Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 4 6 8

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Zaburzenia snu: Pytania do specjalistów

Czy istnieje ryzyko autyzmu u mojego dziecka?

Witam , Mój synek ma 1,5 roczku . Jest bardzo energicznym i żywiołowym dzieckiem . Uwielbia kontakt z rodzina , lubi wygłupy utrzymuje kontakt wzrokowy , ale nie jakiś super długi . Jak go zainteresuje , albo coś mówię ,... Witam , Mój synek ma 1,5 roczku . Jest bardzo energicznym i żywiołowym dzieckiem . Uwielbia kontakt z rodzina , lubi wygłupy utrzymuje kontakt wzrokowy , ale nie jakiś super długi . Jak go zainteresuje , albo coś mówię , pokazuje śmieszna minę to patrzy i się uśmiecha do mnie . Jak na 1,5 uważam , ze jest bardzo sprawny fizycznie zaczyna biegać , wspina się po kanapie , wchodzi na krzesła z krzesła na stół , żadna przeszkoda mu nie straszna . Problem natomiast zaczyna się z pokazywaniem potrzeb palcem . Synek rzadko pokazuje palcem co chce , albo coś co go interesuje . Możliwe , ze jest to moja wina ponieważ zaczęłam naciskać na pokazywanie palcem dopiero jak skończył 15 miesięcy . Książeczki słabo go interesują i niby wie gdzie krowa kotek , ale nie wskaże mi tego w książeczce jak go proszę . Uwaga na „naukę przez zabawę” jest bardzo krótka , woli popychać auta żeby robiły głośne kraksy , albo układanie wierzy i przewracanie klocków . Bawi się tak naprawdę wszystkimi zabawkami , ale jest to tylko zabawa , a pokazywanie gdzie ma miś oko , ucho tez idzie topornie . Pokaże tylko gdzie mama ma nos . Przynosi mi zabawami pokazuje czym się teraz bawi i chce żebym dołączyła . Reaguje na prośbę żeby przynieść mi dana rzecz , ale to tez wybiórczo , bo nie ma jeszcze bogatego słownika rozumiewania słów . Najważniejsze , ze chce i kiedy mówię daj klocek to przyniesie mi , ale jakaś inna zabaweczkę . Rozumie podstawowe komendy , idziemy się myć , idziemy na górę , teraz zejdziemy na dół , idziemy spać , teraz będziemy jeść . Przychodzi kiedy go o to proszę , ale zdarza mu się nie reagować na imię , bo czymś się zajmie , ze po 5 razie dopiero zareaguje . Nie boi się obcych , nie boi się nowych miejsc , uwielbia spacery i kiedy mu opowiadam . Mowa jest na Prawie 0 etapie , czasem powie „ma” chodzi mu o mamę , „ta” „baba” , mniam mniam jak jest głodny „ka” pojedynce sylaby . Jest grzeczny nie ma problemów ze snem pięknie je , zaczyna sam posługiwać się widelcem , pije z kubka za moja pomocą . Ostatnio zaczynamy kontakt z małymi dziećmi , ale narazie nie widze dużego zainteresowania , bardziej obok , albo coś go innego zainteresuje . Zaczynam się martwić , ze odbiega od swoich rówieśników ponieważ mało potrafi , a praca z nim jest problematyczna ponieważ jego zawsze interesuje coś innego . Oglądał dużo bajek , które ograniczyłam ponieważ myślałam , ze może to być przyczyna , ale narazie zbyt krótko z nim pracuje żeby powiedzieć , ze jest różnica . Nie powiem , bo z mężem mieliśmy od pół roku bardzo ciężki okres, przez który mały był zaniedbywany , nie było poświęcane mu dużo czasu na naukę i rozmowe . Teraz sytuacja sir ustabilizowała i chce nadrobić te braki , ale zastanawiam się czy zachowanie mojego synka spowodowane jest niedopilnowanie czy zaburzeniami ze spektrum autyzmu czy po prostu dać mu czas żeby rozwój szedł swoim torem ponieważ każde dziecko jest inne .
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Agata Majda
Mgr Agata Majda
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Który lek będzie skuteczniejszy w leczeniu zaburzeń lękowych i snu?

