni mnie zawodzili, okłamywali. Jeżeli ktoś mi jest w stanie pomóc to proszę o odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak poradzić sobie z tym problemem w wieku 19 lat?

Witam mam 19 lat od około 4 lat masturbuje się.Na początku było to 2/3razy .Teraz popadłem w depresję i zaburzenia lękowe.Niestety mam problem z masturbacją mam poczucie winy i brak chęci do motywacji.Gdy nie zrobię tego np dzisiaj jutro muszę... Witam mam 19 lat od około 4 lat masturbuje się.Na początku było to 2/3razy .Teraz popadłem w depresję i zaburzenia lękowe.Niestety mam problem z masturbacją mam poczucie winy i brak chęci do motywacji.Gdy nie zrobię tego np dzisiaj jutro muszę to zrobić 2 razy taki przymus,jakiś leki były by skuteczne żeby mi pomóc.Obecje stosuje rispolept pragiole i esctil.Dziękuje za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dariusz Szukalski
Mgr Dariusz Szukalski

W jaki sposób mogę pomóc swojemu przyjacielowi po rozstaniu?

Witam. Mój przyjaciel niedawno rozstał się z żoną. Niedługo zostaną złożone dokumenty rozwodowe. Mimo że mój przyjaciel od dawna nie czuł nic do żony to jednak po 17 latach bardzo to przeżywa. Chciałabym mu jakoś pomóc jednak on unika rozmowy... Witam. Mój przyjaciel niedawno rozstał się z żoną. Niedługo zostaną złożone dokumenty rozwodowe. Mimo że mój przyjaciel od dawna nie czuł nic do żony to jednak po 17 latach bardzo to przeżywa. Chciałabym mu jakoś pomóc jednak on unika rozmowy na ten temat. Nie chce o tym rozmawiać. Jest z tym wszystkim sam. Ciągle siedzi sam i myśli o tym wszystkim, jest przygnębiony, nie może spac ani normaknie funkcjonować. Mimo zapewnień ze i tak mu w jakiś sposób pomagam zwykła rozmowa nie na temat rozstania mam wrażenie że to za mało. Chciałabym mu pomóc tylko nie wiem jak. Proszę o radę
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak

Jak poradzić sobie ze stanami lękowymi?

Dzień dobry. Proszę o poradę, po 7 tacy wróciły mi Stany lękowe. 3 miesiące temu po przebytej grypie zaczęły mi doskwierać stany lękowe. Zacząłem codziennie po przebudzeniu skanować ciało i otoczenie, co chwilę mierzenie ciśnienia. Stany lękowe minęły... Dzień dobry. Proszę o poradę, po 7 tacy wróciły mi Stany lękowe. 3 miesiące temu po przebytej grypie zaczęły mi doskwierać stany lękowe. Zacząłem codziennie po przebudzeniu skanować ciało i otoczenie, co chwilę mierzenie ciśnienia. Stany lękowe minęły na tydzień (wyjazd do Włoch- zrobiłem 3800km samochodem). Po powrocie nagle wszystko się nasiliło , odralnienia, ataki paniki strach że coś mi się stanie, cały czas myślę o tym jak się będę czuł i co mi jest. Po przebudzeniu nie myślę o niczym innym jak tylko jak się będę czuł, czy będę miał lęki, zawroty głowy itd. żadnych innych mysli. Cały czas się nakręcam że zwariuje lub coś mi się stanie lub tak mi zostanie. Nie mam żadnych objawów somatycznych. Badania krwi rozszerzone w porządku. Cały czas natrętne myśli i lęk o zdrowie. Proszę o poradę co robić, nie chcę brać żadnych leków. Jakie zioła lub co pomaga na stany lękowe i czy to na pewno są stany lękowe(nie mam żadnych urojeń i omamów). Dziękuję serdecznie za odpowiedź.
odpowiada 2 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy w tej sytuacji można mówić o leczeniu psychiatrycznym?