Dzień dobry! Chciałbym się zapytać o możliwość łączenia kwetiapiny z lekami p/depresyjnymi. Lekarz zaproponował mi trzy: duloksetyna, wortioksetyna, mirtazapina. Który lek będzie skuteczniejszy w leczeniu zaburzeń lękowych i zaburzeń snu razem z kwetiapiną? Ostatnio doszły mi właśnie objawy lękowe, napady paniki i niezbyt przyjemne sny. Pozdrawiam serdecznie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy to objawy, z którymi powinnam zwrócić się do psychologa?

Zacznijmy od tego, że byłam u psychologa raz w życiu. Za namową, a może zachętą przyjaciółki. Nie jestem zbyt dobra w rozmowach, zwłaszcza z obcymi. Mówienie o sobie też wykracza u mnie poza możliwości. Tak przynajmniej uważam. Kiedy byłam w... Zacznijmy od tego, że byłam u psychologa raz w życiu. Za namową, a może zachętą przyjaciółki. Nie jestem zbyt dobra w rozmowach, zwłaszcza z obcymi. Mówienie o sobie też wykracza u mnie poza możliwości. Tak przynajmniej uważam. Kiedy byłam w liceum (w tamtym okresie własnie byłam u psychologa) przestałam sobie radzić z życiem. W zasadzie trwało to dość długo. Okaleczałam sie, myślałam o śmierci. Może nawet nie do końca. Bałam się bólu związanego z odebraniem sobie życia. Ale chciałam przestać istnieć. Nie czułam wsparcia. Poradziłam sobie z tym dzięki nowej znajomości , która niestety z czasem okazała się strasznie bolesna. Na studiach wróciła mi niechęć do zwykłego działania, brak motywacji. Wiedziałam, że potrzebuje wsparcia... albo rezygnacji ze studiów, bo nie widziałam w tym sensu. Był to jedyny raz gdy szczerze porozmawiałam z moją mamą by zapisała mnie do psychologa bo znała już jakiegoś jak była u niego z moją siostrą gdy ta miała anoreksję. Potrzebowałam po prostu by ktoś mnie "popchnął", był w tym ze mną, ale mimo zapewnień nie uzyskałam żadnej pomocy. Nie zapisała mnie do żadnego psychologa, za to dostałam pretensje, że zrezygnowałam ze studiów. Strasznie bolało, bo sama rozmowa z nią i powiedzenie, że mam problem były naprawdę trudne. A zamiast pomocy dostałam jeszcze kopa. W zasadzie nie kojarzę domu rodzinnego jako coś dobrego, ani przed rozwodem rodziców, ani po. Mimo wszystko wydaje mi się, że wyrosłam na ciepłą i przyjacielską osobę. Nic nie liczy się dla mnie bardziej niż bliscy ludzie. Stałam się bardziej śmiała i otwarta, uśmiechałam się i po prostu miałam w sobie tą energię. Ale od zeszłego roku znów wszystko wraca. Przeżywam pracę, relacje. Rozpamiętuję dzieciństwo, czasy nastoletnie. Znów się kaleczę. Nie radzę sobie z własnymi myślami. Znów mam problemy ze snem. Czasem wole nie wstać, albo leżeć cały dzień w łóżku. Nie umiem o tym rozmawiać, wolałabym nawet nie. Uważam to za kłopot, coś wstydliwego i żałosnego. Wiele razy przeglądam różnych psychologów, ale i tak nie mam odwagi do żadnego pójść. Nie chce robić problemu tym, że nie będę potrafiła nic powiedzieć, a wiem, że tak będzie. Mam taki bajzel w głowie. Szczerze to nawet nie widzę nic do czego miałabym dążyć. Żyje bo nie chce by ludzie wokół mnie cierpieli albo pomyśleli, że to przez nich. Jestem osobą, która potrafi się do czegoś przymusić by tylko nie było drugiej osobie przykro. Ale ostatnio już nawet nie mam siły, wole siedzieć w domu niż iść i gdzieś z kimś przebywać czy rozmawiać. Trzymam się najbliższych osób przy których czuje się swobodnie.

Czy te problemy ze snem i wypadanie włosów są niepokojące?

Witam, od pewnego czasu mam problem ze snem, albo nie śpię wcale albo mogłabym przespać cały dzień, do tego włosy mi wypadają garściami i bardzo szybko się męczę. Czy to normalne czy powinnam się obawiać?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy powinnam udać się z tym do psychiatry?

Witam, od dłuższego czasu borykam się z problemami ze snem. Budzę się w nocy, mam nagle napływy gorąca . Często z trudnością mi się zasypia. Występuje u mnie sporadyczne kołatanie serca oraz pisk w uszach. Odczuwam także... Witam, od dłuższego czasu borykam się z problemami ze snem. Budzę się w nocy, mam nagle napływy gorąca . Często z trudnością mi się zasypia. Występuje u mnie sporadyczne kołatanie serca oraz pisk w uszach. Odczuwam także niewyjaśniony niepokój. Czy powinnam udać się z tym do psychiatry ?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

Jak przezwyciężyć te problemy ze snem?

Witam, od paru miesięcy miewam problemy ze snem. Niedawno bardzo stresował mnie fakt, ze będę musiała iść spać bardzo boje się ciemności wiele razy ,,spałam” przy zapalonej lampce ale jak usnęłam budziłam się w nocy i nie mogłam znowu spac..... Witam, od paru miesięcy miewam problemy ze snem. Niedawno bardzo stresował mnie fakt, ze będę musiała iść spać bardzo boje się ciemności wiele razy ,,spałam” przy zapalonej lampce ale jak usnęłam budziłam się w nocy i nie mogłam znowu spac.. bardzo mnie to męczy.. teraz jest troche inaczej zawsze przed snem włączam film i usnę dopiero jak mi się uda.. boje się ciemności ze ktoś stoi albo coś mi się stanie, mam tez różne ,,schizy” jak jest cicho strasznie szumi mi i boli głowa czasami coś usłyszę kiedyś nie miałam takiego problemu była pora to szlam spac bez żadnej lampki czy filmu całą noc.. teraz tylko czekam aż zrobi się jasno i pójdę spac...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Czy to są wyniki, które powinny wzbudzać mój niepokój?

Witam, mam 27 lat, od dłuższego czasu doświadczam wielu objawów chorób tarczycy Wypadanie i łamliwość włosów, Zaburzenia snu ( wieczorami nie mogę zasnąć mimo krótkiego czasu snu, rano mam problemy ze wstawaniem) Sucha skóra na łokciach ( czasem aż bolą),... Witam, mam 27 lat, od dłuższego czasu doświadczam wielu objawów chorób tarczycy Wypadanie i łamliwość włosów, Zaburzenia snu ( wieczorami nie mogę zasnąć mimo krótkiego czasu snu, rano mam problemy ze wstawaniem) Sucha skóra na łokciach ( czasem aż bolą), na kolanach, Zwiększenie masy ciała bez wyraźnego powodu ( po ciążach szybko udawało mi się wrócić do wagi sprzed, potem następowało tycie), Przewlekłe zmęczenie i brak dobrego nastroju, Problemy z cukrem na czczo, po posiłkach byl dobry, wynik krzywej cukrowej wskazuje na insulinoopornosc. Zrobiłam podstawowe badania hormonów tarczycy, oto wyniki : TSH - 1.830 µlU/ml FT4 -1,31 ng/dl Anty TPO 139,10 IU/ml Bardzo proszę o poradę, czy są to wyniki, które powinny wzbudzać niepokój?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy należy zwiększyć dawkę suplementu?