Witam, Jakiś czas temu byłam na trzech konsultacjach psychiatrycznych. Na pierwszej konsultacji lekarz postawił diagnozę wstępną i dał mi receptę. Ja skorzystałam z prawa do odmowy podjęcia leczenia, bo bałam się skutków ubocznych. Receptę zrealizowałam na wypadek, gdybym zmieniła... Witam, Jakiś czas temu byłam na trzech konsultacjach psychiatrycznych. Na pierwszej konsultacji lekarz postawił diagnozę wstępną i dał mi receptę. Ja skorzystałam z prawa do odmowy podjęcia leczenia, bo bałam się skutków ubocznych. Receptę zrealizowałam na wypadek, gdybym zmieniła jednak zdanie, ale nigdy tego leczenia nie podjęłam, bałam się skutków ubocznych takiej terapi. Udałam się jakiś czas później do tego samego lekarza, aby zapytać się czy są jakieś inne alternatywne metody lecznicze, lekarz zaproponował psychoterapię, ale również odmówiłam, nie miałam wówczas na nią środków i postanowiłam się wstrzymać. Czy można tutaj w tym przypadku mówić, o tym że było się leczoną psychatrycznie, jeżeli odmówiłam, każdego z proponowanego leczenia? Bardzo dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Jak pozbyć się takiego problemu z oddychaniem?

Dzień dobry, mam 24 lata i od niedawna zaczęłam mieć problemy z oddechem. Mój oddech zawsze był ciężki, płytki i głośny, ale teraz większość czasu czuję się na to za słaba. Nawet delikatne pocałunki przerywam, bo brakuje mi tchu. Nie... Dzień dobry, mam 24 lata i od niedawna zaczęłam mieć problemy z oddechem. Mój oddech zawsze był ciężki, płytki i głośny, ale teraz większość czasu czuję się na to za słaba. Nawet delikatne pocałunki przerywam, bo brakuje mi tchu. Nie jest to lękowe, więc jak wyglądają moje problemy z oddychaniem, gdy mam ataki paniki. Wtedy moje gardło jest zaciśnięte i chcę wymiotować, teraz po prostu nie mam siły. Chcę coś z tym zrobić, ale nie wiem z której strony ugryźć temat.
odpowiada 1 ekspert:
mgr Maciej Mizera
mgr Maciej Mizera

Czy po takim czasie syn nie powinien już odczuć poprawy nastroju?

Witam. Od 5 tygodni 13 letni syn bierze Asentre. Od tygodnia pełną dawkę 100mg. Do tego ma Olzapin 2,5mg rano i wieczorem. Objawy przed leczeniem to fobia szkolna. Po zaczęciu farmakoterapii jest gorzej- agorafobia, pogłębiona depresja, stany lękowe,... Witam. Od 5 tygodni 13 letni syn bierze Asentre. Od tygodnia pełną dawkę 100mg. Do tego ma Olzapin 2,5mg rano i wieczorem. Objawy przed leczeniem to fobia szkolna. Po zaczęciu farmakoterapii jest gorzej- agorafobia, pogłębiona depresja, stany lękowe, rozedrganie, czarna dziura i brak chęci. Od tygodnia jest trochę lepiej pod kątem energii i czasem udaje mu się wyjść poza dom- do sklepu. Wczoraj przed wizytą u psychiatry po 1mg Xanaxu atak paniki, trzęsawica. Lekarz nie wierzy że nie jest lepiej ale ostatecznie zmienił leczenie. Jestem skołowana. Zaczekać jeszcze czy zmieniać? Czy po 5 tygodniach syn nie powinien już odczuć poprawy nastroju?
odpowiada 2 ekspertów:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jakie powinnam zastosować leczenie, by poczuć się lepiej?

Dzień dobry. Wraz ze zdiagnozowaniem jaskry uległo modyfikacji leczenie na depresję i bezsenność. Teraz stosuję Tritico 150 1x1, Ketrel 25 1x1, Depakine 500 3x1, Od 3 m-cy nie wysypiam się. Nie mogę zwiększyć Tritico ze względu na znaczne pobudzenie i... Dzień dobry. Wraz ze zdiagnozowaniem jaskry uległo modyfikacji leczenie na depresję i bezsenność. Teraz stosuję Tritico 150 1x1, Ketrel 25 1x1, Depakine 500 3x1, Od 3 m-cy nie wysypiam się. Nie mogę zwiększyć Tritico ze względu na znaczne pobudzenie i zle samopoczucie. Próbowałam 1x2 Tritico i 1x2 Ketrel również nie pomaga. Jestem bardzo pobudzona, cały dzień boli mnie głowa, czuję się rozbita, cały czas zmęczona, odczuwam mdłości. Zastosowano lek Nasen pół tabletki. Przespałam cała noc ale przez dzień mdłości nabrały na siłę wraz z wyżej wymienionymi objawami. Większość dni spędzam w łóżku. Jestem rozdrażniona, nie mogę się skoncentrować. Płaczę. Zupelnie nie mam odporności psychicznej. Wydaje mi się, że oszaleję. Na depresję choruję od dziecka. Leczę ja kilkanaście lat. Więcej niż 3x mialam epizody depresyjne trwające po 8 m-cy, gdy nie wstawałam z łóżka. Proszę o pomoc. Jakie powinnam zastosować leczenie, by poczuć się lepiej i powrócić do normalnego funkcjonowania sprzed zdiagnozowania jaskry. Ten stan trwa od 3 m-cy.
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Czy to oznacza, że moja babcia ma urojenia?