Dzień dobry, Dwa tygodnie temu, postanowiłem wykonać rutynowe badanie krwi (morfologia, cholesterol, wapń całkowity, kwas moczowy, glukoza, sód, potas, magnez, chlorki, żelazo etc.). Przy okazji, zrobiłem również badanie Witaminy D 25(OH)D Total. Wynik... Dzień dobry, Dwa tygodnie temu, postanowiłem wykonać rutynowe badanie krwi (morfologia, cholesterol, wapń całkowity, kwas moczowy, glukoza, sód, potas, magnez, chlorki, żelazo etc.). Przy okazji, zrobiłem również badanie Witaminy D 25(OH)D Total. Wynik badań (prócz cholesterolu, ale to już inna historia) był całkiem niezły, jednak przy Witaminie D widniała wartość około 7 ng/ml. Zainteresowałem się tym tematem i otrzymałem informacje, że jest to skrajny niedobór, który może wpływać na moje problemy z trawieniem oraz spokojnym snem. Postanowiłem pójść do lekarza rodzinnego i omówić wyniki oraz ustalić odpowiednią dawkę Witaminy D. Ku mojemu zdziwieniu, lekarz powiedział, że nie mam czym się przejmować w kwestii wyniku Witaminy D, ponieważ żyjemy w takiej szerokości geograficznej, że zdecydowana większość ludzi ma niedobory tej Witaminy. Zignorował moje pytanie dot. dawkowania i zasugerował częstsze "kąpiele słoneczne". Postanowiłem nie dać za wygraną i kilkukrotnie dałem do zrozumienia, że jestem zainteresowany suplementacją, ponieważ pracuję z branży IT i większą część dni w tygodniu, spędzam w biurze i nie mam możliwości zbyt częstego przebywania na słońcu zwłaszcza w godzinach południowych. Lekarz zasugerował mi dawkę 2000j.m. Powiedział abym brał przez pewien czas i wszystko powinno się unormować. Po powrocie do domu spędziłem wiele czasu na literaturę dot. Witaminy D, dawkowania oraz porozmawiałem w przyjaciółmi, którzy na co dzień zajmują się tematyką zdrowej żywności. Wszyscy byli zaskoczeni dawką jaką otrzymałem przy wyniku ~7 ng/ml. Zarówno artykuły, które czytałem jak i znajomi, radzą mi abym zwiększył dawkę do Witaminy D do 10.000-15.000jm (dziennie) K2MK7 B-Complex a po miesiącu ponowne badanie. Chciałbym poznać Państwa opinię na ten temat. Kilka informacji o mnie: Mam 25 lat, ważę około 100kg, nie jestem chory oraz nie mam żadnych zaburzeń, jestem uczulony na pyłki (topola), w wieku 20 lat miałem podwyższony kwas moczowy oraz wykryto u mnie mały kamień, który został usunięty poprzez zabieg (bodajże endoskopowo). Przez ostatnie lata, nic mi nie dolega (prócz wyżej opisanych problemów z lekką niestrawnością oraz problemem ze spokojnym snem). Robię systematycznie badania krwi.
odpowiada 1 ekspert:
 Judyta Samul-Jastrzębska
Judyta Samul-Jastrzębska

Z czym mogę powiązać moje dolegliwości?