Witam serdeczenie. Martwi mnie sytuacja rodzinna a raczej zachowanie mojej babci. Pamietam ze juz jako dziecko babcia mowila ze truja jej krowy itp i usilnie w to wierzyla. Z biegiem lat takie myslenie i urojenia sie tylko poglebily. Babcia rozbila... Witam serdeczenie. Martwi mnie sytuacja rodzinna a raczej zachowanie mojej babci. Pamietam ze juz jako dziecko babcia mowila ze truja jej krowy itp i usilnie w to wierzyla. Z biegiem lat takie myslenie i urojenia sie tylko poglebily. Babcia rozbila w ten sposob rodzine. Zmarl moj kuzyn i babcia odwiedzajac swoich znajomych wmawila im ze umarl od alkoholu bo moja mama sprzedawala mu alkohol. Oczywiscie nie bylo to kompletnie prawda ale tak bardzo bolesna ze moja mama ( jej synowa ) nie chce jej nigdy widziec nigdy juz w zyciu. Babcia rowniez miala urojenia o kradzeniu jej pieniadzy, drewna i dotyczyly one innych czlonkow rodziny. Rodzina odsunela sie od niej. Wszystkie corki ja odrzucily. Zostal jej tylko moj tata ktory sie nia opiekuje bo babcia mieszka sama na koloni wsi. Jest to osoba samotna, nikt jej nie odwiedza. Ja babci wspolczuje i wierze ze ma zaburzenia. Chcialabym zmienic sytuacje w rodzinnie i moze otworzyc innym oczy na wybaczenie chorej babci ktora byc moze wymaga psychiatry. Babcia jest bardzo samotna i odizolowana. Nikt nie chce jej odwiedzac a ja i tata mieszkamy za granica. Czy mam racje, czy babcia ma urojenia ? Co moge zrobic , ja wnuczka ?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Karol Gołębiewski
Lek. Karol Gołębiewski

Co oznaczają te wszystkie objawy, które pojawiły się kilka dni temu?

Witam proszę o pomoc. Od 5 dni zmagam się z ciężkimi i nieprzyjemnymi objawami, przez trzy pierwsze dni czułem się jakbym był na jawie, byłem świadomy ale czułem się odwrotnie, miałem nie wyraźny wzrok i kręciło się w głowie. Do... Witam proszę o pomoc. Od 5 dni zmagam się z ciężkimi i nieprzyjemnymi objawami, przez trzy pierwsze dni czułem się jakbym był na jawie, byłem świadomy ale czułem się odwrotnie, miałem nie wyraźny wzrok i kręciło się w głowie. Do tego czasu utrzymują się bóle mięśni szczególnie rąk i nóg brak siły, suchość w ustach, złe samopoczucie, dziwne uczucie dotykowe, ciężki oddech, ucisk w klatce piersiowej i dziwne bicie serca oraz problemy ze snem. Mogę zaznaczyć że nadużywałem alkoholu i do tego niekiedy przez 5 dni z rzędu piłem po 3 czy 4 piwa. Objawy pojawiły się około dwóch dni od ostatniego picia. Pomocy!
odpowiada 1 ekspert:
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek
Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek

Czy można odstawić leki na czas diety?

Witam, jestem na 4 dniu postu dr Dąbrowskiej (dieta owocowo- warzywna). Biorę też przepisane przez lekarza leki na depresje: Escipram (1tabl) dziennie. Zastanawiam się, czy mogę odstawić leki na dwa tygodnie postu. Czuje się dobrze. Chodzi o to,... Witam, jestem na 4 dniu postu dr Dąbrowskiej (dieta owocowo- warzywna). Biorę też przepisane przez lekarza leki na depresje: Escipram (1tabl) dziennie. Zastanawiam się, czy mogę odstawić leki na dwa tygodnie postu. Czuje się dobrze. Chodzi o to, że post nie jest efektywny w przypadku używania jakichkolwiek leków. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź, gdyż wizytę u mojego lekarza mam dopiero 13 grudnia :(
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Mgr Weronika Ornacka-Draba
Mgr Weronika Ornacka-Draba
Patronaty