Witam . Niedawno wykryto u mnie kamice w woreczku o rozmiarze 17mm. Ale nie mam żadnych boli z tym związane. Ale są inne objawy ,problemy ze snem, wysoki puls który był już diagnozowany u kardiologia i serce mam zdrowe.... Witam . Niedawno wykryto u mnie kamice w woreczku o rozmiarze 17mm. Ale nie mam żadnych boli z tym związane. Ale są inne objawy ,problemy ze snem, wysoki puls który był już diagnozowany u kardiologia i serce mam zdrowe. Wymioty zazwyczaj samą ślina, nudności, bóle głowy jakby coś mi tak uciskało, schudłam w przeciągu 2 miesięcy 5 kg ,słaby apetyt ,ból lewego oka który jest od tygodnia. Biorę syrop na uspokojenie i magnez . Nie wiem co to może być
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Jak mam radzić sobie z takimi objawami?

Dzień dobry, Od 2.5 miesiąca (miesiąc po rozpoczęciu pracy zdalnej i "pandemicznej izolacji") mam problemy z zasypianiem, ciągłością snu. Niestety pojawiły się problemy z koncentracją, pamięcią, stany niepokoju, niechęć do wychodzenia z domu - przez lekarza określone jako... Dzień dobry, Od 2.5 miesiąca (miesiąc po rozpoczęciu pracy zdalnej i "pandemicznej izolacji") mam problemy z zasypianiem, ciągłością snu. Niestety pojawiły się problemy z koncentracją, pamięcią, stany niepokoju, niechęć do wychodzenia z domu - przez lekarza określone jako zachowania mogące doprowadzić do depresji. Internista przepisał trittico CR (1/3 tabletki codziennie przed snem -przyjmuję od miesiąca), od tygodnia przyjmuję rano 1 tabletkę coaxilu. Wprawdzie lepiej sypiam i jestem spokojniejsza, ale trwale odczuwam drżenie mięśni (jak po wysiłku) i obawiam sie uzależnienia od obydwóch leków. Kiedy i w jakim trybie należy zacząć je odstawiać? Jak sobie radzić z podobnymi objawami? Do pracy "stacjonarnie" wrócę z początkiem września.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Dorota Nowacka
Mgr Dorota Nowacka
Lek. Krystyn Czerniejewski
Lek. Krystyn Czerniejewski

Jaka jest przyczyna mojego złego samopoczucia?

Witam. Jestem kobietą, 29 lat. Od paru tygodni źle się czuję, zaczęło się od zawrotów głowy leżąc i np zmieniając pozycje z boku na bok, ogólne osłabienie, później doszły drżenie miesni i rąk, brak apetytu aż w końcu lęk i... Witam. Jestem kobietą, 29 lat. Od paru tygodni źle się czuję, zaczęło się od zawrotów głowy leżąc i np zmieniając pozycje z boku na bok, ogólne osłabienie, później doszły drżenie miesni i rąk, brak apetytu aż w końcu lęk i panika. Parę lat temu przechodziłam podobny stan który okazał się nerwica. Teraz lekarz rodzinny również stwierdził zaburzenia lękowo depresyjne. Zapisał leki, jednak chce spróbować wyjść z tego bez leków. Kilka dni były dla mnie dramatyczne, ścisk żołądka, gardła, uczucie duszenia i najgorszy scenariusz. Aż w końcu zmusiłam się by jakos funkcjonowac. 3 dni za mną walki samej z sobą i swoimi myślami. Chciałam prosić o poradę jak walczyć z lekami, natrętnymi myślami np. Że zemdleje, albo nie pójdę w dane miejsce bo coś mi się stanie. Mam problemy z snem, rano budzę się już zlekniona jak ten dzień minie. Jak pozbyć się tego uczucia? Czy są może jakieś zadania które mogą przestawić mój tok myślenia , spodoby na wpłynięcie na daną myśl ? Książki które pomogłyby by mi się uporać z tym? Chciałabym sama zwalczyć ten stan bo wiem że tylko ja to mogę zrobić. Kiedyś wzięłam udział w Psychoterapii jednak opowiadanie o swojej przeszłości i teraźniejszości nic nie wnosiły, nie czułam żadnej poprawy. Oczekiwałam bardziej właśnie sposobu radzenia sobie z tym i drogi do wyjścia z tego stanu. Nie widzę przyczyny tego stanu w swojej przeszłości. Próbuje sobie cały czas wymyślać zajęcie by uciec myślami od nerwicy jednak one się ciągle wkradają w mój umysł. Chcę przestać cały czas o tym myśleć i żyć "Normalnie". Proszę o poradę. Z poważaniem
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Co mogą znaczyć te problemy ze snem i zmęczenie?

Witam jestem ciągle zmęczona,nie wysypiam sie dretwieje mi lewa reka od jakiegosc czasu ,nic mi nie chce a mam trojke dzieci .
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Barbara Szalacha
Mgr Barbara Szalacha

Co powinnam zrobić z takim złym samopoczuciem psychicznym?

Dzień dobry. 4 miesiące temu straciłam zainteresowanie ludźmi. Od 4 miesięcy nie spotkałam się z nikim, z nikim się nie spotkałam pomimo zaproszeń, ale nie czuję takiej potrzeby. Jest mi dobrze we własnym towarzystwie, nie wiem o czym nawet teraz... Dzień dobry. 4 miesiące temu straciłam zainteresowanie ludźmi. Od 4 miesięcy nie spotkałam się z nikim, z nikim się nie spotkałam pomimo zaproszeń, ale nie czuję takiej potrzeby. Jest mi dobrze we własnym towarzystwie, nie wiem o czym nawet teraz miałabym rozmawiać ze znajomymi. Nie wydaje mi się, żeby przyczyną był jakiś przełomowy moment, ale wcześniej byłam towarzyską osobą. Nie było weekendu bez znajomych, jakiejś imprezy. Teraz straciłam wszystkich. Boję się, że jak mi się "odmieni", to będę tego żałować. Ale mam wrażenie, że to nie zależy ode mnie. Podejrzewam u siebie coś w rodzaju fobii społecznej. Opuszczam sporo lekcji online, na których trzeba się wypowiadać. Raz na jednej z nich, po dłuższej odpowiedzi, rozpłakałam się, cała się trzęsłam. Boję się rozmawiać przez telefon, zamawiać jedzenie w restauracji itp. Mam duży problem ze snem. Strasznie ciężko mi zasnąć, czuję nieuzasadniony lęk. To jest jakiś horror. Rano się budzę o 6-7. Czasem udaje mi się ponownie zasnąć. Nie mam na nic siły. Bardzo lubiłam ćwiczyć, ale teraz chyba coraz mniej. Nawet kawa - moja największa miłość, nie smakuje tak dobrze jak zawsze. Codziennie płaczę i wiem, że jedynym rozwiązaniem jest samobójstwo, ale nie jestem w stanie tego zrobić. Mimo wszystko staram się funkcjonować normalnie, nie chcę smucić rodziców. Mam ogromne kompleksy, moja samoocena jest fatalna. Myślałam o wizycie u psychologa albo psychiatry, ale konieczna jest zgoda rodziców, a z nimi nie dogadam się w tej sprawie. Przepraszam, że tak chaotycznie. Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Z dnia na dzień jest coraz gorzej.
odpowiada 4 ekspertów:
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Joanna Marciniak
Mgr Kamila Dziwota
Mgr Kamila Dziwota
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Małgorzata Mróz
Mgr Anna Byczko
Mgr Anna Byczko

Czy ten lek będzie skuteczny na problemy ze snem?

Dzień dobry, mam problem ze snem. Dostałem od lekarza wiele różnych leków nasennych, ale niestety w wiekszości okazały się one nieskuteczne ( nie licząc benzodiazepin, które niestety posiadają potencjał uzależniający). Jedynie chloroprotiksen wykazuje częściową skuteczność. Chciałbym zapytać czy w takim przypadku jest sensowne zastosowanie zuklopentiksolu w jakiejś małej dawce? Pozdrawiam, Krzysztof
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Co może znaczyć ten spadek samopoczucia?

Dzien dobry, Jestem 21 letnią kobietę. Od jakiegoś miesiąca mam bardzo duży spadek samopoczucia psychicznego. Jestem bardzo niestabilna emocjonalnie- łatwo mnie zdenerwować jak i zasmucić. Codziennie płacze czasami nawet bez powodu. Wszystko mnie denerwuje, stałam się także mniej empatyczna. Nie... Dzien dobry, Jestem 21 letnią kobietę. Od jakiegoś miesiąca mam bardzo duży spadek samopoczucia psychicznego. Jestem bardzo niestabilna emocjonalnie- łatwo mnie zdenerwować jak i zasmucić. Codziennie płacze czasami nawet bez powodu. Wszystko mnie denerwuje, stałam się także mniej empatyczna. Nie interesują mnie inni ludzie. Czuje się także odrzucona przez innych albo czasami i wykluczona ze społeczeństwa ( to akurat pojawiło się już pare miesięcy wcześniej). Szybko tez się mecze i nie czuje zbytnio przyjemności w tym co robię. Nie podobam się tez sobie. Mam problemy ze snem- często nie mogę zasnąć, potrafię kręcić się pare godzin po łóżku. Gdy już śpię mam problemy ze wstaniem nawet po 10h snu. Ostatnio tez ciagle tyje mimo, ze nie jem więcej. Mam także problemy żołądkowe chociaż nie wiem czy to ma coś do siebie. Nie wiem c robic. Proszę o nakierowanie mnie
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Anna Byczko
Mgr Anna Byczko

Dlaczego nie mogę spać i czuję niepokój?

Witam od jakiegoś czasu dręczą mnie niepokojące dolegliwości m.i.nn od jakiegoś czasu miałam bardzo duże problemy ze snem, rzadko kiedy udało mi się swobodnie zasnąć ciagle czułam w sobie jakiś niepokój. Teraz jest już trochę lepiej czuje nadal niepokój... Witam od jakiegoś czasu dręczą mnie niepokojące dolegliwości m.i.nn od jakiegoś czasu miałam bardzo duże problemy ze snem, rzadko kiedy udało mi się swobodnie zasnąć ciagle czułam w sobie jakiś niepokój. Teraz jest już trochę lepiej czuje nadal niepokój lecz nie aż taki wielki jak wcześniej lecz nie w tym rzecz. Od jakiegoś czasu czasami bardzo ciężko mi się oddycha czuję jakbym nabierała za mało powietrza, takie uczucie jakby mi coś ,,zapychało” również towarzyszy mi momentami straszny ucisk w głowie, oraz szumy uszne czasami też zakłuje mnie w płucach i jestem taka zdezorientowana, czuje również takie lekkie mrowienie rąk,nóg itd nigdy nie miałam problemów z sercem dlatego też nigdy nie wykonywałam żadnych innych badań, dodam też ze mam 18 lat.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Co mogą oznaczać te zaburzenia snu?

Dzień dobry :-) mam 61 lat. W życiu zdarzało mi się mówić przez sen. Teraz po odejściu na emeryturę zdarza się co noc. Mało tego, macham rękoma,wtrącam przedmioty z szafki,które stawiają na nogi męża. Spadłam z łóżka,potłukła się. Jestem zmęczona,... Dzień dobry :-) mam 61 lat. W życiu zdarzało mi się mówić przez sen. Teraz po odejściu na emeryturę zdarza się co noc. Mało tego, macham rękoma,wtrącam przedmioty z szafki,które stawiają na nogi męża. Spadłam z łóżka,potłukła się. Jestem zmęczona, muszę odsypiać w dzień. Wiodę spokojne życie,nie mam powodu do nerwów,nie oglądam tv,jedynie programy dom O hd. Zaczęłam brać na uspokojenie ziołowe tabletki. Nie pomaga...
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Co mogą sugerować te problemy z zasypianiem?

Nie mogę spać już od 3dni wogule nie sypiam a jak się klade to nie mam ochoty na spanie jestem tym znużony nigdy nie miałem problemu ze spaniem i wstawaniem w teraz to wogule nie mogę zasnąć i męczę się... Nie mogę spać już od 3dni wogule nie sypiam a jak się klade to nie mam ochoty na spanie jestem tym znużony nigdy nie miałem problemu ze spaniem i wstawaniem w teraz to wogule nie mogę zasnąć i męczę się już tak 3dni co mam w takim przypadku zrobić ?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
dr n. med. Lech Popiołek
dr n. med. Lech Popiołek

Jak wyleczyć ten problem z zatokami?

Witam od 6 lat mam przewlekle zapalenie zatok jestem po dwóch operacjach. Pierwsze to zrobiona przegroda nosowa a druga to zabieg FESS. Pomimo tychy zabiegów dalej mam zatoki zatkane zrobilem sobie ostatnio wymaz z nosa okazało się że mam gronkowca... Witam od 6 lat mam przewlekle zapalenie zatok jestem po dwóch operacjach. Pierwsze to zrobiona przegroda nosowa a druga to zabieg FESS. Pomimo tychy zabiegów dalej mam zatoki zatkane zrobilem sobie ostatnio wymaz z nosa okazało się że mam gronkowca złocistego szczep MSSA. Ta bakteria robi mi takie spustoszenie w organizmie że: dostałem zapalenie pęcherza, jęczmień na jednym oku później na drugim problemy z oddychaniem, lęki, brak węchu, problemy z koncentracją i pamięciom, problemy ze snem, czasami gorączka. Proszę o pomoc bo byłem u kilku lekarzy i żaden nie był mi stanie pomóc.
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Konstanty Dąbski
Lek. Konstanty Dąbski

Czy mam ponownie zgłosić się do endokrynologa?

Witam. Od kilku miesięcy mam wykrytą niedoczynność tarczycy i przyjmuje letrox 50. Przy ostatniej wizycie endokrynolog zauważył poprawę mojego zdrowia, mimo że nie brałam leku regularnie (czasem przyjmowałam 1/2 tabletki, czasem wcale). Chorobę tarczycy wykryto u mnie w tym samym... Witam. Od kilku miesięcy mam wykrytą niedoczynność tarczycy i przyjmuje letrox 50. Przy ostatniej wizycie endokrynolog zauważył poprawę mojego zdrowia, mimo że nie brałam leku regularnie (czasem przyjmowałam 1/2 tabletki, czasem wcale). Chorobę tarczycy wykryto u mnie w tym samym czasie, gdy pojawiły się pewne objawy natury psychicznej. To właśnie przez narastające poczucie lęku i problemy ze snem zgłosiłam się do lekarza. Objawy te, mimo brania leku nie ustąpiły, a wręcz nasilały się stopniowo. Mimo wyrównania się poziomu tsh. Lek na tarczycę zaczęłam 3 miesiące temu brać w pełni regularnie, bo dowiedziałam się, że na ustanie objawów psychicznych potrzeba maksymalnie 6 miesięcy, przy czym ja przyjmuję lek od conajmniej 9 miesięcy. Jestem sceptycznie nastawiona do leku, lub do ustalonej dawki, bo gdy tylko go przyjmuję, odczuwam uczucie zimnej wody w głowie, niepokoju, który z każdym dniem się nasila, derealizacji oraz trudności ze snem. Czy w takiej sytuacji powinnam zgłosić się ponownie do endokrynologa/zbadać poziom hormonu tarczycy? Czy możliwe, że dawka jest za wysoka i z niedoczynności choroba tarczycy przeszła w nadczynność, lub wręcz przeciwnie, że jest za niska, by poprawić moj obecny stan psychiczny? A może dolegliwości wskazują na rozwój innej choroby? Z góry dziękuje za pomoc w trudnej sytuacji.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Patronaty